jak zapomnieć o nim?

wiem

dalam mu kilka dni na rozmowe i ostateczne rozstanie z zona. powiedzial, ze potrzebuje troche wiecej czasu. wiem , ze w innej materii robi wszystko bysmy byli razem. a teraz od piatku ma wylaczona komorke. czy zle zrobilam dajac mu krotki termin, czy moze nie powinnam tak przyciskac?

oj ty naiwba niewiasto, kiedy wy w koncu pzrestaniecie robic z siebie takie zalosne, godne politowania ptasie mozdzki? ocknij sie i spojrz na jakiej jestes straconej pozycji?! szkoda slow :-P zachcialo sie zonatego kochasia, to teraz zaplacisz za wszystko sama, mamusia nie nauczyla, z e do zajetego lozia sie nie wchodzi, a jesli juz to zamiast serca przeszczep sobie kamien!

macie to co chcialyscie

macie to co chcialyscie

Wiecie co dziewczyny? Doszlam do wniosku,ze faceci aby zdobyc wciskaja kit o wielkim uczuciu. Im zalezy tylko na seksie i nic poza tym. Moze trzeba zaczac myslec tak jak oni? Myslalam dlugo nad tym i po rozmowach z moim przyjacielem doszlam do wniosku, ze tak chyba jest. A wiec bede musiala sie zmienic. Zadnych slow o milosci, bo i po co? I traktowac ta znajomosc na luzie, utrzyma sie to sie utrzyma, nie to nie. Malo jest takich chetnych jak on? Po co plakac i sie zamartwiac! Szukac nastepnego!

nareszcie!!!:-D :-D

Tylko żeby to wszystko było takie proste...staram sie ze wszystkich sił nie mysleć o nim, zapomnieć...ale mysli same płyną, wszystko mi go przypomina .... wydaje sie niemożliwe by to wszystko było prawdą...ale jednak...myslę dlaczego? co zrobiłam źle? czy to taka zbrodnia kochać? i czy tak strasznie jest czuć się kochanym? że odrzuca się to z niewiadomych powodów?... nie rozumiem ludzi, nie rozumiem życia, nie rozumiem go... chciałabym mieć w głowie w sercu guziczek ... by nacisnąć i wymazać...

Ile dałbym by zapomniec cię, wszystkie chwile te, które są na niebie bo chce nie myśleć o tym już, zdmuchnąć wszystkie wspomnienia niczym już zaległy kurz, tak już po prostu nie pamiętać sytuacji, w których serce klęka, wiem, nie wyrwę się chociaż bardzo chcę, mam nadzieję że dowiesz się i ty. Znowu widzę ciebie przed swoimi oczami, znowu zasnąć nie mogę, owładnięty marzeniami, wszystko poświęcam myśli, że byłaś kiedyś blisko, kiedy czułem ciebie obok wtedy czułem, że mam wszystko, tyle zostało po mnie, tylko ty i setki wspomnień, ile dałbym za to by móc o tym już zapomnieć, teraz nie ma nas i nie chcę być tam gdzie ty jesteś, znowu staniesz przede mną, zawsze robisz mi to we śnie, będę patrzył jak odchodzisz, chociaż chciałbym się odwrocic, będę myślał ile dałbym komuś, kto by czas zawrócił, kto by zatrzymał wskazówki tylko na ten jeden moment- -w chwili, w której cię poznałem, poszedłbym już w drugą stronę. Ile dałbym by zapomnieć cię, wszystkie chwile te, które są na nie bo chce nie myśleć o tym już, zdmuchnąć wszystkie wspomnienia niczym już zaległy kurz, tak już po prostu nie pamiętać sytuacji, w których serce klęka, wiem, nie wyrwę się chociaż bardzo chcę, mam nadzieję że dowiesz się i ty. To był sen na jawie, gdy marzenia się speniały, wszystko takie realne, chwile szybko tak mijały, tylko my zamknięci w czterech ścianach, a tak wolni, ważne ty byłaś obok, a ja czułem się spokojny, pamiętasz jeszcze te dni, całe miesiące, pamietasz? chcesz zapomnieć? ja nie mogę, wiem że błądzę, Snute kiedyś opowiastki - ja, ty i srebrna taca, kiedyś to nie przerażało, już do tego nie chcę wracać, aura zepsucia w powietrzu, tracisz te 50%, chcę zapomnieć o tobie, zatrzeć w pamięci te noce, by odeszły w niepamięć chwile, które zwałem złotem, tamte chwile to tombak, bo już wiem co było potem Ile dałbym by zapomniec cię, wszystkie chwile te, które są na 'nie' bo chce nie myśleć o tym już, zdmuchnąć wszystkie wspomnienia niczym już zaległy kurz, tak już po prostu nie pamiętać sytuacji, w których serce klęka, wiem, nie wyrwę się chociaż bardzo chcę, mam nadzieję że dowiesz się i ty. Moje myśli spiętrzone wokół jednej chwili, kiedyś tak krótka potrafiła czas umilić, teraz stojąc jakby obok wciąż się przyglądam, już nie cieszy jak kiedyś, wspominam, myśle dokąd zdążam, inne cele w życiu, inne plany i pragnienia, muszę wszystko pozmieniać, tak jak czas wszystko zmienia, to co było nie wróci, wiem choć czasem mam nadzieje, po co mam więc pamiętać, ktoś by powiedział "stare dzieje" wiem to, nie mogę zapomnieć jak było dobrze, wiem to, skończyło się, mój własny pogrzeb, wiem to, i proszę Boga: nigdy wiecej niech nie pozwoli na to, by ktos trafil w moje serce Ile dałbym by zapomniec cię, wszystkie chwile te, które są na 'nie' bo chce nie myślec o tym już, zdmuchnąć wszystkie wspomnienia niczym już zaległy kurz, tak już po prostu nie pamiętać sytuacji, w których serce klęka, wiem, nie wyrwę się chociaż bardzo chcę, mam nadzieję że dowiesz się i ty.

