Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dodo19i5

Grudnióweczki 2017

Polecane posty

Gość Kama92
Kupiliśmy elektryczny bujak co prawda nie zawsze chce w nim leżeć, ale jak ma ochotę to bardzo mi ułatwia i mojemu kręgosłupowi bo wsadzam go włączam muzyczke coś tam mu się kręci przed oczkami i jeszcze buja na boki. Dzisiaj w nocy mi usnął i nie musiałam latać po mieszkaniu żeby mi usnął na rękach, a lekki już nie jest. Tak. Nacisk jest ogromny, ale jak ja widze, że mały się męczy i ja się męczę to nie wiem czy to jest tego warte. Pokarm mam mimo to, że jak odciągami laktatorem (też mam ręczny) nie chce lecieć i czasami godzinę siedzę i za godzinę robię kolejne podejście i najpierw ściągnę 120ml samej mętnej laktozy, a dopiero później mleko już ładne to się nie dziwie, że mały się nie najada bo się uchlipie najpierw ta "woda". No wczoraj np się opil samym tym mleczkiem bo sciagalam najpierw ta wodę to później się denerwował wsadzał paluszki do buzki, a w brzuszku mu burczało na kilometr tylko nie chciał butli, bardzo się denerwował chyba z głodu -.- Teraz dostał Mm i spi. Nie chcę rezygnować bo mały super ciągnie cycka i uwielbiam mieć go przy cycu. Dzisiaj podczas kryzysu nocnego zastanawiałam się czy by nie zadzwonić do jakiegoś doradcy laktacyjnego, może uda mi się zostać na cycu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny a próbowalyscie dać swoim maluchom jakies kropeki na kolki ? mój odkąd takie dostaje przesypia noce. Dziś spał od 21:00 do 00:00 zjadł i o 00:30 zasnął i spał do 5:30 Dałam mu butle i i dopiero teraz sę wybudzać zaczyna ale to z głodu bo już mlaska :) pojękuje sobie czasem ale myśle ze to minie za 1-2 miesiące... zaznaczam ze nie budzi się w czasie pojękiwania. Spi w swoim łóżeczku,, ja odciągam ( mam podwójny laktator Medela) 2 razy dziennie moje mleko i zamrażam od kilku dni a mały dostaje samo modyfikowane - Tu w Holandii nie ma presji na karmienie piersią.. Oni tu uważają ze dziecko pijąc mleko z piersi chociażby raz dziennie dostarcza do organizmu najpotrzebniejsze przeciwciała i to wystarczy do prawidłowego rozwoju :) też myslałam nad bujaczkiem zeby miec ręce wolne w dzień w czasie kiedy nie mam czasu motać go w chustę, a mam tylko taki " nieruchomy" leżaczek Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha mama zuzi
ja daje bobotic, ale problemu nie rozwiazal. tyle ze zuzia sobie popierduje i az mnie przeraza ile tego w sobie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudniowa mamuska
Dziewczyny, starsznie Wam współczuję tych problemów z brzuszkami dzieciaczków. Jak Was czytam to wracają u mnie wpomnienia, miałam z pierwszą córką identycznie. Ona jęczała, darła się a ja płakałam razem z nią. Różne metody stosowałam, ostatecznie po ukończeniu 3 miesięcy wszystko przeszło jak ręką odjął. Kama, jeśli zależy Ci na karmieniu piersią to na pewno warto skontaktować się z doradcą laktacyjnym. Ja tak robiłam i mi zawsze pomagała z problemami. Niestety maluszki mają niedojrzały układ pokarmowy, niezależnie czym się karmi mogą być problemy... Próbowałyście włączać dźwięk suszarki? U mnie działa obecnie na Adę. Momentalnie przestaje płąkać...Powodzenia dziewczyny, 3 majcie się dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja daje delicol i bobotic. Kupilam jeszcze mleko bebilon ha proexpert. Zaczyna sie wysypka. Karmienie mieszane wiec ja tez juz koncze z mlekiem nabialem itd a bez mleka nie wiem jak bede zyc no ale trudno. Jeszcze przechodze na diete south beach wiec dodatkowo eliminuje weglowodany. Kurde co ja bede jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama92
