Który typ kobiety Wam się podoba?

Jeśli chodzi tylko i wyłącznie o charakter. Która wam się podoba, a którą polubicie, a którą nie? 1. Ambitna, dążąca po trupach do celu,dość chłodna 2. Ciekawa świata ale bez wygórowanych ambicji, ciepła, uśmiechnięta,kochająca życie, otwarta na innych 3.Uzdolniona, ale też bez wygórowanych ambicji, melancholijna,ciepła,zamknieta w sobie, troche niesmiala 4. Konkretna, skryta, chociaż dla bliskich czuła,mądra,nieufna, materialistka - ładnie ubrana, otacza sie ładnymi rzeczami

1 albo 4

2, ostatecznie 3

1 odpada, tacy ludzie są gotowi zdradzić i sprzedać najbliższych aby tylko osiągnąć cel, idealny cechy do polityki. 4 gdyby nie to że materialistka, to mogłaby być ok, pieniądze powinny być środkiem, a nie celem... więc też odpada. 2 i 3 wydają się być najbardziej ludzkie, tylko co rozumiesz przez brak wygórowanych ambicji?

1 to lwica, z dala od takich osob.

Pewnie przez brak wygórowanych ambicji ma na myśli że nie ma ambicji do pracy w korporacji czy w ogóle być karierowiczką. Z tym się zgadzam bo to dobre dla nudziarzy którzy poprzez pracoholizm zapełniają swoje nudne życie. Jednakże bycie kurą domową i krową rozpłodową też nie jest zbyt fajne, w sensie całkowity brak ambicji.

Usrany idiotko. Idź się pouczyć dziecko.

oho już nieudacznik się ujawnil;)

Lwica to wypisz wymaluj 2 podpunkt. Ambitna po trupach do celu to waga, wodnik albo bliźnięta ;)

Generalnie 2 pierwsze przebojowe a 2 ostatnie to szare myszki, ...

Malo znasz ludzi.

Dopisuję swój typ: 5. Inteligentna, z poczuciem humoru, dystansem do świata. Empatyczna, lubiąca seks. Niewierzaca. Za taką poszedłbym jak w dym - gdyby tylko mnie chciała.

13-23 Zapoznaj sie ze znakami zodiaku.

Tak bardzo chcesz niewierzącą, rozejrzyj się takich diablic nie brakuje, założą tapetę, założą ciuch jakiś tam i bedom pikne - i se je bierz PUSTKU!!!

Facet chce niewierzącą czyli pewnie taką co nie będzie chciała ślubu kościelnego.. Może dlatego że już jakiś ślubik był, co Panie porośnięty Meszku?

Czemu niewierzaca? Przeciez niewierzacy nie sa empatyczni.

14:21 ale cie boli zawistniku ze jestes nieatrakcyjny/a. Miej choc troche rozumu zeby sie nie ponizac

taka jaka ja jestem:D ..czyli moj:=))))))))

16.27 strzał kulą w płot :) nie rozumiem tylko skąd ta agresja, chce niewierzącej bo jak zgaduje juz jeden ślub kościelny mógł mieć za sobą a osobie niewierzącej nie będzie zależało na kościelnym, co wiec w tej wypowiedzi zawistnego? możesz mieć problem z nadinterpretacja

P.s albo pomyliles/as wypowiedzi

Agresja i zawiść bije z Twojego postu ;)

13:31 no to ja taka jestem,prawie - bo jestem wierzący, choć nie praktykujaca. Tez nie rozumiem czemu ma być niewierzaca. Ja bym chciała tylko wierzacego chlopaka, ale prawdziwie a nie na pokaz...bo tacy ludzie mają coś w sobie, sa radosni,spokojni wewnętrznie jak ja ;)

WierzacA,sorki za bledy pisze z telefonu

Mchy i porosty opisałeś mnie, ale nie zgadza się 1 punkt. Jestem wierząca ;) i nigdy dla żadnego faceta nie olałabym swojego Boga.

Tylko i wyłącznie typ numer 2.

17:05 skoro tak osobiście i uwłaczająco odbierasz tę wiadomość to może jesteś autorem, dziwne aby osobę bezstronną tak dotknęła wiadomość nie o niej :D

No tak swoich wad nikt nie widzi ale wierz mi postronni niezawistni ludzie widzą prawdę ;) nie jestem autorem , jak masz obracać kota ogonem to w ogóle nie pisz, chyba że coś mądrego bo szkoda mojego czasu.

Czyzby wielki znawca nieznanych sobie ludzi ?:) Przyczepił się do wiadomości i buduje podłoże teoretyczne na czyimś przypuszczeniu i zwykłej uwadze. Obrońca osób które w jego(!) odczuciu zostały urażone (doprawdy?). Po drugie, jeśli uważasz ze pisze tu dla Ciebie to zmniejsz troszkę swoje niezawistne ego Ni Meszku Ni Poroscie ;) To tyle ode mnie, buziulki.

To nie prawda, że niewierzące to diablice, wytapetowane puste lalki itd! Ja właśnie jestem taka o jakiej marzy Meszek. I jestem już z kimś po ślubie:)

Dlaczego niewierząca? Opisałem ideał. Nie chodzi o diablicę, osobę rozwiązłą. Chodzi o wolny umysł. Nie mam ślubu kościelnego, jak ktoś podejrzewał.