Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do mam uk, jak wymusić usg brzucha u dziecka

Polecane posty

Gość gość

Kto tu mieszka wie jak wygląda służba zdrowia i ich podejście. Mój syn od kilku tyg.skarży się na bóle brzucha, czasem występują 2 razy w tyg., czasem raz na 3 tyg. Zaczęło się od bólu brzucha który poprzedzal jakąś infekcje wirusową, syn wtedy miał też biegunkę i przez jeden wieczór gorączkę. Lekarka prosiła wtedy o przyniesienie wymazu kału do badania ale nic nie wyszło niepokojącego. Jednak od tego czasu co jakiś czas słyszę od syna ze boli go brzuszek. Syn ma 4 lata, bóle pokazuje w różnych częściach zazwyczaj dookoła pępka. Martwię się ze to coś poważnego i juz mnie trzęsie ze usłyszę ze to normalne. Najchętniej wsiadlabym do samolotu i poleciała do kraju porobić mu badania ale jestem miesiąc przed rozwiązaniem i niestety nie mam jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz ze bol nie do wytrzymania, miz3sz tez zadzwonic na pogotowie albo na 111 po poludniu wtedy kaza ci przyjechac do szpitala prawdopodobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tiaaa,i podadzą paracetamol !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie mogę po prostu zadzwonić po karetkę czy jechać do szpitala kiedy mój syn ma dobre samopoczucie, jest rozgadany i nie ma gorączki, nie wymiotuje nie ma biegunki. Bo to nie jest nagły przypadek. Ale chciałabym żeby dali skierowanie na usg, jakieś badania krwi, moczu i mogę poczekać ale żebym wiedziała że to nic groźnego. A oni wszystko tu bagatelizuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do lekarza,proś,moze dostaniesz skierowanie a potem min.8 tyg.czekania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz prywatnie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do gp I powiedz, ze chcesz prywatnie zrobic usg. Da ci skierowanie ale bedziesz placic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W UK jest selekcja naturalna. 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w Pl to co masz? Ile tu kobiet pisze o majatku, jaki wydaje na ginekologa prywatnego w ciazy. W uk jest opieka darmowa bardzo dobra a jak cos sie dzieje, to zajmuja sie, robia badania, zatrzymuja w szpitalu. Moja znajoma wlasnie urodzila, wizyty miala co tydzien u specjalistow bo tego wymagal jej stan zdrowia, miala super opieke. Jak jest potrzeba, to robia te badania wszystkie. Tylko nie robia tego wszystkiego profilaktycznie, bo tak ktos chce. Jak chcesz to plac prywatnie. Jezeli lekarz nie widzi w objawach nic zlego, to po co ma wysylac na usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, maja wytyczne i nie marnują kasy na jakieś wydumane bóle jeśli badania nie wykazały nic niepokojącego.to normalne. Zawsze możesz iść prywatnie, są tez polskie przychodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obserwuj co syn je, kiedy go bili może po jakimś obiedzie zapisuj czym go karmisz non stop i to ci może wskazać alergie lub nietolerancję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już ktoś wyżej pisał, GP i skierowanie (prywatne )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie usg prywatne moze Cie kosztowac ok 200£ ale jak sie martwisz to pewnie ze zrob popros GP o skierowanie. Mam 2.5 letnia coreczke, mieszkamy w UK . NHS to cos czego nienawidze w tym kraju. 3 razy GP zignorowali objawy i 3 razy w nocy lądowalismy w szpitalu raz mala byla nieprzytomna. Jak mam isc z dzieckiem do GP to jestem z nerwow chora. Mamy prywana opieke tutaj ale i tak najpierw trzeba skierowanie od GP. Zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3:44 sprawdzałam prywatnie i cena tylko za usg to 180 f. a gdzie badania krwi, moczu, ale nie takie ze kazą nasikać do pojemnika i zamocza papierek. Za te pieniądze wolałabym jechać do kraju i porobić więcej badań. Ja tez jak mam iść tu do GP to jestem chora, kiedy słyszę ze to jest normalne i mam dawać paracetamol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech mąż jedzie z dzieckiem na 2-3 dni do Polski i koniecznie zróbcie badanie poziomu amylazy. To badanie z krwi, prywatnie kosztuje ok. 12 zł. Nie chcę straszyć, nie chce siać paniki, nie taki jest mój cel. Mój syn miał podobny problem i okazało się, że to zapalenie trzustki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez w uk tak fajo jest. Cudna opieka,kasy full. Pl jest bleee a jak co do czego to d**e do polski pchacie,pomimo we w pl panikuja i nie potrzebnych badan i lekow daja za duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:12 kto uważa że uk jest fajo to uważa, jak nigdy tak nie uważałam, szczerze mam dość tej zagrzybialej krainy, śmiać mi się chce z ich dumy ze swojego kraju, poczucia wyjatkowosci, wszędzie te ich flagi od wycieraczek po majtki, na wszystko paracetamol, oni sami też nie są zbyt inteligentnym narodem. Żyje tu na razie bo jest łatwiej. Nigdy nie plulam na Polskę, uwielbiam nasze krajobrazy, pogodę. Jedynie czego nie cierpię to biurokracja i chamstwo. Nie jestem z tych Polaków którzy wielbia UK, którzy przylatują do kraju z funtami pozyczonymi w banku, najnowszym iPhonem, od stóp do głów ubrana w firmowki typu adidas i samochodem na kredyt. Żyjemy tu dość przeciętnie wiec nie wiem skąd ten jad u ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×