mój były nie może mieć dzieci z żoną i przypomniał sobie o nastoletnim synu .

Autorko uwazaj na tego pana. Tacy sie nie zmieniają.

Za plecami faceta chodzisz do jego żony?! I to na dodatek pod jego nieobecnosć? Tyle lat kolo siebie chodziliście,spotykaliscie sie,,ona,ta zona nie wiedziała kto ty jestes i czyj to syn? Tylko teraz jak już chlopaka pusciłaś z obcym facetem (błąd) robisz wywiad u zony?(kolejny błąd). Co ci da jej opinia? albo jego? przeciez nikt nie powie prawdy tylko bedzie wybielał siebie.Zwlaszcza,jesli oni są w konflikcie.

syn ma 16lat jakbym mu teraz zabroniła to za 1,5 roku jak skończy 18sam by do ojca poszedł a może nawet się wyprowadził a ja bym była wrogiem. on chciał więc jedyne co mogłam zrobić to się zgodzić. jak wrócą z żagli to przypomnę wspaniałemu tatusiowi o alumentach, nie tylko tych bieżących ale i zaległych. licZąc nawet po 300zl, bez odsetek za zwłokę to i tak wyjdzie 60tys. sądzę ze to go trochę ostudzi. A spotkanie z jego żoną dało mi tyle ze z jednej strony wiem ze mówił prawdę ze się rozwodza a z drugiej muszę bardzo uważać bo on na pewno coś kombinuje, bo to nie nagły cudowny przypływ ojcowskiej miłości sprawił ze zainteresował się synem.

otóż wyszło już dlaczego mój były tak nagłe zapalal miłością do syna. otóż w zeszłym tygodniu był pogrzeb jego matki a wczoraj zadzwonił do nas jej znajomy który jest notariuszem i powiedział ze ona zapisała w testamencie wszystko na wnuka. testament spisała w lutym... I już wiadomo czemu on tak synem się interesował. jak tylko wrócili Z synem z żagli to poinformował mnie, że składa do sądu sprawę o opiekę naprzemienna. A tak naprawdę to on chce jako prawny opiekun syna położyć łapę na majątku po matce. żenujące to dla mnie. ale z drugiej strony to jednak jest mieszkanie, działka plus działka z domkiem rekreacyjnym w miejscowości wypoczynkowej. ten notariusz kazał mi jak najszybciej składać sprawę do sądu o nabycie spadku. sąd przyzna pewnie mojemu byłemu zachowek ale stać mnie żeby go spłacić a syn będzie miał fajny start w dorosłość. szkoda tylko ze babcia zamiast majątku po śmierci nie dała mu trochę miłości za życia :(

I problem taki ze o pogrzebie nas nie poinformował, ale jak do niego zadzwoniłam ze kontaktował się ze mną notariusz to on zaraz zadzwonił do syna i zaproponował żeby ten z nim zamieszkał!

Fantastyczna historia, watek czyta sie jak ksiazke. Powiedz synowi co i jak, jest duzy, wyciagnie wnioski. A jako prawny opiekun, zaloz sprawe w sadzie, by mlody mogl dyryhowac spadkiem po skonczemiu na 24 roku zycia, a sad ustali kuratora, niech pilnuje kasy mlodemu.

Daj znać co na to wszystko syn!

Trochę słabo to piszesz od marca, podkrec akcję, bo ci spadnie "czytelnictwo".

syn na razie twierdzi ze ojciec zrozumiał swoje błędy, że wcześniej nie dorósł do ojcostwa. za przykład mu przytoczył ze syn teraz też by nie miał o czym gadać z 5 latkiem. A teraz świetnie się rozumieją bo są facetami :O I syn rozważa wyprowadze do ojca (czyli tak de facto do babci) bo po rozstaniu z żoną moj były zamieszkał u matki. A ja wyjdę na tą co to mi zależy na majątku jeśli w imieniu syna złożę sprawę o nabycie spadku :( A jak tego nie zrobię to jego ojciec tak to wszystko pokreci ze jak tylko młody skończy 18lat to mu wszystko odda... A jakim on jest człowiekiem kiedy wiedział ze matka ma raka to zamiast z nią spędzać czas to kombinowal jak położyć łapę na kasie.

I poklocilam się z synem :( poszedł do ojca na noc...

Po prostu twój syn nie jest tak mądry jak myślałaś. Nic nie zrobisz, syn musi sam podjąć decyzje. Ojciec wlazł z butami w wasze życie i koniec. Brakuje mu męskiego wzorca po śmierci pradziadka. I nie skłócaj ich bo to ty zle na tym wyjdziesz.

Przecież wcześniej pisałaś że rodzice ex nie żyją od 10 lat? X Jeśli nie uznał dziecka to nie należą mi się alimenty na starość. Sprawe o uznanie lub zaprzeczenie ojcostwa mozna wniesc do sadu w ciagu 6 muesiecy od narodzin. A zaległe alimenty można się domagać 3 lata wstecz. Tak gwoli wyjaśnienia dla niewiedzących.

Już zbyt kręcisz przy tym prowo. Słabe to.