Gość gośćFili Napisano Sierpień 16, 2018 Marlenka :) ja także zachód dziś najcieplejsze miejsce w Polsce okolica Zielonej Góry :) właśnie w trakcie śniadania jogurt + owoce leśne u mnie zamiennik truskawki prawie jak leśne ;) oczywiście obłędna ilość prawie 200 ml. Co do ćwiczeń to każde jest fajne o ile będzie z niego satysfakcja. Nie ważne bieganie, kijki, skakanka, spacer, wszystko nawet aktywna zabawa z dziećmi. Miłego dnia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qkartka 0 Napisano Sierpień 17, 2018 czy mozna do Was dolaczyc, nasz watek padl juz na dobre i zostałysmy na nim tylko we dwie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marlena D 11 Napisano Sierpień 17, 2018 Dzien dobry :) Qkartka - witam i zapraszam :) Przyznaje sie bez bicia ze podczytywalam sobie troszke wasz temat ;) fajnie pisalyscie :) Edzie tez zapraszam :). U nas tez ruchu za duzego nie ma, ale mysle ze to tylko z okazji wakacji. Bakla - ja stara baba a za kazdym razem jak prace zmieniam to panikuje :D Fili - lesne truskawki, hehe ;) ... podoba mi sie :D :D Ja jeszcze jakies 1000 km dalej na zachod ;) U mnie dzis ostatni dzien w pracy, od jutra wakacje !! Juz naprawde doczekac sie nie mozemy, straszliwie tesknimy, Mloda tez ... moja mama mowila ze zrobila sobie "fale" i odcina dni ;) :D No ale wakcje to tez duuuze ryzyko dla diety. Jutro rano jeszcze na wage wejde, wygraweruje sobie moja wage w pamieci ;) i mam nadzieje ze z za duzym nadbagazem nie wroce ... Kawke i ziolowa herbatke na slolik zapodaje : > > > [_/° [_/° [_/° ... i milego dnia wszystkim zycze ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qkartka 0 Napisano Sierpień 17, 2018 Marlenko dzieki za mile przyjecie, ja czekam jeszcze na Ajenke z naszego watku, oooo i widze ze jestesmy z tego samego rocznika:) u mnie urlop skonczyl sie tydzien temu i efektem mam jakis dodatkowy kg, tak mysle bo dokładnie nie wiem, nie wchodze na wage, nie stresuje sie - ja reaguje jedzeniem na stres wiec jak juz poczuje ze moge to wejde. Od czerwca wogole jakos nie moge przypilnowac sie z jedzeniem, nie wiem brak mi tego zapalu i wogole... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćFili Napisano Sierpień 17, 2018 Cześć :) jestem i ja - witam nową koleżankę :) u mnie na wadze kolejny spadek 0,4 kg :) czyli za mną już 3,5 kg. Jak na razie daję radę na 1 fazie i oby do 10 dni dziś 5 czyli półmetek :) na dziś mam już posiłki więc będzie a powinno być z górki :) właśnie jestem w trakcie śniadania koktajl - ogórek, pomidor i grejpfrut jeszcze takie połączenia nie jadłam. Marlenka :) no bym teraz zagryzła tą krówką - a Ty to chyba na dzikim zachodzie jak taka odległość. Udane urlopu !!! qkartka :) witam ach te urlopy. U mnie było podobnie ale już jestem po więc w końcu się zmobilizowałam. Miłego dnia życzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Sierpień 17, 2018 Witam, ja od QKARTKI . Moge dołączyć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qkartka 0 Napisano Sierpień 17, 2018 to jeszcze Edzia i nasz topik bedzie w komplecie:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Sierpień 17, 2018 Qkartko ja dopiero kandyduje hehe... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marlena D 11 Napisano Sierpień 17, 2018 Hehe, Ajena, kandydatura przyjeta (przynajmniej przezemnie ;) ) Napiszcie, dziewczyny, kilka slow jak wyglad wasza metoda i jakie sa wasze cele ;) Fili - super Ci idzie :) Teraz juz mozesz dni to tylu odliczac :) Rzeczywiscie urlopy to pulapka :O Czlowiek nie chce sobie znow tak na sile wszystkiego odmawiac, pojesc dobrych rzeczy ktorych nie ma okazji jesc na codzien, pozwala soie na ustepstwa i gdzies sie zdrowy rozsadek po drodze gubi... :O Ja wlasnie wrocilam z obiadu, teraz poobiednia zielona herbatka :) Zapraszam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qkartka 0 Napisano Sierpień 17, 2018 Ajenka no widzisz: przyjeta :) - a tak sie obawialas;) tak w skrócie to ja w sumie caly czas daze do utrzymania wagi 53kg, ale ciezko mi to idzie, co juz osiagne cel to po jakims czasie juz tak nie pilnuje sie ostro i znow wraca te 3-4kg W sumie to i tak super waga, wszyscy dookola twierdza z emi odchod nie potrzebny, no ale... ja wiem lepiej, tzn po prostu lepiej sie wtedy czuje itd itp, zreszta po prostu chyba taka jestem, wszystko ma byc idealnie i to w kazdym aspeckcie, wiec taki ciężki /dla mnie glownie/ moj charakter... Diet jako takich nie stosuje, od przeszlo 20 lat mam liste produktow ktorych nie tykam i tyle (maslo, olej, nic smazonego, smietana, napoje, fasty wszelkie, chipsy itd itp jedynie slodyczy nie moge tak odstawic... lody i placki - to jest silniejsze wiec sie trafiają, a ostatnio to nawet czesto:(/ Wiec tak to wyglada u mnie, do tego sporo ruchu: biegam, fitness itp Dzis mam zumbe /uwielbiam/ w weekendy glownie biegam w terenie lub na biezni. No to tak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Sierpień 17, 2018 Marlena dzieki za przyjecie. Ja waze gdzies 80 kg. a chcialabym wazyc jakies 60, ale 70 kg tez moze byc. wzrost 168 cm. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Sierpień 17, 2018 Qkartko a mnie sie tam twoj trudny charakter podoba, bo jest taki jak moj hehe... Tyle ze ja gruba a ty chuda.. ale upor tez jest w zyciu potrzebny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marlena D 11 Napisano Sierpień 17, 2018 Qkartka - z ciebie to prawdziwy szczypiorek ;) , ale utrzymanie wagi to tez ciagla walka :) Ajena - mamy podobnie bo ja 164cm i tez sie z moimi 80kg dluuuugo bujalam. Po ostatnim urlopie (w kwietniu) obejrzalam sie na zdjeciach :O ... i cos zaskoczylo. Czego i tobie zycze :) Jeszcze minimum godzine musze w pracy siedziec ... a tak mi sie nieeee chceeeee... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qkartka Napisano Sierpień 17, 2018 ja jako dziecko i potem nastolatka mialam nadwage i to bylo dla mnie taka trauma ze nawet teraz czuje sie gruba Co innego miec nadwage jako mlody a co innego gdy sie jest doroslym, wiecie o co mi chodzi nie? pozatym kiedys bylo b malo osob otylych wiec to tez robilo swoje... Ja dzis w pracy niestety skusilam sie na 4 krowki, no a mialo byc tak dietowo Teraz twarozek z ogorkiem i pol kajzerki z miodem: no to wlasnie takie to moje jedzenie Teraz jestem z najmlodsza corcia na dworze, potem zumba wiec do 19ej mysle jestem bezpieczna od pokus: glownie o te krowki chodzi bo dostalam cala pake! :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Sierpień 17, 2018 Marlena a ja wazylam 60 pare kg. to wyladowalam w szpitalu lezalam dlugo i bardzo wychudlam. Do domu wyszlam z 80 kg. Od tego czasu zaczela sie moja walka z niechcianymi kilogramami. I takie mam szczescie, ze co uda mi sie schudnac, to mam jakas przygode i upasa mnie jak wieprza.Teraz chyba pierwszy raz bylam, ze nie utylam. Chyba poprostu nie bylo kiedy, bo bylam niecale 24 godziny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qkartka 0 Napisano Sierpień 17, 2018 Ajenka a to siemie dalej jesz? teraz na diecie polplynnej to waga Ci poleci Pijesz jakie koktaile? Teraz sezon: owoce i warzywa w miare tanie to mozna cos przykombinowac Ja wlasnie zrobilam sobie pomidory z papryka i cebulka, bdb Moze dokroje na dokladke:) Zumbe zaliczylam do tego jeszcze 30min pobiegalam na biezni - mialam co spalac, kupilam krazki kukurydziane corci to sama zjadlam 10:( ech... Ale sklad maja spoko 99% kukrydza i sol /good food - probowalyscie moze? Te wegle b mnie przesladuja bo jeszcze 2 kromy wpadly jedna co prawda razowa ale kolejna zwykla A weekend jak zwykle ciezki dietowo, wlasnie jak Wy sobie radzicie w takich chwilach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 17, 2018 Mam 40 lat a wyglądam na 20 dzięki dietom przez całe życie. https://cutt.ly/rw3UM Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bakla 0 Napisano Sierpień 17, 2018 Hej Ajena i qukartka witam was i zapraszam i Edzie też zaprszam im więcej nas tym lepiej zwłaszcza że tu teraz jakoś pustawo sie zrobiło ale może po wakacjach cos ruszy :) A ja dzisiaj sie zważyłam po tych świętach i to co spadło to praktycznie prawie wróciło czyli z tego wniosek że pozbyłam sie wody :( A dzisiaj byłam na śliwobraniu nawiozłam troche tego teraz trza sie brać za robote pestkować i przetwarzać w słoiczki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Sierpień 17, 2018 Qkarto ja w ciezkich chwilach staram sie pic zielona bawarke.Koktajli nie robie, ale za to jem duzo owocow i warzyw. Siemie lniane mielone ratuje mi zycie.Sype je do wszystkiego. Podeslalam ci link na mejla, widzialas? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Sierpień 17, 2018 bakla dziekuje za zaproszenie w swoim imieniu i kolezanek. Pozyjemy, zobaczymy jak bedzie po wakacjach. U nas forum juz calkiem upadlo i postanowilysmy z Qkartko sprobowac szczescia gdzie indziej. Arobota przy sliwkach dosyc przyjemna, mozna cos zjesc . