kobitki ktorej sie udalo po CLOSTILBEGYT??? Cz 2

Ja na szczęście nie pracuje :-)

Gość aaa może powiedz swojemu mężowi że oczywiście Ty będziesz się leczyć ale to będzie bardzo dużo kosztować i będzie dla Ciebie nieprzyjemne i może być także bolesne. A może okazać się tak, że jeżeli coś nawet niedużego może być w jego wynikach to okaże się że weznie parę pastylek i będzie wszystko dobrze. Ja na szczęście nie musialam mojego partnera namawiać. Pewnie że wizyta u anrologa była dla niego stresujaca, ale mu powiedzialam, że ja muszę chodzić kilka razy w miesiącu do ginekologa i to jest bardziej inwazyjna wizyta. A na badania pierwsze się stresowal, teraz przy drugich było już lepiej. Daj znać co tam u Ciebie

Ruda mój mąż stwierdził że zgadza się teraz na wszystko tylko żebyśmy majątku na to nie stracili. Trochę naiwnie myśli.

Dziewczyny ja niestety nie zasilę marcowego grona szczęśliwców, test negatywny... Wieczorem mam wizytę. Dostanę pewno kolejną receptę na CLO. Brak już mi sił.

Sylwia :(, znam ten ból. Dziewczyny potrzebuję rady. Teraz mam 6 dzień cyklu, na który dzień cyklu najlepiej umówić się do lekarza? Teraz czy np.15-16 dzień ???? Poradzcie coś.

gość aaaa ja miałam sie pokazywac 12-13 dc Sylwia moze jeszcze za wczesnie na test. daj znac po wizycie

Kkk2891 akurat 13 dnia cyklu mam wolne w pracy :). Podejde dzisiaj do tej przychodni i się zapytań jak z miejscami wolnymi u nich.

gość aaaa ja chodzę 13-14 dc. kkk2891 chciałabym żeby tak było, ale za każdym razem się tak pocieszam, a i tak nic to nie zmienia. test miałam z czułością 10 sądzę, że jeśli miał by coś pokazać to by pokazał. najbardziej mnie złości to, że z medycznego punktu nie ma racjonalnego wytłumaczenia czemu się nie udaje. z mężem wszystko ok, moje wyniki tak samo w normie. pęcherzyki są, owulacja jest, pękają, a ciąży jak nie było tak nie ma. :(

Sylwia ja też w dniu @ poniedziałek robiłam test 10 i wyszedł negatywny w czwartek słaba 2 krecha i na hcg potwierdzenie :-) także trzymam mocno kciuki za Ciebie i Anite żeby jednak @ nie przyszła tylko 2 kreseczki ;-)

Sylwia, nie możemy tracić nadziei. Bo co nam pozostanie?????

Oo pomyliłam się poniedziałek to był 29dc a ja robiłam w 28

bardzo bym chciała żeby test się mylił. zobaczymy co mi moja pani doktor dziś powie. wiecie, że ja jeszcze nigdy nie robiłam beta hcg, nigdy nie zdążyłam, bo ta przeklęta @ mnie zawsze ubiegła.

Gość aaaa ja się miałam zgłosić na monitoring między 10-13 dc a później byłam w 15

ja bylam 12dc na usg sprawdzic jaki jest pęcherzyk a z clo mam zglosic sie juz 8-9dc

Gość aaaa ja swojemu powiedziałam ze staramy sie razem i niestety ja jeżdżę co chwile i on musi tez walczyć razem ze mną nie ma wyjścia i właśnie czekam na niego a on poszedł działać z nasieniem ☺ Gość Sylwia nie ma co sie załamywać !! Damy rade wszystkie zajść i będziemy szczęśliwe !ja dostałam @ i dlatego wylądowałam w klinice bo nie chce ciagle czekać i walczyć z clo skoro nie miałam konkretnych wyników

sylwia robisz dziś beta hcg?

