Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przegryw

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam 23 lata. Zero życia towarzyskiego, brak znajomych, oczywiście dziewczyny też. Studiuję indywidualnie i pracuję. W relacjach z innymi ludźmi potrafię tylko rozmawiać o sprawach związanych z pracą, bądź o bardzo luźnych tematach, bez wchodzenia w relacje osobiste. W ciągu dnia żyje mi się niby dobrze, po pracy siadam do komputera, trochę poprzeglądam Facebooka, może jeszcze pogram, a potem najchętniej bym się położył, bardzo mała motywacja do działania, chociaż jakoś się uczę do pracy magisterskiej. Nigdy nie byłem na dyskotece, na urodzinach u znajomych ani znajomi nie byli na moich urodzinach. Żadne ognisko, wspólny wypad, studniówkę też opuściłem. Doszło do tego, że boję się pozostać z kimś przez chwilę i luźno pogadać, widując znajomych ze szkoły na ulicy (z którymi nie utrzymuję kontaktów), odwracam wzrok, udając, że ich nie widziałem. Czasami mam myśli, że jakbym umarł, to na chwilę ludzie zwróciliby na mnie uwagę. Na Tinderze konto założyłem, nie uważam się za brzydkiego, jednak i tak nic tam się nie dzieje dla mnie. Jak pomyślę z punktu widzenia dziewczyny, to nie chciałbym się zadawać z takim przegrywem. Jak bardzo ze mną źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam byłem tobą 10 lat temu. Potem psychiatra szpital, w wieku 30 lat wrak psychiczny i fizyczny. Weź się za siebie bo przegrasz naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0:11 a wyszedles na prosta? teraz twoje zycie jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawodowo powoli wychodzę ale psychicznie jestem wrak - nerwice fobie itd- fizycznie choroby plus nadwaga- ogólnie słabo. Gdybym mógł się cofnąć 10 lat wstecz to bym zadbał o rozwój ciała + zawodowy - reszta przyjdzie sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko coś poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejny przyglup z wypranym mozgiem z zerowa znajomoscia zycia. Ludzie w wiekszosci to qrwy obrabiajace sobie doopy za plecami. Kto normalny chcialby miec takich znajomych. A imprezki sa dla debili, polglowkow ktorzy mysla tylko zeby sie napier!dolic. Niestety sam kiedys taki bylem. I co mam z tych imprezek? Zniszczona kondycje a gdybym byl wtedy madry i zajal sie czyms waznym czyli sportem bo bylem bardzo dobry w pilke i gfybym to rozwijal od gnoja to bym teraz sral kaska jak lewy np i mial wszystko (zreszta nawet w pl lidze zarabiaja lepiej niz prezydent) no ale bylo sie debilem myslacym ze to takie zaje!biste, picie, palenie i imprezki. Zaluje jak niczego ze dalem sie w ten syf wciagnac no ale jest za pozno. Ku!rwy je!bane polaczkowe zniszczyly mi zycie!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×