Sposób na samotność

Pytanie kierowane do osób samotnych oraz będących w związkach którzy będę mogli sobie powspominać? Jak radzicie /radziliście sobie z brakiem sexu będąc samotnym? Czy ciężko było /jest wam wytrzymać w "celibacie" czy raczej nie macie z tym problemu? Jeśli ciężko wam wytrzymać to w jaki sposób sobie radzicie, czy macie jakieś "rytuały", swoje sposoby aby samemu się zaspokoić, czy też może lubicie czasem znaleźć sobie kogoś na numerek bez zobowiązań? Ile macie /mieliście lat? Temat otwarty, piszcie wszystko co z nim związane.

18,nie wyobrażam sobie seksu bez więzi psychicznej :)

Mam 30 lat. Mam obowiązki i zajęcia skutecznie odciągające moją uwagę od płci przeciwnej.

Pusiaa07 czy to tyczy się również zabaw solo? :p

Jak to określiłeś mam taki swój rytuał. W sypialni mam tv z internetem i czasem puszczę sobie film porno i pobawię się swoim małym wibratorkiem którym masuję łechtaczkę. Zwykle są to filmy z trójkątami w różnej konfiguracji, taka moja mała fantazja. Czasami zdarza mi się robić to nawet gdy się obudzę w środku nocy. Do tego lubię wchodzić na fora erotyczne i gdy czytając podniecające tematy zrobię się mokrutka lubię pobawić się paluszkami. Mam 28 lat .

No ja akurat nie preferuje zabaw solo,no po prostu,wiem może to dla innych dziwne ale jednak wole partnera stałego i z nim takie rzeczy robić :) bo jak się czeka na takie coś,to jest przyjemniejsze,i więcej się chce no

Bzdura! coś mi się wydaje że nie jesteś tak do końca szczera, ja po rozwodzie też przez pewien czas składałam sobie deklaracje ze sex nie jest najważniejszy i że niby tylko z partnerem a masturbacja? uważałam że to dobre dla nastolatek,lecz szybko zweryfikowałam ten tok myślenia.

A nie myslisy aby zorgnizowac sobie trojkącik w realu?

A nie myslisy aby zorgnizowac sobie trojkącik w realu?

Myślę, że kiedyś ś będę chciała zrealizować te fantazje

Jak byłam sama kilka razy zdażyło mi się pójść do klubu i kokietować chłopaków, stawiali mi drinki, komplementowali, a po powrocie do domu masturbowałam się i wtobrażłam, że któryś z nich mnie bzyka. Jednak nigdy nie odważyłam się zaprosić któregoś z nich do siebie,zawsze kończyło się na fantazjach. zdarzało mi się też pooglądać skompo ubrane dziewczyny i później wyobrażć, że któraś z nich mnie liże

Gdzie cie liże?

Mnie bardzo doskwiera brak seksu, bardzo. Ale tak jak ktoś powyżej nie potrafię iść do łóżka bez uczucia. Tak więc bawię się sama, nie potrzebuję porno, najlepsze historie i scenki rozgrywam w swojej głowie. Porno byłoby fajne, gdyby nie to, że nie ma w nich najciekawszego - tego iskrzenia między poznaniem się, a seksem. Np. wchodzi dziewczyna do taksówki, chwilę pogada z taksówkarzem, a w następnej scenie już robi mu loda. Dramat. Dużo tego nawymyślałam, bo już długo jestem sama, nawet myślałam o tym, żeby pisać bloga erotycznego z tymi fantazjami. Ale tak naprawdę wolałabym realizować :)

Do autorki postu powyżej. Jeśli masz ochotę to opisz którąś swoją fantazję :)

Jestem autorem tematu. Autorko postu o fantazjach i blogu erotycznym jeśli masz ochotę odezwij się na maila andrzej-konski@o2.pl :)

Jestem sama od 5 czy 6 lat. Nie ma odwagi na jednorazowy numerek, poza tym, mało który facet mi się podoba i w ogóle wzbudza we mnie takie myśli. Radzę sobie bez większych problemów - po prostu codzienne masturbacja i tyle. Mam 28 lat.

Skierowanie wpisu na myszkę pod prysznicem. Uwielbiam