syn chce sie oswiadczac nieodpowiedniej osobie.Jak mu to wybic z glowy?

Nie ukrywam ze jestem rozczarowana wyborami swoich synow, ale wyborem najstarszego syna najbardziej. Mlodszy "pojal za zone" dziewczyne wywodzaca sie ze wsi z bardzo katolickiej rodziny i sam zaczyna sie zachowywac jak nawiedzony. Pomyslalam trudno jeden syn poszedl na zmarnowanie. Starszy syn jest moim oczkiem w glowie choc staram sie tego nie pokazywac. Po rozwodzie z mezem tak naprawde jedyne co mi zostalo to rodzice ktorzy niestety zmarli kilka lat temu oraz moi synowie ktorzy byli jakims sensem mojego zycia. Niestety starszy syn zawsze mial gust do tzw. glupich gasek albo wiesniaczek. dopiero niedawno rozstal sie z dziewczyna ze wsi ktora przyjechala studiowac do nas do maista. I potem poznal te, ktora chce teraz wprowadzic do rodziny, mysli o noej powaznie. Poznalam ja. Pierwsze wrazenie fatalne, duzo gada jak baba ze wsi, chciala za wszelka cene mnie zagadac, chciala chyba byc taka do przpdu. Studiuje jakis smieciowy kierunek, moj syn inzynier to podejrzewam ze weszy pieniadze. Nie umie sie ubrac, jakies za duze za luzne wynoszone spodnie, wlosy ni to proste ni krecone, blizej jej do sredniej niz szczuplej i naprawde nic specjlanego. A moj syn jest po prostu przystojny, oczytany, ma hobby... nie pasuja do siebie. do tego pytalam syna czy ona tez ma jakies hobby otoz NIE MA ZADNEGO. uwazam ze syn bedzie sie marnowal przy takiej. Nie potrafilam byc mila dla niej na takim spotkaniu. Nie umie byc cicha, nie umie sie mniej odzywac, starala sie mnie sobie zjednac ale jedyne co poczulam to odraze. Na tym spotkaniu celowo pokazywalam jak bardzo jestem do syna przywiazana, probowalam go wiecej przytulac. Nie chcialabym miec takiej synowej. Syn juz mogl byc z pewna kobieta sukcesu i nie chcial jej. Obawiam sie ze synowie biora sobie dziewczyny przyu ktorych chca blyszczec zamiast takie ktore cos soba reprezentuja. Czy oprocz tego ze wyrazilam zdanie do syna (a on sie obrazil, ale potem mu przeszlo) moge jeszcze rzucac jakies aluzje by mu uswiadomic w jaki mezalians sie pcha?

kolejna nawiedzona stara rozjechana peesda? kija ci trza? wypier....alaj szm///a//to!!!!!!!!!!!!!! zajmij sie swoja zwiotczala morda

nie masz zadnego wplywu na wybory syna, krowo...skoro jestes taka wspaniala i z wyzszych sfer to dlaczego ciebie mezus nie chcial a potem zaden inny, skoro roedzice i dzieci byly twym jedynym sensem??? Bo jestes tepa i glupia a moze te dziewczyny ze wsi maja cos czego ty nie masz a twoim dzieciom zawsze tego w kobiecie brakowalo - ciepla i zrozumienia. Raszplo z drutu

Najlepiej mlotkiem

najpierw niech sobie stara wybije ingerencje w czyjes zycie ;)

Podobno partnerów na życie wybiera się podobnych do swoich rodziców (nieświadomie). Wnioski wyciągnij sama, przygłupie wioskowy.

kojarze juz autorke tego tematu, pisala tu juz chyba ze 3 razy swoje wypociny i szukala poparcia czy dobrze robi ze synowi obrzydzakobiete a kobiecie syna. Ma wyrazny bol zadku ze synek juz odchodzi od maminej spodnicy...nie moze tego przebolec...kolejna psychopatka uwazajaca syna za partnera, fagasa zastepujacego jej meza. Masakra baba. kilka razy nie dostala tu zadnego poklasku wiec dalej pisze to pier....do..lamento...czeka na oklaski... To jest baba ktora jak byla mala przeprowadzila sie z rodzicami z zapadlej wsi do miasta, co jej zdaniem daje jej prawo do czucia sie lepsza od kogos ze wsi. Pamietam jej temat, wyszla ze wsi ale wies z niej nie wyjdzie :/

Może znajdz sobie jakies inne hobby niż pisanie prowo i to jeszcze tak słabego na kafe, to już kolejna twoja prowokacja, kolejna tak samo nieudana jak poprzednie.

11:09 a ty moze znajdz sobie jakies inne hobby niz odpisywanie na prowokacje? Nie masz nic innego do roboty, Sherlocku? Ja tam wierze ze to moze nie byc prowo...a wiesz dlaczego? Bo moja niedoszla (na szczescie, bo narzeczony okazal sie maminsynkiem) esciowa byla dokladnie taka sama jak ta o ktorej tu czytam :/

ale ta nie raz juz te tematy zakladala wiec na tysiac procent prowo.

no dobra ale skad wiadomo ze prowo a nie ze baba pisze w kolko Macieja to samo bo ma nierowno pod kopula na punkcie syncia?malo to takich...

Nie wiem czy dobrze pamietam,ale nie tak dawno byl chyba podobny temat.Ale ludziom nudzi sie!

Za nic w swiecie nie chcialabym miec takiej tesciowej jak Ty, jak mozna tak obrazac ludzi. Uwazasz sie za niewiadomo jak wysoka ranga a nie umialas faceta utrzymac przy sobie i nikt z taka by nie chcial byc bo to wlasnie Ty cenisz sobie wygode i pieniadze a nie ta biedna dziewczyna ktora tak oczerniasz. Nie mam slow zeby wyrazic jak mnie do siebie zrazilas Ty pusta babo. Poprostu wstyd z taka zyc. A synowie mam nadzieje beda szczesliwi ze swoimi wybrankami bo z Toba na pewno sie nie da.

Mam nadzieje zw Twój syn jest mądry i jednak wybierze własne szczęście niż mamusie. Mailem to samo tylko ze z babcia, chciała za mnie decydować kogo mam brać na męża tego nie bierz tamten zly a ten dobry powiedziałam dosyć tego i sama dokonalam wyboru i po pewnym czasie pogodzila sie z tym jak zobaczyla ze będę stala murem za narzeczonym i on jest dla mnie najważniejszy. Radze Ci dobrze zacznij wspierać syna bo to sie obróci przeciwko Tobie

co za kurfa

Do tej prowo Sherlock zbedny,od zsu to widac,strasznue sie nudzic prodilukujac eskie gllupoty i jeszcze,sama,siecw nich udzielasz .