Żona mnie zdradza pomocy

00:52-On ma 25 ,ja mam 22 lata ciemnoto. Celowo nick wymyśliłem,żebyście odróżniali/ły mnie od niego.

Jasne 2 takich samych zjebów trafiło w nocy na kafe :)

Do spokojny_do_czasu Tylko ta starsza jest z Toba dla samego seksu, bo chce jej sie mlodego bata. Co Ty myslisz, ze jakby maz dal jej wybor Ty czy on to wybralaby Ciebie? Nie, szybko by o Tobie zapomniala.

00:52 Ubliżyłaś mi już któryś raz... Czy ja Cię wyzywam?! Kultury Cie nie nauczono. Nie wiem ile masz lat, ale przy Tobie ta 40 wygląda jak 18! i tego jestem pewien. Od debila to sobie męża wyzywaj, bo dowodów na to że o nim jest dałaś nam dziś już wystarczająco dużo!

up

Ta moja z którą się kochałem nie miała faceta.

Tak k***a - mam 25 lat, a jestem kochankiem 40! 40 - 25 = 15! Całe plus 15 do waszej głupoty, która już setke osiągnęła dawno! ;p

Wiekszego niz Ty na pewno nie spotkalam. Taki sam desperat jak ta niekochana mezatka co Ci daje , mloda zadna Cie nie chciala to wziales co daja

00:59-Zgadzam się,idiotki.

00:59 - w kółko to samo wałkujemy. Tak żadna młoda mnie nie chciała, to złapałem sie starej baby 40 letniej ;/ i żle mi z tym bardzo! ! Lepiej Ci teraz? idiotka!

1:03 Nie przejmuj się mistrzu ,kij im w oko :).BTW teraz mam większość zajęć na studiach z kobietami w przedziale 30-40 lat. Ciężko jest mi się skupić.

Nam to raczej wisi :D

Oczywiscie, ze mi lepiej :-D a Ty dalej udawaj, ze tego wlasnie chciales...by bzykac swoja matke, a nie atrakcyjna, zgrabna mloda laske. W koncu Ci sie odmieni jak bedziesz sie zblizac do 30 , tylko wtedy jak juz Ci sie uda dorwac mlodsza to nie przyznawaj jej sie o byciu niegdys kochankiem 40 ,bo ucieknie

01:05 Niech się dowartościowują, tyle mogą :P Zazdroszczę Ci tego, chociaż mi wystarcza ta jedna "moja" Własnie skończyliśmy pisać, dziś mniej , bo zmęczona poszła spać, ale jutro się widzimy ^^ :) Uciekam też, fajnie sie pisało , śmiechu dużo. Trzymaj się ;)

Wzajemnie kolego,w porządku z Ciebie gościu ;).Również mam polewę z wszelakiej maści kafeteryjnych frustratek i starych januszów ,u których występuje problem z męskością . Trzymaj się kolego,dobrej nocy.

Też chciałybyśmy poczuć jak to jest konkurować z jakąś Grażyną. Patrzeć na nią i czuć to co ty jak wlepiasz gały w janusza swojej kochanki :D Ah ta satysfakcja. Szkoda tylko, że przy kumplach znikasz.

Jeśli myślisz ,że jesteś zabawna ,albo że Twoja ironia jest głęboka,to się mylisz i to bardzo. Twoje docinki w ogóle mnie nie ruszają. I jak pisałem wcześniej,akurat moja nie miała faceta. Jednak w sumie chciałbym spróbować z mężatką . Kolejny ,,challange'' do osiągnięcia . Jak to zwykł mawiać mój kumpel : ,,bujna mašta može svašta'' :).

autorze, to może z jej strony być fascynacja, zauroczenie, wcale nie znaczy, że ciebie nie kocha i chce być z nim. przeżyłam sama coś podobnego parę razy, nie jestem z siebie dumna, ale chciałam sobie jakoś zrekompensować niskie poczucie własnej wartości, które odczytywałam jako brak zainteresowania intymnego od męża. w moim przypadku nie chciałam być z tym drugim, a i nawet nie chodziło o seks, tylko o to durnowate uniesienie, adorację, ekscytację. seksu praktycznie nie było, oprócz jednego nieudanego razu.

Challange do osiagniecia. Ale jestes plytki ... zalosny wrecz

Młody Janusz :)

braciasamcy.pl Radio Samiec YouTube

Znam dobrze 3 języki obce w wieku 22 lat, boli was dupa, co?

Masz rację

Wracając do tematu. Mysle ze autor powinien zmienić swoje zachowanie względem swojej żony. Dobrze gdyyyby był bardziej stanowczy . Ja również jestem w związku bez dzieci od 11 lat. Jest nam że sobą bardzo dobrze. Jestem kobietą z silnym charakterem, zawsze mam swoje zdanie i gdyby mój mężczyzna był taki jak autor już dawno by się posypało. Klucz udanego w miarę związku ( idealnych nie ma ) to udana relacja na poziomie intelektualnym,( wiadomo-na poczatku jest Chemia , zakochanie ale po kilku latach..) ważne jest to żeby mieć wspólny język, żeby mieć o czym pogadać, nie nudzić się sobą Mieć wspólne plany i dążenia. Szukać kompromisów- ale tego muszą chcec dwie strony! To jest właśnie po części to codzienne staranie się.. Mój mężczyzna jest dla mnie czuly, słyszę że mnie kocha ze 20 razy dziennie :) Stara się każdego dnia, a przy tym jest stanowczy , ma swoje zdanie, potrafi tupnąć noga kiedy trzeba hehe a ja to w nim lubię mimo że na początku był pokaz sił. Kobiety lubią czuc że obok mają prawdziwego faceta ! Czują się wtedy kochane i bezpieczne , kobiety rozkwitają przy takich mężczyznach..i nie szukają na boku.

Bylam w takiej sytuacji. Eks się dowiedział, uznał ze będzie "mieski" i kazał mi zerwać kontakt z kochankiem. Miesiąc pózniej juz mieszkaliśmy oddzielnie, pół roku pózniej rozwód, teraz po 8 latach jesteśmy z "kochankiem" malzenstwem

A to ciekawe :).

Nieudacznik.

Zdradziła Cię xd

Tak

A tym wszystkim kochankiem życzę z całego serca żeby spotkali takie żony każdy kij ma dwa konce