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Sierpień 17, 2018 Mnie dzis tyle sie uzbieralo 1481 kcal oczywiscie wszystko liczone na oko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćFili Napisano Sierpień 18, 2018 Cześć :) witam tak porannie przy kawie > u mnie kolejny dzień pierwszej fazy diety paryskiej w sumie to już 6 w środę kończę a w czwartek pochwalę się. Największe wyzwanie będzie na weekend bo wyjeżdżam na kilka dni. Pocieszam się, że wyżywienie we własnym zakresie. Będę wtedy na 2 fazie i obym diety nie zaniedbała. Ajena:) ja kiedyś liczyłam kcal i mocno się zdziwiłam, że moje oko dużo zaniżało. Jeśli nigdy nie liczyłaś to naprawdę polecam bo waga w oku się poprawia. Siemię lniane ? jakieś konkretne efekty widzisz ? Bakla:) śliweczki w słoiczkach ? co pysznego robisz z nich ? qkarka:) no ja wczoraj w diecie miałam koktajl na śniadanie ogórek, pomidor i grejpfrut i nawet nawet fajne w smaku. o na zumbe także bym się wybrała. krążków nigdy nie jadłam ale zwrócę uwagę przy zakupach - choć ja obecnie mam wypisane co mam jeść to kupię dla dzieci - mam trzy córki :):):) Marlenka :) no ja teraz się bujam z ponad 80 kg choć wzrost 174 cm to i tak tragedia całą nadwagę mam na brzuchu więc można się domyśleć jak ja wyglądam. Wczoraj się dowiedziałam, że w drugiej połowie października w tym roku mam imprezę rodzinną o to stanę na rzęsach - mam dobre 2 miesiące i do zrzucenia 10 kg - DAM RADĘ !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qkartka 0 Napisano Sierpień 18, 2018 Fili zapal i pozytywne podejscie do diety to najwazniejsze, bez tego raczej ciezko wiec mysle ze na pewno osiagniesz cel:) ja czesto ogladam te programy o odchudzaniu i tam srednio 7kg na mc wychodzi, a jak b otyli to i 14kg Te wafle czy kukurydziane czy ryzowe /te z Kupiec maja dobry sklad/ to kupuje wlasnie dzieciom, lepsze to niz np paluszki czy jakie wafle itd itd bo u mnie zawsze szukaja czegos, a owoce czy warzywa nie zawsze dadza rade;) Ajenka od wczoraj i ja licze To jedyny sposob na kontrole, liczylam na oko wiec wiem se faktycznie moze byc roznie, dzis postaram sie juz wazyc wszystko tak zeby ogarniac w miare te wartosci Bakla a co konkretnie robisz? dzem? masz specjalny gar do tego czy jak? Ja mam sliwki z dzialki ale przeraza mnie mysl ze trza to smazyc b dlugo wiec pytam bo masz jakis prosty patent:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Sierpień 18, 2018 Witam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Sierpień 18, 2018 gośćFili ja wasciwie to nie jestem na diecie okresowej, a raczej to moj sposob na zycie. Masz racje co do tego wazenia,.Jednak nie zawsze waze to co jem. Siemie lniane przedewszystkim daje mi sie. Z doswiadczenia wiem ze jest bardzo tuczace. Mimo to jem go bo lubie i nie mam innego zamiennika. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Sierpień 18, 2018 Qkartko ja narazie przystopwalam z zakupami bo mi potrzebna kasa na ta nieszczesna rehabilitacje,ae mam juz na oku jedna take wage do kilograma. Mialam juz taka to rozbilam. Co do odchudzania to zdrowo jest chudnac 1 kg/tydzien. Ae u mnie z tym roznie bywalo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Sierpień 18, 2018 Umnie widze ze meni dzis podobne jak wczoraj :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qkartka 0 Napisano Sierpień 18, 2018 ja na obiad /po biezni tak mnie naszlo na schlodzenie/ mialam loda ale taki wodny wiec tylko 67kcal /plus fasolke szparagowa gotowana/ Zreszta teraz bylam na mrozonym jogurcie, pyyyszny nie wiem ile to kcal ale licze ze 300g jogurtu, musze podpytac ile wazy i ile ma kcal Na kolacje zrobie sobie pomidory z papryka i cebulka Wiec kolejny dzien w miare jesli chodzi o kcal No a to wazenie na oko - dzis na obiad dla rodziny robilam zalewajke i tak dokladam kielbase i raz gryz a to kolejny no i kolejny, mysle nie zwaze ten gryz no i szok 25g!!! a wcale nie mialam zamiaru nawet tego zapisywac, bo takie nic kawalek 3cm wydawalo sie ze nic a tu te 3 gryzki 213kcal:o a swoja droga fasolka ma b malo kcal:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Sierpień 18, 2018 ja dzis jadlam tak jak wczoraj to i kalorie mam te same, ale cos glod za mna chodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Sierpień 19, 2018 Witam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach