Olene Kadar

Kasiu, to prawda, oj i to jak zmarnowali..... :( Od początku oglądalność była mała, mogli iść pierwotnym scenariuszem i zrobić krótki ale świetny serial. Moim zdaniem ten cytat, który napisałaś ze streszczenia mógłby być, jedną ze scen w finale. Już to widzę ...... ekran jest zamazany (oni zamazują krew) bo wszędzie jest krew Tekina..... taki obraz działa na wyobraźnię. Dobranoc.

Ko, dzięki, że mimo, że wiedziałaś, jaki będzie finał, dokończyłaś streszczenie. Pewnie tak jak ja czujesz niedosyt, żal, furię, smutek. Trudno na razie wrócić do OK. Po BKEM byłam smutna i płakałam, ale tam śmierć Tekina miała swoje uzasadnienie, a tu jest bezsensowna. Nie sposób oglądać scen, kiedy Daghan jest zakochany i szczęśliwy, wiedząc, jakie zakończenie. Ta rola EA nie będzie moją ulubioną.

Witajcie! Barnaby, już tak mam, że kończę to co zaczynam a kiedy coś mi w tym przeszkadza to mnie to męczy, dręczy ...... ;) Pewnie nie tylko ja mam niedosyt i wielki żal do scenarzystów za taki koniec serialu i oczywiście za śmierć Daghana. Krótko mówiąc - zło wygrało! :( Jeśli kiedyś wrócę do OK to tylko na początkowe odcinki .... dopóki nie pojawił się - ąbleśny ropuch Tekin (Tekin, to będzie dla Mnie zawsze Tekin z BKEM - wrażliwy, nieśmiały o pięknej duszy mężczyzna) Zawsze, kiedy słyszałam czy pisałam Tekin widziałam Tekina ubrudzonego farbą, w koszulce jak po młodszym bracie :) Dla mnie Tekin, Kerim, Daghan a teraz i Omer, mają tylko jedną twarz ...... twarz Engina :) ;) Miłego dnia :)

Dzień dobry i w tym wątku :) Pani KO, dopiero teraz przeczytałam streszczenia dwóch ostatnich odcinków. Bardzo dziękuję i jestem pewna, że Pani napisałaby po stokroć lepszy scenariusz :). Nie mogę powiedzieć, że nie lubię oglądać dramatów. Lubię, ale tylko takie, które chociaż zaczynają się tragicznie, to kończą się dobrze. Niekoniecznie musi to być tzw. „happy end” ale niech na końcu pojawi się chociaż NADZIEJA. Ten zaczął się źle i skończył beznadziejnie.

Pani Basiu, pięknie dziękuję za komplement :) :) W swoich streszczeniach wysuwałam pewne sugestie a na zakończenie też nie mogłam się powstrzymać, musiałam coś od siebie. Wyobrażacie to sobie ....... pisanie scenariusza, rozpisanie roli dla Engina, przecież to musiała by być praca zbiorowa..... wsparcie Naszego forum to konieczność :) :) ;) Nie chciałabym pominąć żadnego świetnego pomysłu :) :D Teraz tylko możemy czekać na nowy serial Engina i bardzo chciałabym, żeby pisały do niego inne osoby z o wiele lepszym pomysłem. Nie mam żadnych życzeń co do pozostałej obsady, ani charakteru jego roli, najważniejsze żeby móc znów go podziwiać i oczywiście pisać streszczenia po odcinku ;) :)