Moja dziewczyna jest kotna. Okłamała mnie, że bierze tabletki...

Co robić? Najchętniej nakłoniłbym ją na wycieczkę, ale ona nie chce. Ale to ona mnie oszukała, a nie ja ją.

Dałeś się podejść, więc teraz będziesz płacił alimenty. A ona oprócz alimentów, będzie miała też 500+ :) W sumie będzie jej wychodzić jakiś 1000 zł na miesiąc.

Kotna?

ja tam wolę żeby się wyskrobała, ona nie mówi "nie", ale mówi, że chce dziecka, a pigułek zapomniała brać

kotna=zaciążona

Kotna to może być koza :-o ale trudno wymagać by koza pamiętała o tabletkach :-D

Hahahaha kotna hahaha padłam

Kotna kobieta ja p*****le haha Ale pomysl. To ile tych kotow urodzi? Bedzie duzo 500+ Warto warto ;)

Posmarkalam sie. To ci sie udalo :) dzieki. Poprawiles mi humor :)

Będziecie musieli większy kojec kupić na małe kotki.

Pierdłem ze smiechu

Tez bym chciala male kotki. Dasz kilka jak sie okoci? Zazdroszcze miotu :(

kotna?:) sypiasz z jakąś tygrysicą?

Nie zapomnij kupić żwirku,muchomorku.

Ja tez moge wziac ze dwa kotki, reszte niech uspi weterynarz.

Wiele partnerek to zwykłe szmaty! Nie mogę pojąć jak można oszukać osobę nejbliższą. Nasz związek jest bez tajemnic i o wszystkim sobie mówimy. Mąż jest zawsze przy każdym nadaniu cipki i wspierał porody bo intymność to ja i mąż a nie ja o ginekolog? ??!! Mam prawo mieć męża przy badaniach nawet w szpitalu bo często można natrafić na zboczenie lekarza.

Kotna dziewczyna? Dobre

Ginekolog fetyszysta musiał się wtrącić :D