Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mysha

jak zapomnieć o nim?

Polecane posty

Mysha! Jak cudownie, że wróciłaś, jesteś naprawdę kimś wyjątkowym, tylu osobom pomogłaś, to wielka sztuka umieć słuchać. Do przemiłego usłyszonka, pozdrowienia dla wszystkich, a tym którym się tu nie podoba, niech spadają na sz........... Mysha dla Ciebie i wszystkich fanek tego topiku 👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liczka
Witam wszystkich, tę ciekawą stronkę poleciła mi moja kochana psiapsiółka, ktora rownież zostawiła tu swój komentarz:) No cóż ja niestety też należę do grona opuszczonych kobiet, od tego czasu minęło juz ponad pól roku i ja jakoś nadal nie moge o nim zapomnieć , ciagle przypominają mi się wspólnie spędzone chwile. Na szczęście mam przyjaciół którzy dzielnie mnie wspierają- mimo że czasami jestem naprawde upierdliwa- udowadniają, że facet nie był mnie wart i nie wie co stracił!! To bardzo podnosi na duchu i wiecie co życze wam wszystkim , abyście miały obok siebie prawdziwych ,oddanych przyjaciół, ktorzy zawsze bedą was wspierać i ewntualnie kopna was w tyłek gdy za bardzo zaczniecie cudować:) A facetów nalezy traktować jako dodatek do życia:) Buziaki :) PS. nie wiem czy moja wypowiedź jest z sesnsem czy nie , ale jeszcze jestem w trakcie sesji a to bardzo niekorzystnie wpływa na organizm:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kejti, ile mądrości jest w Twoich słowach, dzięki za nie. Ja też przeszłam z mężczyzną to co Ty, bardzo mnie zranił, to już niestety, albo stety koniec, nie jest wart moich łez, nie chcę go zapominać, bo nadal jest i będzie ważną postacią mojego życia, ale masz rację, los jest sprawiedliwy, a to najważniejsze. Dla Ciebie 🌻🌻🌻🌻 Do nas na pewno też się uśmiechnie szczęście ❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liczka, Twoja wypowiedź ma sens w 100%, jak to ładnie brzmi - mężczyźni jako dodatek do życia SUPER. Jest tylko mały problem, gdzie znaleźć takich prawdziwych przyjaciół, co zawsze pomogą w potrzebie. Ja się ostatnio na kilku zawiodłam, ach, szkoda gadać!!!! Trzymam za Ciebie kciuki podczas egzaminów ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka smutniasta :) Pozniej cos napisze, bo teraz wpierniczam gore truskawek ze smietanka- mniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kama! 🌻 Smacznego, uwielbiam truskawki, ale bez śmietany, chyba też się na nie skuszę, na razka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczątka :) No to topik znowu się nam rozrasta, fajnie. Liczka masz rację i cieszę się bardzo, że tak myślisz. Trzeba żyć normalnie, dalej, lepiej, nawet jeżeli to bez niego i szukać albo czekać na miłość.Ona przychodzi :) nawet wtedy kiedy się tego nie spodziewamy, albo zupełnie stracimy nadzieję. W każdym razie należy żyć dalej i ja zamierzam się jak najbardziej do tego zastosować, cokolwiek się zdarzy... a zdarzyć może się baaaaaaaaaaaaaaardzo dużo. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór. Późny... Wiecie, a dla mnie los wcale nie jest sprawiedliwy... Za to, co mój były mi zrobił, spotykają Go teraz same przyjemnosci i wiele dobrych rzeczy. A ja nadal cierpię, z tą tylko różnicą, że teraz w samotności. Nie, zebym była zawistna. Tylko jak pomyśle, to mam zal do losu o to, że mnie jest tak źle, a Ktoś już zapomniał i cieszy się \"nowością\". Że tak łatwo pogodził się z naszym końcem i od początku nie miał żadnych zahamowań w dążeniu do własnego szczęścia, bez zważania na innych... Miłość czasem jest przekleństwem, przynajmniej dla mnie... Postanowiłam, że już nigdy nie pokocham mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysha, życie plecie nam wiele niespodzianek i nie zawsze są one przyjemne, może faktycznie wydarzyć się bardzooooooo dużo, ale po dużej burzy zawsze świeci słonko, pamiętaj o tym Gorąco pozdrawiam :D:D:D:D:D:D:D:D Kama, gdzie Ty się podziewasz!!! Poszłaś na pole rwać te truskawki, no wiesz co, o tej porze!!!!! hi hi hi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błękitna chmurko, nie wolno Ci tak mówić, nie daj mu tej satysfakcji, uśmiechaj się ile możesz. Uwierz mi los jest bardzo sprawiedliwy i jego też spotka w życiu coś nad czym się porządnie zastanowi, da mu to do myślenia i nie będzie to dla niego miłe - zobaczysz, a teraz głowa do góry, niech widzi, że jesteś szczęśliwa 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, Smutniasta za dobre słowo. Okazuje się, ze nie taka Smutniasta smutna, jak się opisuje ;) A satysfakcji Mu i tak nie dam, bo my się już nigdy nie zobaczymy... Za daleko nam do siebie. Eh, niepotrzebnym/zapomnianym być..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutniasta ja jestem caly czas, tylko sie troche przejadlam i mam powolne ruchy :) Nie bylam na polu po truskawki, ale za to zaliczylam dzisiaj grzybobranie- znalazlam kilka grzybkow i ogromnego kozlarza. A jutro jest \"moj dzien\" i wszystko sie wyjasni. Oj dziewczyny!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki kochane głowa do góry, jutro dla Was zaświeci piękne słoneczko, błękitna chmurko zobaczysz wszystko będzie dobrze, kama-trzymam za ciebie kciuki, nie daj się, a tego grzybobrania strasznie Ci zazdroszczę, teraz jednak idę spać, bo mam straszne zaległości senne i czuję, że bierze mnie mulenie. Dobrej nocki Wam życzę i kolorowych snów 🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam Was, ale mam dzis smutny dzień.. :( Kiedyś będzie lepiej. A teraz życę Wam spokojnej nocy. P.S. Kama, to niezdrowo jeść truskawki na noc. Teraz będziesz siedzieć i pilnować naszego topiku ;) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki, ale nie pilnowalam, bo podrywalam facetow:( Ale obiecuje, ze sie poprawie:) Lece juz spac, dobrej nocy dziewczynki 🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie, mam nadzieje, ze radosne dziś dziewczynki:) Mysha- dziękuje, zawsze dobrze wiedzieć, ze obrało się dobra drogę do szczęścia. Musze jednak szczerze przyznać, ze czasem łapią mnie dołki, ale wtedy bardzo szybciutko sobie przypominam ile serca, miłości, poświęcenia włożyłam w ten związek a facet najnormalniej w świecie mnie wykorzystał emocjonlanie-psychicznie, a to jest najgorsze. Krzywdzić siebie nie pozwolę i już:) Liczka- Ty wiesz co:) Przyjaciele to jest TO co każdy potrzebuje:) Smutniasta- nie niestety ale właśnie stety!!! Ktoś kiedyś mi powiedział, ze facet przez którego płaczesz nie jest Ciebie wart- święte słowa! Bo jeżeli byłby wart to by stanął na rzęsach aby Ci nieba przychylić, abyś zawsze się śmiała, była radosna i szczęśliwa. Jedyne dopuszczalne łzy to łzy szczęścia:) Chciałabym CI wysłać również kwiatuszki ale nie wiem jak:) Przesyłam buziaki***** Błękitna Chmurko – nie myśl tak, nie zadręczaj się. Nie jesteś sama, jest wiele życzliwych CI osób które zawsze są z Tobą. Nie zadręczaj się, przecież nie wiesz czy on jest na 100% szczęśliwy. A jeśli jest- to dobrze, bo każdy powinien. Ale Wam wspólne szczęście nie było pisane i tyle. Żyj teraźniejszością, nie rozdrapuj sobie ranek myśląc ciągle o nim, bo w ten sposób zamykasz się przed każdym potencjalnym nowym facetem, który może okazać się właśnie TYM JEDYNYM. I wiesz co? Nie możemy tych nowych porównywać do tych co jeszcze cały czas łażą nam po główce, bo w ten sposób ten nowy ma już bardzo utrudnione zadanie. I nie mów ze już nikogo nie pokochasz, bo właśnie, że pokochasz i nawet nie będziesz się spodziewała kiedy TO Cię dopadnie, bądź otwarta na ludzi, nie dobieraj sobie prawa do szczęścia. Kama- jak tam podryw? Jakieś sensowne osobniki pojawiły się na horyzoncie? Buziaki dla wszystkich i idę się uczyć gdyż sesja w pełni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek dziewczynki, piękny dzień przed nami, życzę aby dla WAs cały dzień świeciło słonko, Kejti dzięki za słowa otuchy 🌻👄🌻👄 zajrzyj do nas na drugą stronę topiku tam będziesz miła pokazane jak się robi wszystkie buziaczki i inne cuda trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kejti, każdy ma dołki, większe i mniejsze. To nigdy nie jest linia prosta tylko coś jak sinusoida z mniejszymi i większymi odchyleniami :) Dlatego wierzę, że po dołku nastąpi górka... ;) a potem kolejne dołki będą mniejsze.... Dzisiaj czuję się jak na