Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdy nam się powodzi, niektórzy ludzie zachowują się jakby byli na nas obrażeni.

Polecane posty

Gość gość

Zauważyłyście? Ja to zauważyłam nawet u ludzi, których bym o to nie podejrzewała. Np. po kilku latach mieszkania z moimi Rodzicami, kupiliśmy mieszkanie. Dobrzy znajomi zaczęli się wypytywać jaki wzięliśmy kredyt. Odpowiedzieliśmy, że bez kredytu i nagle FOCH i dystans. Mam wrażenie, że takie rzeczy jak awans w pracy i pieniądze, najczęściej powodują, że ludzie się dystansują. Wszystko jest ok, dopóki nie dowiedzą się, a jak się dowiedzą (zwykle po swoim wypytywaniu się), nagle osłabiają kontakt, rzucają jakieś niemiłe uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest niestety. Kupiliśmy swój kąt to usłyszałam że ja to już mam wszystko w życiu z wielkim żalem w oczach. Nikt nikomu nie zabrania mieć lepiej niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest plaga. mnie w firmie nie lubią bo mam najlepsze wyniki i biorę premie najwyższa a pracuje normalnie bez żadnego wysiłku i co miesiąc dostają białej gorączki po oglosżenić wyników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawiść....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w pracy nawet o 5 zł ludzie potrafią dostawać białej gorączki. Niby wszystko u nas tajne, a jednak największe zawistnice i tak się dowiadują swoimi kanałami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to prawda. Ja np mam wielkiego chuja na którym chcą sobie poskakać wszystkie żony kolegów. Ci z zawiści urywają znajomość chociaż ich żony nie. To tylko faceci pa tacy podli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczera prawda, mamy dom ponad dwa lata wzięliśmy kredyt kupiliśmy dom i mieszkamy i co i siostra się do mnie nie odzywa męża dwie też się nie odbywają a czy ktoś komuś broni mieć kredyt i dom nie ale lepiej się dasac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wtedy się obudziłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczynają się docinki zawistników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli komuś zaczyna się pogodzić ale się z tym nie obnosi, nie wywyzsza itd to to zwykłą zazdrość. Ale czasem jest też tak ze komus w końcu zaczyna się układać itd i nagle robi się z niego "panisko".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie takie charaktery wywyzszajace się to was nie lubią , do ludzi bogatych wszyscy ciągną...A nie odwracaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.27 Autorka się uważa już za panią skoro nawet takie wątki zaklada, mało jej zazdrości w realu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś się nie wywyższa to ok. Gorzej jak, a znam takie przypadki to "lepiej się powodzi" nie jest żadną zasługą danej osoby (spadek, kasa od tatusia itp.) a udaje że jest inaczej i jeszcze poucza innych co mają zrobić ze swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak np Ty nic nie masz, a mąż ma np dom, auto itp, to uwagi typu "ale się ustawiła" to też da się usłyszeć od niektórych. Ja odpowiadam wtedy rozmówcy, że najważniejsze, że to nie za jego pieniądze się urządziłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z kim Wy pracujecie, ja i mój mąż zarabiamy razem ok 30 000, mamy piękny dom, auta wszystko bez kredytu. Nie spotkałam się z czymś takim, bo pracujemy z ludzi z branży, którzy często zarabiają bardzo podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety ludzie są podli lepiej zadawać się z ludźmi na swoim poziomie i o podobnym statusie finansowym a przyjaciół poznaje się nie tylko w biedzie ale też gdy się wiedzie, teraz w pracy mam takiego babsztyla dogryza mi bo nagle wyszłam spod jej skrzydeł zaczęłam sobie radzić sama i to świetnie do tego mam własne zdanie, gdy byłam szarą, zastraszoną myszką to baba miała używanie a teraz nie ma kim sobie porządzić i są fochy, jednak nawet ja miałam taką sytuację że zniechęciłam się do koleżanki bo ta otworzyła zwykłą budę z kebabem przez jakiś czas się im wiodło dorobili się mieszkania, samochodu, wycieczek zagranicznych zwykła dziewczyna zamieniła się w księżną udzielną taką ą, ę i zaczeła mnie traktować z buta nadal się spotykałyśmy ale coraz rzadziej przestałam mieć dla niej tyle czasu co wcześniej , szybko się okazało że jej sukces był słomiany w pewnym momencie interes przestał przynosić kokosy zaczęli ledwo ciągnąć w końcu zamknęli budę mąż poszedł do pracy, ona nie bo ona pracować nie będzie bo jest stworzona do wyższych celów a dzieci to ona rodzić też nie będzie, potem wyjechali z kraju , małżeństwo się rozpadło, dziewczyna sfiksowała całkowicie, skłóciła się z rodziną i zasuwa jako sprzątaczka w jakimś barze, mi też się jakoś specjalnie nie wiedzie ale nie jest źle ale mam uraz i nie chce odnawiać znajomości z dziewczyną bo sparzyłam się i nie chce przeżywać tego kolejny raz ale nie życzę jej źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety trzeba sobie uważnie i świadomie dobierać znajomości, uważam że lepiej jest mieć kilku sprawdzonych przyjaciół niż stado znajomych z przypadku, mało tego uważam że dobrze jest przede wszystkim dbać o relacje z najbliższą rodziną o ile to możliwe również z dalszą, bo znajomi przychodzą i odchodzą a rodziną się jest chociaż zdaje sobie sprawę że w rodzinach potrafi być różnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwie znajome, którym dobrze się powodzi, jedna jest super i wręcz kontakt z nią motywuje, żeby coś zmienić w życiu, a druga odkąd się dorobila, jest nie do wytrzymania, podkreśla to niby niewinnie na każdym kroku, nie mam już z nią kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3:43 Jesteś psychiczna dlatego się od ciebie odsuwaja. To da się wyczuć. Normalni ludzie to spią o tej godzinie a ty tematy na forum zakładasz. Co psychotropy przestają działać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy dentist
O jeju autorko ale Amerykę odkryłaś :P U nas tak samo. Kiedy klepaliśmy biedę tuż po studiach i zastanawialiśmy się czy kupić bilety tramwajowe czy lepszy serek na śniadanie to nie było nikogo do komentowania ani do podglądania naszego życia. Natomiast kiedy się dorobiliśmy to nagle wszyscy skrzywdzeni przez nas, bo my mamy, a oni nie. Nawet nie będę przytaczać sytuacji ani tych głupich odzywek, bo normalnie śmiech na sali, tak jakby nam wszystko z nieba spadło. No ale przynajmniej zrobiliśmy przesiew wśród rodziny i znajomych i wiesz co? Tylko na dobre nam to wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieszczęśliwa kobieto- czego można ci pozazdrościć? głupoty zdrowy sen to podstawa dobrego funkcjonowania w dzień a schizofrenicy w necie piszą i doszukuja się czegoś czego nie ma :D a jak powiesz takiej prawdę to fochy:D i to nie inni mają FOCHA tylko to twoje chore rozumowanie. Ktoś cię nie lubi, jeden, drugi, trzeci to nie FOCH tylko ty jesteś problemowa i złośliwa albo gorzej. Zastanów się nad sobą jak juz spać nie możesz. :p męcząca kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noo... ja przyznam szczerze ze odkad mam meza o jakim mazy kazda Polka i kazda kobieta, bo to prawie ideal, plus od kiedy mamy kase i stanowimy fajna rodzine - jakos moje kolezanki sie ulotnily. Autorko masz racje, ludzie to mendy zazdrosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda taka ze wiekszosv ludzi jak ma wiecej kasy zmienia sie na gorsze. Nagle ludzie ktorzy kiedys pochodzili z biedych rodzin "wyżej sra niz dupe ma "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchajcie,a czy to,że ktoś dostał spadek bądź pieniądze na start to jest coś złego? Myślę,że każdy rodzic powinien zabezpieczyć swoje dziecko.Mój mąż dostał pieniądze od taty,ale mógł je no. Przepic a wolał zbudować dom.moja mama zginęła w wypadku więc pieniądze z odszkodowania również wydałam na wykończenie domu. Niech każdy zajmie się swoim piórem i tak będzie najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×