Troje dzieci, a jeden pokoj. Jak rozplanowac i urzadzic ?

tylko debilek nie stac na gume ;)

Idiotka to ci zrobiła i urodziła :D

A ciebie wyplula brudna pipa

Jebnij się w beret

Witaj autorko, ja będę mieć taką samą sytuację, planujemy za 5-6 lat zmienić mieszkanie na większe, mamy dwa pokoje 28 i 14 M2 stara kamienica wysokość 4,1. Dla najstarszej antresola w pokoju na 190 cm, dwoje młodszych na dole, jakoś przetrwały te lata by Dobierać na większe mieszkanie. Nie przejmuj się tymi komentarzami, trzeba być idiotą by upatrywać posiadanie dzieci do pieniędzy! Te komentarze o aborcji to autorstwo durnych gimbusów. Szkoda że ich rodzice nie myśleli w taki sposób.

Łóżko piętrowe dla 3 osób coś a'la to http://www.tartak-meble.com.pl/sklep/lozka-pietrowe/lozko-pietrowe-denis/ Środkowy materac jest dość duży, ale oszczędność miejsca gigantyczna. Wcześniej korzystaliśmy z zestawu łóżko piętrowe i dodatkowa rozkładana pianka, ale po remoncie wyszło, że trzeba zmienić to rozwiązanie. Grzebałam w internecie i na kafeterii polecali. Nie mogłam znaleźć sklepu z nimi w okolicy Warszawy i zakup przez internet budził moje obawy, ale łóżko jak na zdjęciu w praktyce więc obyło się bez rwania włosów z głowy.

Lepiej przemyślcie ta aborcje

nie rozumiem zupełnie tego pitolenia na matki rodzace dzieci, naprawdę nierozumiem, wiem, ze forum odwiedzają często gimnazjalistki albo bardzo młode dziewczyny 19-20 letnie i jeszcze nie maja instynktu macierzyńskiego, sama nie chciałam mieć dziec*****erwsze urodziłam majac 29 lat, drugie majac 31, może zrozumiecie za kilka lat, ze wy tez z kapusty się nie wzielyscie i wasze matki tez rozozyly nogi, ba dostaway za tamtych czasów więcej kasy na was niż my teraz. to smieszne, to teraz jak jest 500 plus mam nie mieć kolejnego dziecka, żeby ktoś nie pomyslal , ze robie je dla tych pięciuset złotych?! ja akurat jestem ani biedna ani bogata, po prostu starcza mi na wszystko i mam slabosc do dzieci, kupuje im cos ciagle, ostatnio na urodziny córeczki zamowilam jej zabawek za 1500tys, przyszedł sezon , ze zmienila rozmiar kupiłam ubranka za 1000zl, synkowi tak nie slodze bo jest jeszcze malenki ale tez ciagle cos, głupie zakupy i znow nowe ubranko, zabawka, smakołyki, to kosztuje, te 500zl nawet nie wiem kiedy mi na konto wplynelo i nie wiem kiedy wyplynelo, to smieszne naprawdę 500+. szczerze to niech zrobia zamiast tych pieniędzy paczki z mlekiem, pieluchami, potem książki, może się odczepia co nektorzy... choć tak mysle i tak będą gadac .. e dostli od państwa rzeczy ro mogą swoje 500 wydac, eh brak słow