kacu, tylko nie wiem czemu. To raczej kac moralny albo początki giga-doła. Wczoraj mimo urodzin nie świętowałam specjalnie hucznie.Poszłam późno spać, czekałam na telefon...doczekałam się i....mam jeszcze więcej wątpliwości, ale to nieważne. Generalnie jestem porozbijana. KAMA HELP! Błekitna chmurko .... i będziesz znów kochać, zobaczysz :) Smutniasta ;) ściskacze Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki!!! Fakt-objadlam sie wczoraj jak glupia,ale to z nerwow i tremy. Czeka mnie dzisiaj cudowny dzien i cos jeszcze na deserek :) Juz robie sie na bostwo!!! Wczoraj zaliczylam fryzjera, mam nowe kolorki na glowce i czuje sie z tym swietnie, jak nie ta sama. Blekitna chmurko- jestes jeszcze taka mloda, a mowisz, ze juz nikogo nie pokochasz. To totalna bzdura!!! Wez sie za siebie, zacznij sie rozgladac-moze On juz jest blisko? Kejti- sinusoide wyprostujemy i zrobimy z niej wykres funkcji liniowej, ale rosnacej :) Smutniasta- glowa do gory i powiedz sobie, ze jest jeszcze wielu takich, ktorzy na Ciebie czekaja. Ja pomimo tego,ze mam juz swoje lata widze jak jeszcze dzialam na facetow. Nie sa to zadne przechwalki, ale mysle sobie,ze nie powinnam sie zadreczac tylko robic swoje. Brac od zycia to co najlepsze i cieszyc sie, a nie czekac na ochlapy i laske. Ja po prostu juz sie nie zmienie-nie potrafie sie dzielic.Albo mam faceta tylko dla siebie,albo niech splywa. Mysha- bede dzisiaj poznym wieczorkiem na gg, to pogadamy. Trzymaj sie skarbie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lece dziewczynki-trzymajcie za mnie kciuki. Ale wiem jedno,ze dam z siebie wszystko :) Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kejti mnie spotkało coś podobnego jak Ciebie. Nie mam nawet do niego żalu o to, że mnie zostawił. Ale o sposób w jaki to zrobil - takie powolne odstawianie, coraz mniej czasu, nagle telefon przestał dzwonić ale - o ironio- wciaż byly co jakiś czas jakies smsy ( chociaż juz nie takie słodkie jak dawniej). Nawet nie miał dla mnie tej odrobiny szacunku, żeby mi wprost powiedziec że to koniec, tylko takie cos. To mnie boli najbardziej bo zafundował mi kilka tygodni zastanawiania sie co się dzieje, bo z jednej strony rozsądek mi mowił, co się dzieje a z drugiej - głupie serducho które wrzeszczało \"Nie, ON by tak ze mną nie postąpił, to dobry człowiek\" Nie widziałam go 4 tygodnie, od 10 dni nie ma nawet smsów. Starcilam mnóstwo czasu i mnostwo uczucia na kogos, kto na koniec okazał się zwyklym tchorzem i upokorzyl mnie zostawiając jak zabawkę która sie znudzila wiec się ją rzuca w kąt bez wyjaśnienia. Fakt, miał ostatnio bardzo duże klopoty w zyciu - ale to nie jest usprawiedliwienie. Wstrętne, podłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobitki 🌼 Nie pytajcie o moje egzaminy :0 Już jeden mam w plecy ....poprawka we wrześniu, ja to wiedziałam zawsze siadam na ustnych :( to zbyt stresujące dla mnie. Zresztą mam dalej problemy z koncentracją, nic mi do tej głowki nie chce wchodzic, myślami jestem gdzie indziej....a do tego mam dużo pracy, a motywacji brak.Szkoda gadać. Kama trzymamy kciuki za Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lady Zauważyłam że oni bardzo często tak robią, tak jakby nie mieli w sobie tej odrobiny odwagi a przede wszystkim szacunku i po prostu znikają. A my? Przeżywamy, płaczemy, gryziemy się w sobie, dochodzimy do paskudnych wniosków niszczących nas same, zamykamy się w środku, przeżywamy, tracimy czasami samoocenę i godność, obwiniamy siebie, ich, a poten znowu siebie, kolejne dni, tygodnie, miesiące mijają... Ale wiesz co w tym jest najpiękniejsze? Że nie wszyscy faceci są tacy :) I że miłość czasami jest po prostu za rogiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propo \"dołków\" i \"górek\" To prawda,że po smutku przychodzi radość, ale po radości znów przychodzi smutek. Tak jak po każdej jesieni przychodzi zima, a po każdej zimie przychodzi wiosna. Jeśli człowiek miałby oczekiwać tylko na jedno to nigdy nie uniknie rozczarowania. Jeśli otworzy się na wszystko, co niesie życie, to poczuje jego smak.Bo miłość nie polega na rezygnacji z tego czego