Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie osoby na ofiare wybieraja psychopaci?

Polecane posty

Gość gość

j.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabe, drapieżca wyczuwa kto się nie będzie stawiał i atakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:25 A jesli psychopata pomyli sie w dokonaniu wyboru swej ofiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątpię, psychopaci najpierw mogą przez jakiś czas obserwować daną osobę ale często takie osoby mają wrodzoną umiejętność w rozpoznawaniu słabego osobnika. Poczytaj o tym w różnych książkach poświęconych np. socjopatii czy innych podobnych zaburzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pech wpisany jest w życie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie drapieżca a padlinożerca! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatecznie każdy psychopata przegrywa takie są fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli dana osoba-ofiara nie byla wczesniej obserwowana,ze wzgledu na zmiane miejsca zamieszkania. Znalazla sie w nowym,nieznanyn ,obcym srodowisku. Z tego by wynikalo ze mogla byc inna przyczyna. Jaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jednak nie, jak ktoś jest jeszcze inteligentny to mu się upiecze. Przecież nawet od niektórych seryjnych morderców tożsamości nie znamy do dnia dzisiejszego. Owszem można to zwalić na to że w tamtych czasach nie było tylu możliwości na badanie miejsca zbrodni ale przecież są też takie przypadki że ktoś niewinny trafia za kratki, więc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bez powodu zalozono ten temat. Szukam odpowiedzi na nurtujaca mnie sytuacje. Wczesniej opisano w temacie ,,Stalking". A moze oprawca ( dla mnie obcy) byl lub jest w bliskiej relacji z kims kogo znam. Innego wytlumaczenia nie widze. Postaram sie rozszerzyc wiedze w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ofiare mozna rozpoznac po roznych aspektach. nawet sposob poruszania, gestykulowania duzo mowi o czlowieku. poza tym ogolna slabosc da sie bardzo szybko wyczuc nie trzeba znac kogos dlugo by to wyczuc czasami wystarczy rzut oka i sie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. Wydaje mnie sie,ze moze inna jest przyczyna. Moze ten ktos chce cos ugrac, ,,przy jednym ogniu upiec dwie pieczenie". Ale to tylko moje przypuszczenie . A jesli moze okazac sie prawdziwe. Wszystkie mozliwe scenariusze nalezy brac pod uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie z cechami "ofiary"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17;05 Dodam jeszcze,ze w moim otoczeniu takich osob jest wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za rozmowe.Uwazam,ze nie mam cech ofiary. Jednak w poprzednim srodowisku nikt nie stosowal takich sposobow ,,uprzyjemniania" mi zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami wybierają osoby silne które są dla niego konkurencją, wyzwaniem i zagrażają jego interesom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemniczy_chłopak
Mnie tu jacyś psychopaci wyzywaja, ale zlewam ich ciepłym moczem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19;31Nikt tu nikogo nie wyzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemniczy_chłopak
Jak to nie, ślepy ktoś tu jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tajemniczy,a niedojrzaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychol ma dwie osobowosci: jedna ukryta czyli potwora i druga ,powierzchowna wzbudzajaca zaufanie wsrod ptzyjaciol,znajomych czy obcych. Ta prawdziwa osobowosc jest ukryta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś [08:35 Tak właśnie zachowuje się prawdziwy psychol, nic dodać nic ująć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:39 tak właśnie mówi jeszcze większy prawdziwy psychol, kiedy chce zniszczyć niewinną osobę z normalnym życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8;35 ńTen wpis swiadczy,ze chcesz odwrocic od siebie uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodze z kafeterii. Nie odpowiadaja mnie niektore wpisy. Zdarzaly sie powazne odpowiedzi na nurtujace problemy w zyciu codziennym. Niektorych nie stac wczuc sie w trudna sytuacje inne osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.35 w punkt. A na ofiary wybiera głupich i naiwnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybiera się łatwy cel a więc osoby które z jakiś powodów się nie obronią ani nikt ich nie obroni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychopata wybiera na ofiarę każdego. Im wiecej osób zostanie skrzywdzonych, skloconych tym psychopata bardziej jest usatysfakcjonowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, jestem ofiarą przemocy psychicznej w pracy. Mój przełożony z którym przede wszystkim jestem sama w biurze znęca się psychicznie. Niby jestem, a raczej byłam silna, ale teraz wiem jak można urobić sobie ofiarę. Taki psychopata zaczyna od delikatnych sugestii, w momencie kiedy zobaczy że starasz się i próbujesz sprostać, to małymi kroczkami daje kolejne i kolejne zadania, które rosną i rosną. Niby jest zainteresowany twoim życiem i słucha ciebie, a w rzeczywistości to słuchanie jest tylko po to, aby mieć więcej możliwości manipulacji ofiarą. Szef to ma podstawę, wie że praca jest potrzebna i stymuluje staraniami biednej istoty. Po jakimś czasie puszcza w obieg plotki, a ty nic nie podejrzewasz. Nagle ludzie w pracy patrzą na ciebie inaczej. Na szczęście jest się inteligentnym i z rozmów z ludźmi z pracy, można wywnioskować, że uważają że masz zaburzenia psychiczne. No i wtedy pojawia się lęk. To kolejny etap na którym bazuje psychopata szef. I taka ofiara szuka wyjścia, a on się karmi tą bezradnością. Dochodzi drwina, brak szacunku, totalna dezaprobata. Powstaje bezsilność i uczucie że na serio coś jest ze mną nie tak. Bierzesz urlop i po tygodniu wracasz do siebie. Wracasz do pracy i dostajesz karę w postaci nadrobienia zaległości za tydzień nieobecności. Wymaga się od ciebie aby w jeden dzień nadrobić tydzień pracy. Gdy mówisz że to nie jest możliwe to udaje że nie słyszy i pogania do pracy. kontroluje czy przypadkiem nie robisz chwili przerwy. Lądujesz na L4 i lekarz ci mówi że czas na psychologa lub psychiatrę. A ty jesteś w dalekiej czarnej d. Z normalnej wesołej pełnej życia osoby, która chciała spełnić się w pracy, stajesz się istotą bez mózgu. W moim przypadku tak to wyglądało. Jedyną możliwością jest odciąć się od psychopaty. Lecz wiem że człowiek ma wątpliwości, że pewnie to nie jest psychopata, że jest się przewrażliwionym. Lecz pewne jest że jak raz poczujesz uczucie niemocy i zmieszania z poczuciem osłabienia organizmu, to uciekaj. Bo potem to leczenie umysłu pozostaje. A to długa droga. Szczerze powiem, że psychopatę rozpoznasz po pierwszym kontakcie, coś cię odepchnie ale jak to człowiek jakoś to sobie wytłumaczy i pójdzie za psychopatą. A psychopata szuka ludzi ufnych, szczerych, takich co wierzą w ich chore wymyślone historie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A taki osobnik o cechach psychopatycznych nie obawia sie,ze przedczesnie zostanie rozpoznany,rozszyfrowany?? A moze on powinien bac sie lub on poczul sie zagrozony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×