Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mysha

jak zapomnieć o nim?

Polecane posty

Palantko powiedz sobie wprost - mialam go w dupie (sorki za okreslenie). Dlaczego masz miec wyrzuty sumienia? Zaden facet ich nie ma i jestem swiecie o tym przekonana:) I niech mi tu wpadnie jakis facet i bedzie ze mna polemizowal, to mu nagadam. Jestem dzisiaj podminowana jak cholera, ale dobrze mi z tym, bo oznacza to tylko jedno- zaczynam sie budzic do zycia. Mysha, a ten moj \"klin\" to naprawde fajny facet. Juz pol roku sie o mnie \"stara\". A pierwsze spotkanie, to bedzie wycieczka rowerowa. JAK JA TO KOCHAM!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna tulipanna
do 'palantki' my też często kłóciliśmy sie o ten sam powó , czy to jakiś teraz szał, moda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem brałam prysznic :) ale się narobiło odpowiedzi.... wow, topik ożył. Fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P C C - dobrze zrobilas!!!! Zadnych pijakow i narkomanow. Samo zgotowali sobie taki los i nie powinni innych nim obciazac. Niech sobie radza sami i z daleka od nas!!!!!!!!!!! Jejku ja zaraz wybuchne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PCC, nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia. I NIE JESTEŚ PALANTKĄ! :) Wiem,ze to zabrzmi paskudnie egoistycznie, ale nie baw się w Matkę Teresę (bez obrazy dla Ś.P Matki Teresy). Poczucie winy to nie powód żeby niszczyć nowe szczęście..tym bardziej, że zapewne on ma Cię głęboko gdzieś. Uważam jak pozostałe dziewczątka, że powód był bardzo dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak P C C, to był dobry wybór, bo jakie Ty byś z nim życie miała? No odpowiedz sobie sama. Trzeba siebie szanowac, bo jak Ty o to nie zadbasz, to tym bardziej facet tego nie zrobi, a szczegolnie, taki nie myslący poważnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martwa ja tez jestem. Cholera chyba nie pojde dzisiaj spac - topik sie obudzil. Wiecie co dziewczyny? Po co mamy plakac za idiotami? Do diabla z nimi. Moze bedzie nam lzej jak troche na nich ponajezdzamy? Moze byc ciekawie. Opowiedzmy sobie jakie swinstwa nam zrobili, a nie ciagle miauczenie - jaki to on byl kochany, jak tesknimy i zbijamy wage (utylo mi sie troche-zre jak jestem zla). Koniec z tym!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p c c
dzięki juz mi lepiej, jutro zobaczę mojego dziubaska i wszystko będzie znów dobrze, a tamten niech idzie w cholerę, pewnie ju ż o mnie nie pamieta [ zerwaliśmy AŻ miesiąc temu]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do \"nieodpowiednich\" facetów, drani, to czytalam, ze powszechnym zjawiskiem jest, ze przyciagają jak magness.. Mają w sobie coś niesamowitego, wręcz demonicznego.. Chyba się z tym zgadzam, bo sama wiem po sobie ze grzeczni chłopcy jakoś mi nie odpowiadają.. Ale jednocześnie martwię się. Czy to kwestia chwilowej utraty zdrowego rozsądku, czy po prostu taka jestem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PCC nie zaśmiecaj sobie głowy kimś takim i tyle. Skoro tamten jest lepszy i Cię kocha to zostaw przezsłość za drzwiami... A ja za 6 minut zacznę jęczeć ;) a w ogóle to od jutra ruszam na dietę, chcę schudnąć dla siebie, nie dla niego (według niego jestem idealna). A numer jaki mi wywinął? Miał kryzys w pracy, powiedział że się ze mną skontaktuje i żebym nie dzwoniła, po czym nie odzywał się ponad tydzień. Jak już się odezwał (umierałam ze strachu o niego.....) powiedział że jest wypalony - OK miał kryzys. A potem jak już się spotkaliśy i było bosko z rozbrajającą miną powiedział mi ze kochał i nadal mnie strasznie kocha, ale wtedy \"nie było dla mnie miejsca w jego życiu\", nie myślał, nie chciał...po czym dodał \"ale wiesz, moja ex zachowała się wspaniale - dzwoniła do mnie, pocieszała, przychodziła\". Wrrrrrrrrrrrrrrrrr poczułam się jak śmieć. Na szczęście to już przeszłość...ale i tak za 3 inuty pojęćzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martwa to nie chwilowa utrata rozsadku. Oni potrafia sie dobrze maskowac. Z czasem odkrywaja karty i wtedy okazuje sie,ze trafiamy na drani przez duze D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kama , jesteś mką prawda? Mam rację? CZytając to co pisałaś jako KAMA dochodzę do wniosku, że mam rację... To TY >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p c c
