Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy faceci moga lubic kobiete ktora im sie nie podoba fizycznie??

Polecane posty

Gość gość

jak myslicie? prosze o odpowiedzi tylko i wylacznie plec meska;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubic moga, ale gorzej traktuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facetowi moze sie podobac sie kobieta , ktorej nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakim sensie gorzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak gowno, nazywajac rzeczy po imieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a ty polubiła być jąkałę gdyby nie podobał się tobie fizycznie, ale fajny z niego gość, miły, pogodny, uprzejmy, i prócz dłuższych zdań, w sensie czasu poszłabyś z nim na kawę albo piwo? (a tak z ciekawości pozwoliłabyś mu złożyć zamówienie?:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie kogos lubi to nie traktuje sie go jak goowno..chyba ze mowisz o prymitywach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:42 Przypal sie pokazac z brzydkim jakala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszlabym i pozwolilabym zlozyc zamowienie ;) wlasnie nawet niedawno poznalam chlopaka-rudy, blady,drobny, beznadziejnie ubrany bo biedny...mowi szybko i nie wymawia 'r' ;D ale tak go polubilam ze to dla mnie nie problem pokazac sie z nim gdzieś itp. wrecz denerwuja mnie ludzie ktorzy go zle traktuja. Jest naprawdę super, w zasadzie nawet pasuje do Twojego opisu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:45 Tak samo faceci oceniaja kobiety, ktore im sie nie podobaja. I to faceci , ktorzy sami nie sa przystojni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym,ze ja wszystkich dobrze traktuje...jestem taka typowa kobieta i ciezko mi spojrzec z perspektyywy faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:47 A moze ten facet wolalby, zebys nie robila mu laski :D z tego opisu to sama masz go za gowno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:45 to nie mój wpis...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:49 Tak samo traktujesz, roznica jest taka, ze kobiety maja brzydkich do wykorzystywania, wiec ci sie wydaje, ze traktujesz kogos dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za jakie goowno ? :o Bo napisałam prawdę - że jest rudy, mały, ubrany jakby okradł lumpeks? To nie ma nic wspolnego z tym czy uważam go za swietna osobe czy tez nie.Czepiasz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kolega troche smierdzi i nosi obciachowe ciuchy, ale ma dobry charakter :P wiec sie z nim zadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lako1
Mogą, a z czasem nawet facet może odczuwać pociąg fizyczny. Ja tak miałem, laska była kompetnie nie w moim typie i obiektywnie żadna z niej miss uniwersum, ale zaczelismy razem jeździć do roboty i fajnie się czułem w jej towarzystwie, potem już łaziliśmy na piwo, gadalismy o wszystkim i przeszło mi przez myśl, że chętnie bym ją przeleciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"bo kobiety". Ja nie jestem każda.Nie wykorzystuje go, traktuje jak kazda inna osobe. Predzej to mnie ludzie probuja wykorzystac. Lubie jego towarzystwo,poczucie humoru i moglabym z nim rozmawiac calymi dniami ;) Z wlasnej woli pomoglam mu materialnie nie oczekujac nic w zamian, nie poczulam sie przez to lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:00 To z desperacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:55 Mozesz sie nie wcinac , bo potem mnie myla z toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ją zaszczyt kopnął :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:02 Mam prawo do dyskusji matko Tereso przyjaciółko brzydkich i pokrzywdzonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli mówicie, ze nie ma szans. No własnie to samo powiedział mój kolega, że mogą polubić tylko te, które im się podobają, co wydało mi się dziwne. Z kolei moja brzydsza koleżanka ma pełno kolegów. Połączyłam fakty i postanowiłam zapytac. Moze ktos jeszcze sie wypowie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lako1
gość dziś Z desperacji...? Zupełnie nie, traktowaliśmy się po kumpelsku, miałem jakieś dziewczyny poza nią, więc to nie była jakaś posucha, po prostu w pewnym momencie chyba się zauroczyłem i zaczałem obsesyjnie o niej mysleć, olewając inne laski. Wtedy też uwierzyłem, że przy odrobinie dobrego podejścia może nas kręcić nawet wnętrze, choć jesteśmy wzrokowcami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wole byc matką teresą niż zgorzkniałą i nieszczesliwa osoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Lako1 Bo własnie trochę to tak działa. Uroda jest ważna, ale to wysokooktanowe paliwo, ale tylko na krótki dystans - facet może mieć modelkę, ale jeśli jest to intelektualna ameba albo jakaś prosta laska, to facet się szybko znudzi. Dlatego nie wierzę w portale, oceniamy po zdjęciu, kiedyś spotykałem się z najładniejszą dziewczyną na roku, moje ego szlo pod sufit, wszyscy mi zazdtościli, a ja się po pewnym czasie zmęczyłem tym związkiem jak cholera. Po prostu istna nuda, ile można się gapić na cycki i idealną figurę... czasem fajnie coś porobić poza wyrem. A zabujałem się w lasce przeciętnej, ale osobowość tak super, że jej płaski biust, czy lekka nadwaga nie miała znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:15 Trafiłeś na pięknego pustaka, ale sa tez te inteligentne , które nudziłyby sie z tobą :P niewiadomo czy ta dziewczyna ze szkoły sie nie nudziła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że mogą się mną znudzić, to kwestia doboru charakteru, temperamentu, ale jednak nie sposób nie zauwazc pewnej prawidłowości, Ci co mają żony super modelki, nie są specjalnie udanymi związkami, a Ci co mają udane relacje to najczęściej żenią się własnie z szarymi myszkami. Pewnie, że są wyjątki, ale nie przesłania on jednak pewnej prawidłowości. Ładne na chwilę, ale na stałe leppsze te przeciętne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko czy ta przecietna nie bedzie zdradzana z ladnymi ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co z tego jak i tak wolicie modelki :D dodajecie tej bardziej atrakcyjnej inne dobre cechy nawet jak ich nie ma. a z przeciętnej to tak... niby sie cieszycie, ale wlasnie mówicie , ze sa dobre do stałego związku bo potulne a do namiętności i prawdziwego szacunku to lepsza piekna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×