Grudniowa mamuśka, u nas działa uspokajająco odkurzacz :) My mamy Espumisan. W środę jedziemy do pediatry to popytam, moze mi jeszcze coś doradzi. Jeśli chodzi o bujak to naprawdę polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
10:02 tez daje delicol i bobotic. Nie wiem co odstawiac, mleko? Czyli tez jogurty, sery... a moze szkodzi jej chleb razowy. Jajka raczej nie bo tylko 2 razy jadlam po porodzie. Najgorsze ze jak mala tak sie meczy to ciezko cos zorganizowac. Z nikim jej takiej placzacej nie zostawie. W nocy nie ma sensu jej odkladac do lozeczka. W dzien jak zasnie na rekach to od razu przy odkladaniu sie budzi. Zamiast jakos dochodzic do normalnosci to mam wrazenie ze robimy krok w tyl, mala jest do mnie jakby przyczepiona i jeszcze ciezej mi sie ruszyc niz na poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama92
Kacha, a próbowałaś jechać na samym modyfikowanym? Tak dla próby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha mama zuzi
kama,nie probowalam, chyba ze trafie na dobre. po nan na problemy trawienne ma strasznie smierdzaca kupke. zreszta nic mi laktator nie odciaga, a nie chce mleka stracic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
Bylam dzis po porade u poloznej ze szkoly rodzenia w sprawie brzuszka mojej marudy. Kazala odstawic chleb ( bo niby zakwas szkodzic moze) i jesc biale bulki, odstawic pestki dyni, slonecznik, zurawine (dodawalam do owsianki) , ograniczyc ser zolty , pic 2 litry wody (pilam herbatki np malinowe) , pic mniej soku z marchwii, nie jesc suszonych sliwek...podawac espumisan zamiast bobotica (to zaskoczenie, to nie to samo?) hmm ciekawe czy cos to da..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
Czyli co ja mam jesc? Do tego powinnam zrezygnowac z tej malej ilosci mm ktora daje wieczorem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jaka jest roznica miedzy boboticem, espumisanem, esputiconem czy infacolem. To wszystko to ten symetykon. Delicol to juz cos innego to laktaza wspomaga trawic laktoze. Czasem od tego tez sa wzdecia wlasnie. Rob sobie jajecznice, makaron z serem, pierogi, nalesniki, zupy, pulpety, salatki. Polozna mowi, ze u nas ta wysypka bardziej jak tradzik. Jesli zobacze cos na ciele mam isc do przychodni ale jak narazie to raczej to. Pierwszy syn tez to mial kurde. I pamietam trwalo to nawet pare miesiecy zanim zniknelo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
Tez bylam zdziwiona ze mam zamienic bobotic na espumisan... dobrze wiem ze to to samo, tylko stezenie moze inne. A inna polozna znowu powiedziala ze skoro daje bobotic to delicolu juz nie musze bo to to samo :D takze tak.. Zuzia tez ma jakby tradzik! Na policzkach. Przedwczoraj sie pojawilo, takie krosteczki male wypukle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumaan
Nam pediatra na brzuszek Hani poleciła kupić kropelki Kolzym niby rozkładające laktoze i dawać do mleczka 4x4 kropelki. Zaczeliśmy od rana dnia następnego. Cały dzień była niespokojna, nie chciała spać, wieczorem płacz od 18 do 2 w nocy z małymi przerwami i do tego zrobiła mi 2 razy zieloną kupe przez ten czas. Więc stwierdziłam, że zamiast pomóc te krople jej jeszcze bardziej zaszkodziły wiec odstawiłam i zostałam przy samym espumisanie i jest poprawa. Po kilku dniach juz coraz mniej płacze ( wczoraj po 19 do 21 tez z przerwami) Widać że jak pusci bączka to jej jej wtedy lepiej na ok 5 min. Zmieniłam jej też mleczko z hipp ha na zwykłego. Po tamtym nie trawiła zbyt dobrze widać było białe grudki w kupce. A po tym zwykłym robi kupe jak plastelina jest bardziej zbita. Nie wiem czy dobrze zrobiłam zmieniając to mleczko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha mama zuzi