się pragnie, ale na przyjmowaniu tego, co przychodzi. Trzymajcie się dziewczynki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Mysha, ja się cieszę ,że chociaż przezywam to bardzo, to jednak się nie łamię, nie dzwonię, nie smsuję, nie proszę o \"łaskę\". Nie to nie, jego strata. Dziwię się bardzo bo takie zachowanie naprawdę nie jest do niego podobne. Zawsze mi się podobalo u niego, tak jak podchodził do innych ludzi, jak najgorszego lumpa i pijaczka potrafil uszanowac na swój sposob. Nie ukrywam że jestem w ostrym szoku jak to możliwe żeby on tak postąpił. Uważałam go zawsze za dobrego człowieka. Pamiętam taką sytuację jak jechaliśmy autem, ja prowadziłam a z pasa rozbiegowego chciał wjechac na autostradę TIR. On mi powiedział \"Wpuść go Lady ( to on mnie tak nazywał), oni naprawdę mają cieżką pracę, im trzeba ułatwiać\" Zawsze starał się robić tak, żeby nikogo nie urazić, choćby uśmiechnąć się. A tu nagle - takie coś zafundowane osobie ktorą tak kochał? Ktorej to okazywał na 1001 sposobów, nie tylko słowami. To naprawdę boli. Gdyby była ta jedna rozmowa, gdyby nawet zmyślił jakiś powód, gdyby nawet nie podał powodu - wtedy też byloby mi przykro ale przyjęłabym to do wiadomosci. Nie jestem z tych co proszą, wydzwaniają, narzucają się ( lata już nie te:-) ) A dodam, że nie jesteśmy nastolatkami już od bardzo dawna. Obojgu bliżej nam do czterdziestki niż trzydziestki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam Twoje wypowiedzi Mala Lady to tak jak bym czytalam o moim ex...... totalny tchorz, zero chlopa z niego, i przychylam sie do slow bylego premiera: \" mezczyzne poznaje sie po tym jak konczy a nie jak zaczyna\" Myslalam ze stac go na tzw cywilna odwage i powiedziec mi co sie dzieje, co czuje, chyba zasluguje na jakies wyjasnienia? Ale nic to! Ja mam swoj honor, pierwsza sie do niego nie odezwe, niech go sciska teraz z ciekawosci co sie ze mna dzieje-, a jak sie odezwie i bedzie probowal cos wyjasniac to ja mu i tak nie uwierze- nie po tym jaki numer mi wywinal. Kama, Mysha- ja teraz nie ma dolka, wrecz przeciwnie-tryskam energia, dobrym humorem. Poustawialam sobie wszystko w glowce tak zeby nie cierpiec, nie zastanawiac sie dlaczego? I jest mi fajnie Smutniasta ❤️ 🌻 👄 hihihi umiem:) wpadne tu pozniej bo teraz naprawde musze sie uczyc:) Ale bede wieczorkiem bo chyba sie uzaleznilam od tego topiku-nawet nie wiecie jak dobrze sobie poczytac Wasze wypowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm :) Dziewczyny nasz topik się rozrósł :) ninejszym otwieram kolejny tysiąc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie dziewczątka:) Od razu wyjaśniam , że to ja - liczka, tylko pod innym nickiem, ale obiecuje że ten juz bedzie mój stały:):) Błękitna chmurko, nie miej żalu zobaczysz, że los się odwróci i to Ty będziesz szcześliwa!! Wierz mi ,że nawet nie zauważysz kiedy ugodzi Cię strzała Amora:) Nic się nie martw , będzie ok. Smutniasta , skrabie , dzięki wielkie za trzymanie kciuków przyda się bardzo:) Co do przyjaciół, to tez nie jest łatwo fakt, też sie pare razy zawiodlam, ale zostały mi prawdziwe perełki:) Też je znajdziesz , życze Ci tego z całego serca:) Pamietaj, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie! Mysha masz racje nie szukać na siłe miłości ona sama przyjdzie, mimo , że czasami jest jest ciężko:( Na koniec sprawa ktora bardzo mnie zainteresowała, mianowicie chodzi mi o ...truskawki, mam chyba w tym roku prawdziwego pecha, bo co sobie kupie to są strasznie kwaśne buuuuu. Kama mam nadzieje , że Twoje były słodziutkie, oczywiście trzymam kciuki aby wszystko potoczylo się tak jak tego chcesz!!! Z resztą wszystkim wam tego życze:) Trzymajcie się ciepło i usmiechajcie dużo , może akurat ktos zakocha się w waszym uśmiechu:))) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha , a ja się tak rozpisałam , że nie zauważyłam nowych wpisów:) ale mi wstyd:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jescze jedno Mysha wszystkiego najlepszego, dużo szczęścia we wszystkich dziedzinach życia:) trzymaj się dzielnie, bedzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×