czy różnice między ludzmi są rzeczywiście fajne czy to złudzenie

a dobrze tam gdzie nas nie ma

czy nawet ktoś z innego świata,może spowszednieć

nie wiem Ale wiem że jak jedna osoba ma silny charakter a ta druga słaby to sie zaczyna nuda po dłużym czasie.

Nuda, albo brak szacunk******silniejsza osoba czuje przewagę i może źle traktować osobę słabszą od siebie. Co jeśli to kobieta silniejsza? Zauważam to coraz częściej....

Złudzenie. Powiem Ci tak. Na psychologii nas uczono, że (w dużym skrócie przekażę): ludzie są tak popierdzieleni, każdy ma tam jakiś swój światopogląd, swoje myśli, marzenia itd. Przeważnie bardzo różne od innych ludzi. Ludzie czują się więc dziwni, próbują się zmieniać, dostosowywać. Myślą, że są nienormalni. I gdy spotkają kogoś podobnego do siebie, są szczęśliwi, że jednak nie są jedyną nienormalną i odbiegającą od reszty osobą- i poniekąd czują wdzięczność do tej osoby). A przeciwieństwa początkowo są ciekawe, ale potem męczą

19:55 - i czego nauczono cie na tej pseudo psychologii? odpowiem jednym zdaniem: NICZEGO czym mogłabyś się pochwalić. pitolisz jak naćpana i twoje teorie można sobie schować..w......!!!!!

wczoraj odezwała się osoba zapewne będąca w związku pełnym różnic :P 3, 2, 1, 0: start: zaczęło się odliczanie do upadku twojego związku :D (jeśli już nie przez różnice, to na pewno przez twój charakter i prymitywność. Nic dziwnego, że udaje ci się poznawać osoby tylko pełne różnic :P bo takich jak ty to ze świecą trzeba szukać :)

niech się każdy interesuje czym chce,bardziej o takie poważne sprawy jak np.różnice środowisk i rodzin z których się pochodzi,różnice szkoły życia się przeszło może też jakieś różnice w temperamencie,jedna osoba np.bardziej dominująca,druga bardziej uległa

zależny jakie przeciwieństwa.. np. w związku dobrze jak jedna osoba jest dominująca/energiczna , a druga uległa/ spokojna - wtedy się uzupełniają, ale jeśli to jest różny światopogląd no to może być problem w późniejszym dogadywaniu się..