KONIEC!

DLA MNIE JESTES NICZYM!

a ja wciaz kocham..tesknie...i zyje z mysla ze spotkam go na mojej drodze i choc na chile bede udawac szczescie...jaka ja jestem beznadziejna, nie odzywa sie do mnei od 3 dni...tak wiem nie jstesmy razem, ale zawsze mi pisal jakiegos smska co u niego teraz sie nie odzywa...tak bardzo chciabym, aby mi powiedzial ze ma kogos ze juz nic nie znacze w jego zyciu..wtedy wszytsko byloby proste...ta zabwa w kotka i myszke przestaje byc zaawna....\"gdzie Ci męzczyzni..???...orły sokoły....

uwierz mi ;-)

Nareszcie się wie z kim się dalej nie będzie. Jasne, że miałam doła, ale to mnie wzmocniło a teraz to już historia /nie/pewnego smutku. Może to głupie, ale czy będę z kimś czy nie stało się mniej ważne, mniej boli jak się nie myśli.

tylko uwazaj! sa takie dni, kiedy ta historia jednego smutku jest nie do wytrzymania :0 i niejedna łza spada wtedy cicho na samo wspomnienie :0

skłamałem/am zeby Ci ułatwić :-(

kto przeszedł dół, staje się odporny, jak na razie nie skapnęła mi ani jedna łza

krysyk masz racje staje sie odporniejsi jak ktos nas zrani, staram sei wyciagac wnisoki, Dzxiewczyny trzeba nakazac sercu , nei zakochuj sie tak szybko. czytam i ktos tu madrze napisal,ze nalezy na luzie podchodzic do znajomosci, moj kumpela tez tak mowi, nie ma potem cierpienia. cholera sama sie dalam wciagnac w gre pieknych slowek i co mam nic. pustke lzy, zal. Wiem jedno,ze gdy jest tak prawdziwa milosc i oboje chca tego naprawde nie ma zadnych przeszkod.

IVENIU>> masz rację..... nie ma przeszkód jeśli dwoje chce być razem , chyba że nie są sobie przeznaczeni,,,, kiedyś napiszę znowu tutaj co to dla mnie oznacza

tez mowil, ze nie ma zadnych przeszkod. a teraz od 5 dni milczy moj telefon. moje serce lka, ale juz nie tak mocno. za chwile zaczynam nowa prace, w innym kraju. mam 30 lat, rozwod w toku i wlasnie uczestnicze w pogrzebie swojej wlasnej milosci i nadziei.i nie milosci do meza , z ktorym sie rozchodze, ale milosci, ktora przyszla niespodziewanie. wydawala sie byc tym wszystkim na co czekalam . i chociaz tyle, ze nie mam do siebie zadnych zastrzezen. nie chcialam byc ta druga, dalam mu wybor, ultimatum. i tak to wybor sie dokonal. nie uszanowal mojej milosci i serca. ale trudno. nie jestem ani pierwsza ani ostatnia. ale to napewno ostatnizonaty facet w moim zyciu. jest mi ciezko, chcielabym miec rodzine, ktorej nie udalo mi sie stworzyc z mezem, urodzic dzieci, a na weekend czekac, po to by wypoczac, a nie leciec do pracy, by wypelnic pustke. trudno, tym razem sie nie udalo. widocvznie Pan Bog ma swoje plany.w Nim juz tylko moja nadzieja.

zobaczymy - pogadamy! ;-)

???????????? :-P :-P :-P :-P :-P

jest czlowiekiem. lepszym lub gorszym.

?

jasne, że w pamięci zostaje ten były kiedyś ważny, ale trzeba zrobić miejsce dla następnego; nie ma pustych miejsc, ktoś się zjawi , myślę , że w moim życiu też i dla niego trzeba mieć to miejsce po co ciągle płakać jak ten były tego nie widzi? najczęściej bawi się dobrze albo i jeszcze lepiej, a tobie słone łzy drażnią skórę twarzy ja wypisałam sobie nawet jaki będzie ten następny w 10 punktach ;-)

:-D :-D :-D :-D :-D 1/sliczny 2/caluśny 3/kochający nad podziw 4/spontaniczny 5/idealny 6/przecudowny 7/wrażliwy kiedy trzeba ;-) 8/mniamniuśny :-P 9/słodki 10/po prostu chodzący ideał taki anioł :-D :-D :-D :-D :-D :-P

A sa jeszcze gdzies tacy faceci? :)