Odkryłam w sobie dziwne zdolności

Dlaczego nie przewidzisz wyników w totka? Mogłabyś za te pieniądze pomoc tylu hospicjom, schroniskom, szpitalom czy umierającym dzieciom?

No serio pytam, bez złośliwości :( ?

ja mam takie pytanie. czym sie różnią mysli zmarłych od mysli zywych

i jeszcze tak pi razy drzwi jaki jest liczbowy stosunek zmarłych do zywych i pytanie do szarika: czym sie różni kwant od człołwieka

bo mówienie o zjawiskach kwantowych w takiej skali to jak mówienie o psychologii masywów górskich i popędach seksualnych oceanów

Nie jestem szatanistą , ale odpowiem Jezus chodził po ziemi 40 dni po zmartwychwstaniu, tak jak nasi najbliżsi mają czas, energia życia pochodzi od Boga miłości, ten co jej nie ma umiera na zawsze.

ja tam w sumie nie wiem co to jest fizyka kwantowa ale domyslam sie, że to próby wjasnienia zasad odziaływań między kwantami. rozumiem ze głównym problemem fizyki kwantowej jest poszukiwanie źródła dźwięku dla słów które staja sie ciałem etc

jak chodził to nie mógł byc martwy przynajmniej zgodnie z definicją smierci. takiego zlepku słów jak "żył po smierci" nie da sie logicznie wytłumaczyc bo życie i smierć definiują sie nawzajem. jak jesteś żywy to nie jesteś martwy i odwrotnie. jak jesteś taki i taki to po prostu dostajesz do przetworzenia sprzeczne informacje co objawia się podatnością na penetracje algorytmu przetwarzania dancyh. wiadomo, że nauka to tak naprawde religia i odpowiadaja za nią w sumie ci sami ludzie co za religie. dlatego rózne fizyki kwantowe i inne pierdoły mnie w zasadzie nie dziwią

jak na mój gust ludziom zaczynało jakos na początku 20 wieku zbyt sensownie cos switać i trzeba było im pokomplikować dane które do nich docierały.

prawdopodobnie drogą która szli mogła bez świadomości tego dokąd naprawde zmierzaja doprowadzić ich własnie do tego. nie wiem. eksperymentalnie przypadkowo. trzeba było więc piertolnąc jakas teorie przesunąc ich w inne obszary zainteresowań czy cokolwiek. takie jest moje zdanie. żeby podróżować w czasie nie trzeba znac fizyki kwantowej. tak samo jak do chodzenia nie jest potrzebna znajomośc teorii powszechnego cązenia. to tylko obecnie uważa sie, że mozna sie dowiedzieć tylko tego co juz teoretycznie wiadomo

wygląda to zatem tak, że jak coś komuś nie pasuje w obliczeniach to mamy gotowe wytłumaczenie - FIZYKA KWANTOWA. i c***j. trza sprawe zostawić wybitnym specjalistom niech se tam bombarduja kwarki bozonami i na odwrót

Masz rację. Wystarczy dobra intuicja i świadomość i jeszcze coś ale to nie temat na forum.

bez obrazy bo mozliwe ze z tego wynika cos sensownego. jednak mimo wszystko jest to kwestia kompetencyjna. cos nie gra. zostaw to maluczki zajma sie tym kwantotechnicy. nie podoba mi sie takie podejście

no a ze to takie prominentne zajęcie to wszysko wali na kwantotechnike. tam sie w sumie mało który zastanawia o c***j w tym chodzi. ważne ze to takie nobilitujące

co zaś do samych kwantów to mi niepotrzebny akcelerator cząstek zeby udowodnić ich istnienie. wystarczy mi rysowanie okręgu i już wiem że coś jest kooorfa z tym tworem nie tak

Gdy się rodzimy dostajemy szansę, bez grzechu, z upływem czasu grzechu tracimy zdolności, nie liczni nie tracą, gdy umieramy zaginamy czasoprzestrzeń, i przemykają obrazy Einstein miał rację, na początku nie wierzył w Boga, potem się mu zmieniło.

jak bez grzechu jak mamy grzech pierworodny. od początku jesteś zadłużona z czasem procenty narastają. religie wymyslili ci sami ludzie co lichwiarstwo

ogólnie koncept polega na tym, że jak jest już jakies wyjaśnienie to nie szukasz innego. dlatego średnio mi sie podoba ta cała fizyka kwantowa

wracając do jezusa można postawić teorię że po prostu nigdy nie był zywy. nawet jakoś lepiej mi to wyglada

Grzechem pierworodnym to kościół wymyślił, nie pasowała im teoria niepokalanego poczęcia, stąd też podziały później. Bóg stworzył Adama i Ewę, zerwał owoc, i wygonił z raju, czy Bóg tego nie wiedział ? stworzył ich na podobieństwo.

Ulepił ich z gliny, i narządy rozrodcze też, mógł zrobić obojniaków samoreprodukcyjnych.

nie mieszajmy w to glin

w założeniu adam miał byc jedynym człowiekiem dlatego trzeba założyc że siusiaka dosztukowano mu dopiero po ulepieniu ewy. ewa miała byc już ostatnia stąd wniosek że pierwotnym przeznaczeniem narządów rozrodczych nie był rozród. no ale jak tam se chcesz

zreszta de facto przepływa tamŧefy całe mnóstwo informacji. najczęściej są to informacje o samym sobie. to ze strony męzczyzny bo kobieta swoje dane trzyma w ukryciu. gdyby kobiety potrafiły analizować dna z nasienia to każda znajomośc rozpoczynałaby sie stosunkiem

Czytam i się uśmiecham Bóg stworzył ziemię i Adama i Ewę w 7 dni, więc co dosztukował to kupy się nie trzyma.

tam w sumie nie wiadomo na jakiej zasadzie dokonuje sie jakieś przetasowanie i w brzuchu rośnie mały znak zapytania. czekan na rewelacje naukowców wyjasniające czarne bobaski z pary białych np. a z pewnoscia takowe niebawem zostana ogłoszone

no może i w 7 dni z tym ze to akurat nic nam nie mówi o długości tego procesu bo nie wiadomo ile wtedy trwał dzień.

Tyle samo co teraz to ziemia, i dla tego 7 dzień świecić czyli Niedziela.

Żydzi mają sobotę, nic nie robią, to kwestia kalendaża.

Fajnie, też bym tak chciała