mój ex spał kiedyś u swojej koleżanki, kiedy do nich zadzwoniłam [o 23.45] nie odbieralii. następnego dnia przyszedł do mnie jakby nigdy nic, gdy zapytałam dlaczego nie odebrali, odpowiedział że rozładował sie telefon.... stacjonarny, to było żenujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysha masz racje - to ja. Ale nie chce juz byc Mka- on mnie tak nazwal. Pozostane kama,bo Mki juz nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, co jest z tymi facetami ze wciąż opowiadają o swojej ex lub w ogóle o innych dziewczynach, jakie to one miłe są w stosunku do nich. Monika to, a Anka tamto.. i wszystko tylko po to, zeby miec satysfakcję z tego ze jestes zazdrosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli to Ty to kilka słów dla Twojego zbolałego serduszka: Jaca to był kretyn do 10 potęgi, albo jescze więcej. W życiu nie spotkałam takiej beznadziei. Dla forumowiczek,przestroga przed niejakim Jacą: Zakłamany tchórz, który oprócz beznadziejnych tekstów nie daje zdecydowanie nic więcej. Palant, który sam nie wie czego chce - mieć ciasteczko i jeść ciasteczko. Gdyby ktoś zrobił dla mnie tak wiele jak ona dla niego - gdyby jechał do Częstochowy modlić się o moje rzekomo nadłamane zdrowie (ach biedaczek....), gdyby tak bardzo się bał, nie spał po nocach, nie jadł, myślał tak wiele, gdyby tak bardzo kochał i chciał być przy mnie na dobre i złe, na krótko i długo oddałabym mu wszystko, całą siebie.Nawet gdyby to była chwilka.Mka tak chciała ale on miał to gdzieś. Chyba tym swoim móżdzkiem nie zrozumiał nawet kim ona była dla niego, nie zauważył jaki dar mógł otrzymać. Ale cóż faceci są ślepi. Tymczasem Jaca okazał się palantem - ta cała gadka o chorobie,umieraniu - beznadziejne tchórzostwo, branie na sympatię i współczucie - ŻAŁOSNE Kłamstwa jaki on zajęty, zapracowany, samotny - TANIE Bardzo się cieszę że go spławiłaś Mkaa. Nie był Ciebie wart Życzę Ci powodzenia, wiesz z kim ;) a tamten? Śmieć,jego miejsce jest w śmietniku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stacjonarny sie rozladowal - hahahaha dobry kawal. Chyba raczej to co on ma miedzy nogami. Sorki dziewczyny, ze tak pisze, ale pewnie rozszarpalabym dzisiaj kazdego faceta, ktory pojawilby sie w zasiegu moich rak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kle
skąd wiadomo, że sie kocha czy nie kocha? czy jeśli jest mi dobrze bez niego, ale nie chcę aby się spotykał z innymi....czy to jest miłość? nie mogę spać, nie daje mi to spokoju, może mi pomożecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kle jak jestes z nim i masz \"motylki w brzuchu\" to napewno go kochasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeżeli o facetach, to zanim pójdę spać (a chyba będę musiała to zrobić i to szybko) story o moim ex, z którym byłam jakieś 5 lat. Na szczęście teraz jest ON ;) Nasz pierwszy raz... zakochana po uszy Mysha i obleśny ex. Wreszcie doszło do \"tego\" po ponad roku chodzenia ze sobą. Jego pokój, jego łóżko, my dwoje/ Dla mnie to pierwsyz raz , więc jestem spięta, nie wiem jak to jest... Już po wszystkim...trwało baaaardzo krótko, no ale zawsze coś. Ja rozanielona czekając na jego \"kocham CIę\" albo \"było cudownie\" albo \"kochanie zróbmy to jeszcze raz\" . Tymczasem on \"złaź ze mnie, muszę się wytrzeć\".... milusio prawda? Naprawdę żałuję, że ten pierwszy raz był z nim. Mogłabym czekać nawet wieczność na tego z którym teraz jestem, tym bardziej że gdy jesteśmy razem nasze noce są niesamowite. Tamten exio nawet się nie umywa, prawie impotent...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylki w brzuchu, rozanielony wzrok kiedy go widzisz, łapanie choćby spojrzenia, drżenie, walenie serca gdy tylko jest blisko....ech, jest wiele objawów choroby zwanej Miłość :) I wiecie, ja chciałabym być nieuleczalnie na nią chora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×