nie robię beta hcg, cykle mam 28-32 dni, dziś jest 28 dzień, moja ginekolog zasugerowała mi żebym robiła po 32 dniu, żeby się nie denerwować niepotrzebnie. i miała rację bo do 33 dnia zawsze dostaję @.

u mnie z badaniami męża nie było żadnych problemów. mam w nim ogromne wsparcie. jeśli tylko ma możliwość jeździ ze mną na wizytę. jak minął rok bezowocnych starań razem pojechaliśmy do mojej pani doktor, ona wypisała mi skierowania na badania, a mężowi powiedziała żeby pomyślał nad badaniem nasienia. jeszcze tego samego dnia zadzwonił do kliniki i umówił się na wizytę. nie zdążyłam nawet z nim o tym porozmawiać, żeby móc wyczuć co o tym myśli. :)

Dziewczyny jakaś tragedia. Ponad miesiąc czekania do gina prywatnie! To jakaś masakra. I te ceny :(. Ale obdzwoniłam wszystkich tych którzy się co nieco znają na niepłodności i idę w czwartek. Może szybko bo to będzie 9 dzień cyklu ,ale następny termin wolny w kwietniu :/. Tylko będę musiała zwolnić się szybciej z pracy. Ciekawe co powiem szefowej :/. A z moim to jest tak że jak coś wymysli to trzeba działać od razu bo za chwilę zmienia zdanie. Wiec trze a szybko działać bo w kwietniu to pewnie już mu się nie będzie chciało, znając mojego.

Gość aaa szczerze to bardzo się dziwie jak można z takim podejściem jakie ma twój mąż starać się o dziecko. Mówisz, że zmienia zdanie, że później juz mu się nie bedzie chciało.... kurcze to nie jest chęć posiadania nowej kosiarki czy zabawki... jeśli miałabym takiego faceta jak ty masz to zdecydowanie wymienilabym go na lepszy model któremu będzie zależeć!!! Zresztą większość kobiet które tu piszą mają wsparcie od swoich mężczyzn. A Ty musisz swojego na żywca przekonywać aby iść do lepszego lekarza. Dziwi mnie to bardzo i wydaje mi się, że tak w naprawdę on nie do końca chce abyś była w ciąży. A jeśli się mylę to nie wypisuj tu więcej tekstów "musze swojego namawiać itp ". Bo aż kiepsko się to czyta.

kk2891 masz teraz luteinę albo duphaston przepisany od gin jak dowiedziałaś się ze jesteś w ciąży?

dziewczyny coraz bardziej mnie mysli nachodza zeby moze poczekac jeszcze z pare dni z wizyta u gin. moze by było juz lepiej wszystko widac. jak myslicie,, co byscie zrobiły? moze boje sie ze jutro usłysze wyrok ze nic z tej ciazy nie bedzie.niemogłam sie doczekac wtorku zeby sie wyjasnilo a teraz sie boje.

gość miałam w domu wiec odrazu brałam, na poczatku duphaston teraz luteine. musz brac ze wzgledu na bardzo niski progesteron. jak tylko test wykazał ciaze to miałam brac dalej (zalecenie gin.)

kkk2891 nie wiem co Ci doradzić. Wierzę, że chcialabys usłyszeć pewne potwierdzenie ciąży, ta niepewność sie już tyle ciągnie. Ja chyba nie potrafiłam czekać i poszłabym jutro.

KK2891 a masz jakies bole brzucha czy na początku ciązy to w ogóle nie występuje?

kk2891 idz jutro do gin nie będziesz się tak denerwowała

kk2891 trzymamy kciuki za ciebie i wizytę usg

kk dziewczyny maja racje lepiej idz jutro ns usg upewnisz sie ze wszystko jest dobrze i bedziesz spokojniejsza .

Kkk2891 kochana idź jutro :-) znowu się tylko będziesz denerwować ja wolałabym mieć to już za sobą... Ja jeszcze 2 tyg muszę czekać a nerwy robią swoje :-/

Kkk2891 dziewczyny mają racje. Idź jutro, po co się stresować, będzie wszystko dobrze.