ja po dniu z espumisanem wracam do bobotic. po espumisanie mala mniej pierdziala, mimo ze baaardzo probowala, noc bardzo kiepska. na pare dni odstawiam mm. musze wiedziec co jej szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama92
Tez powoli staram się wyeliminować mm. Dzisiaj sukces bez dokarmiania.. oczywiście na chwilę obecną bo dzień jeszcze dluuuuugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
Kama my tez na razie bez mm. Czemu odstawiasz? Ja wolalabym nie musiec rezygnowac, laktator to dla mnie meka:( a niebawem czeka mnie pare wyjsc na badania i do lekarza, musze cos zostawic dla malej. Ciekawe czy bedzie poprawa bez mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja cały czas na mm ( i ewetualnie pompowanie mleczka 2x dziennie i zamrażanie ) - ta operacja miała na celu sprawdzić czy nie jem czegoś co szkodzi małemu bo jęczał.. ale teraz.. z powodu tak małej ilosci pompowań juz prawie mleka nie ma.. czasami siedze 40 min zeby wypompować 20 ml.. musze to robic częsciej by pobudzić laktację albo zdecydować o zaprzestaniu... gdybym miała rok macieżyńskiego jak Wy w polsce robiłabym wszystko by karmić piersią .. ale ze w połowie marca musze wrócić do pracy to nie wiem czy jest sens... :( i tak się bije z myślami czy jest sens spędzać 4 razy dziennie po pół godziny podłączona do laktatora? ( czasem jest to nie możliwe gdyż mój syn w nocy spi jak anioł a w dzień budzi się czasem nawet po 15 minutach !- i jak tu pompować? ) zastanawiałam się czy może znów nie przystawiać go do piersi ale czy jest sens na to 1.5 miesiąca póki jestem z nim w domu ? a pózniej co? cyc w nocy, laktator w pracy ?. moze to dobre rozwiązanie... sama juz nie wiem bo jak widzę jak pięknie rosnie na mm to się zastanawiam czy to moje mleko to gra warta świeczki... Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćo
Do Ani-Wspolczuje Ci ze musisz wracac tak szybko do pracy!!! To jest straszne zostawić takiego szkraba malego? A z niania czy zlobek,mama czy teściową? Do Kachy jak ja czytam co Ty jadłaś to masakra , tylko potegowalas jej kolki:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
Aniu, mysle ze nawet na 1,5 mca warto. Chyba ze bardzo zle sie czujesz z tym laktatorem... to rozumiem bo sama to przezywam. Dla mnie odciaganie to męka. Dzis zuzia zasnela w lozeczku na 1,5 godz,.a ja co robilam w tym czasie? Zamiast zajac sie soba, to ja siedzialam z laktatorem i odciagalam. Ale bylam wk..na! Na razie u zuzi lepiej (odpukac) wiec wychodzi ze to mm szkodzilo... nie podoba mi sie to. Myslicie ze jest sens szukac jakiegos delikatnego mm?musze czasem.wyjsc z domu ale laktator mnie wykancza, a piersi bola coraz bardziej. Ostatnio po nan comfort nie bylo poprawy, ale moze sa jakies inne mleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama92
Kacha bo jeśli w końcu mam pokarm to po co kupować mm jeśli się będzie najadał? Teraz karmie sama piersią i zrobił dzisiaj ok 4 kupki i puszcza często bączki.. są plusy i minusy.. niedojedzony cycem wpada w nerwicę i nawet mm na niego nie dziala, a smoczek i paluszki to mało nie wciągnie. Właśnie się ze sobą przytulamy od 20.. niby spi, a nie śpi bo co chce go do łóżeczka przenieść to się wybudza i ryk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
Kama, a na piersi lepiej z brzuszkiem? I nas jak na razie duza poprawa, nie zdawalam sobie sprawy ze nawet 40 ml dziennie mm moze dziecku tak szkodzic:/ ale chyba musi byc mleko dobre dla mojego dziecka.. Ja przez te problemy z brzuszkiem zaczelam brac mala do swojego lozka, bo i tak non stop plakala, no i teraz problem bedzie ze spaniem.w lozeczku... W ogole to poczekam.pare miesiecy i musze przestac spac z nia w pokoju. Bo ona spi w najlepsze a ja nasluchuje czy sie przypadkiem nie budzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na problemy z brzuszkiem polecam bebilon comfort (jak jeszcze taki jest - pidawalam go corce 5 lat temu). Ja go kupowalam w malych puszkach w aptece - w sklepach raczej nie widzialam. U nas sprawdzil sie bardzo dobrze i jako jedyny sie przyjal po wyprobowaniu wielu. Jak sie okazalo najbardziej szkodzil normalny bebilon. Bardzo dobry jest tez enfamil. Generalnie pediatra powinien polecic jakies specjalistyczne mleko na takie problemy. Przynajmniej nasza wlasnie polecila nam ten bebilon comfort na problemy z brzuszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89
Ja dziewczyny z małym w szpitalu Kacperek zapalania płuc się nabawił a zaczęło się od delikatnego katarku w niedzielę pojechaliśmy na IP bo zaczął pokaslywac osłuchowo wszystko dobrze nie byłam przekonana do tego lekarza więc wczoraj pojechaliśmy prywatnie do doktorki okazało się że już duże zmiany są i kazała na szpital jechać wczoraj o 23 zrobili zdjęcie a tu płuca powiem wam masakra ani mały gorączki praktycznie żadnych oznak poważnej choroby ale miałam przeczucie Więc teraz sobie polegujemy ale mam doła dopiero co wyszliśmy że szpitala a tu trza wracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumaan
@89 Strasznie mi przykro z powodu Twojego synka. Biedactwo ledwo co się urodziło a już choróbsko wstrętne je zaatakowało. Najważniejsze, że teraz jesteście pod dobrą opieką i na pewno wyleczą Małego, ale co Ty nerwów przez to natracisz to Twoje. Trzymajcie sie tam cieplutko i wracajcie do zdrówka. Moja mała za mało przybiera na wadze... nie zjada tyle ile powinna. Na opakowaniu mleka jest napisane że od 500 do 700ml na dobe a ona zje 350-450 max. Na jedną porcje powinna zjesc 100ml a zjada mi od 40 do 80 a w nocy to nawet 20!! Nie wiem już co robić... Moze mleko zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
Mleko, a moze smoczek w butelce jej nie odpowiada i wolno je?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez polecam ten bebilon dla niemowlat z tendencja do kolek i zaparc. Jesli chodzi o zaparcia to naprawde zloty srodek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszuna
Jumaan a ile twoje dziecko waży? Dopóki chyba mieści się w tej skali wagi to nie trzeba tuczyc na siłę. Moja w czwartek będzie miała 3 tygodnie i waży 4300. Jak się urodziła ważyła 3600 a waga w dniu wyjścia ze szpitala 3330.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudniowa mamuska
Agnieszuna - ładnie przyrosła córka. Karmisz piersią? Jumaan - a jak z przyrostem wagi? Bo jeśli jest ok, to ja bym się nie martwiła... 89 - bardzo mi przykro. Zdrówka dla Kacperka. Jak warunki w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama92
Kacha, tak mi się wydaje. Nie pręży się i ładnie bączki puszcza.. tylko nie wiem o co chodzi bo je z piersi, później puszcza tak jakby się już najadł, a zaraz znowu szuka, łapie i ssą chwilkę i się denerwuje. Wtedy mu robię butle i jest to samo. Dostaje smoczek i mało go nie połknie. Agnieszuna ładnie rośnie :) Mój Wojtuś z wagą wyjściowa 2900 w ciągu 4 tyg przybrał do 4400. Karmie piersią, ale jak trzeba to dokarmiam mm, chociaż teraz ledwo 20ml dojada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×