Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przestańcie starać się imponować kobietom intelektem, one wolą debili

Polecane posty

Gość gość
gość To prawda, że tak jest, ale niewykształceni ludzie też sami nadużywają tego sloganu o "nic nie wartym papierku", nie znając nawet realiów studiowania, albo wyciągając wnioski na podstawie zasłyszanych piąte przez dziesiąte bzdur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wracając do tematu tępota jest zawsze skorelowana z odwagą. Im kto bardziej tępy tym odważniejszy. Neurobiologia jasno to potwierdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weż tabletke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla kobiet najważniejszy jest brak lęku i strachu u faceta, czyli im większa tępota, tym więcej kobiet da ci zielone światło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety nie spoglądają na inteligencję, najważniejsze, by mózg samca był jak najsłabiej aktywny i słabo pobudzany bodźcami, dlatego kobiety biorą debili, którzy ciągle szukają jakichś eventów, bodźców, żeby podbić sobie dopaminkę, noradrenalinkę i inne neuroprzekaźniki pobudzające. Luźnych, żartujących ze wszystkiego durniów, którzy od startu podchodzą z jakimś dowc**em i zawsze mają na wszystko riposte, ale jak się zajrzy głebiej w ich świat to okaże się, że jest tak ubogi, że muszą ciągle dostarczać sobie wrażeń z zewnątrz, a kobietom się to podoba, bo są emocje, motyle w bebechach i inne bzdety, bo kobiety nienawidzą spokoju, muszą ciągle żyć w skrajnych emocjach. To takie typowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze zjedz snikersa, bo zaczynasz gwiazdorzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:57 O i już mamy właśnie przykład tego typu suchej riposty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma większej rozkoszy dla kobiety niż świadomość, że ma przy sobie ubogiego w myśli debila (myślącego sercem), który w razie czego da każdemu w mordę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zjedz dwa snikersy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liczą się tylko prymitywne doznania cipki, blichtr, pokazówa i próżnośc. Kobieta lubi mieć przy sobie prostego, dużego chłopaka co to walnie błąd gramatyczny, kran naprawi, da w mordę i zerżnie ją jak przedmiot, bo na takim poziomie partycypują same kobiety, na zwierzęcym, prymitywnym. Ich mózgi ewolucyjnie nie poczyniły żadnego progresu od czasów Paleolitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze zjedz masrsa albo twixa albo wyjdz na dwor się przwietrzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liczy się tylko rozkosz...Co nie tępe szmaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prrryyyyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
". Prawda jest taka, że 100% zachowania i temperamentu determinuje biologia naszego organizmu, szlaki neurotransmisyjne, budowa mózgu i ekspresja kopii receptorów, oraz ilość receptorów w konkretnych szlakach, a czynniki zewnętrzne jedynie mogą tę biochemię zmienić, w większości przypadków nieznacznie" x Haha, jesteś DEBILEM, z zerową wiedzą. Przekonania mają mały wpływ? A słyszałeś o czymś takim jak objawy psychosomatyczne, tępaku? Powiedz ludziom w ciężkim stanie depresyjnym spowodowanym zewnętrznymi czynnikami, że przekonania mają mały wpływ. Schizofrenia z objawami negatywnymi to jedno z najcięższych zaburzeń, gdzie coraz więcej dowodów jest na to, że wynika ona z nierozwiązanych konfliktów psychicznych. Przekonania mają diametralny wpływ na nasze życie. Jesteś słabą ofermą, która woli wszystko zwalić na "geny" . Twoje podejście jest nienaukowe, więc mam cię gdzieś. Wystawiasz się jedynie na wyśmianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dlatego nawet ludzie po odstawieniu silnych narkotyków, jeśli przestaną całkowicie, sumiennie zażywać to wrócą do swojej naturalnej równowagi, więc jeśli ktoś ma taką równowagę neurotransmiterów, o jakiej pisałem wcześniej to NIGDY tego nie zmieni." x Jeżeli ten ktoś jest takim kretynem jak ty, wierzącym tylko w biologię i nie próbującym w żaden sposób zmienić swoich przekonań to tak właśnie będzie. Kolejny przykład ignorancji. Biologia człowieka wpływa na psychologię, a psychologia na biologię - to jest fakt naukowy z którym nawet nie ma co dyskutować. Wielu ludzi biorących psychotropy nie bierze ich cały czas, tylko okresowo, a potem dobrze funkcjonują, bo w trakcie ich brania zmienia się ich nastawienie, a po odstawieniu to nowe, nabyte nastawienie już zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:36 Pieprzenie studentki psychologii zaocznej na UJ, lub dziennej na uniwerku w Przasnyszu nie zmieni faktów. Okoliczności życiowe zmieniają biochemię mózgu chwilowo i doraźnie, już samo to jakimi zmianami zareagujemy na bodźce z zewnątrz jest wypadkową przyrodzonych uwarunkowań niż odwrotnie. Tak odkrywco, okoliczności życiowe wpływają na biochemie naszego mózgu, korzystając z zasobów, które JUŻ MAMY przypisanie genetycznie i żadne terapie na kozetce, pieprzenie bzdur tego nie zmienią. Przygotowujesz się na szarlatanerię i wyciąganie hajsu za jakieś nieskuteczne pseudofilozoficzne dysputy dwóch świrów, zwane terapią. Farmakologia działa, bo zmienia biochemię mózgu, a nie dlatego, że nabywa się po niej określonych przyzwyczajeń, a dowodem jest na to, że jedynie stopniowe odstawianie (by mózg kompensował zmiany i przywracał normę) nie jest tak uciążliwe, jak odstawienie nagłe, które zmienia zachowanie i samopoczucie o 180 stopni i pokazuje prawdę, że tylko uwarunkowania receptorowe mają znaczenie, a nie żadne piertolenie głupot. Jeśli tak nie jest to pokaż mi osobę, która po gwałtownym odstawieniu benzosów po ciągu nie dozna natychmiastowo silnych lęków i żadne piertolenie w niczym jej nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy zrobić prosty test, podawać dowolnej osobie coś co obniża aktywność gaba (coraz większe dawki, żeby efekt kompensacji nie psuł obrazu), albo zablokować dekarboksylazę glutaminową i prowadzić na tej osobie terapię, będzie miała cały czas tak samo silne lęki i żadne pieprzenie tysięcy terapeutów i doktorów, profersorów psychologii do ucha ani trochę ich nie obniży nawet po wielu miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu przestań się już kompromitrwać. Poczytałes tu i tam i wyciągnąłes błędne wnioski, których trzymasz się z uporem maniaka. Czynniki zewnętrzne mają kolosalny wpływ. Weź sobie nastolatka którego prześladuje grupa rówieśnicźa, ten może nawet dostać depresji i popełnić samobojstwo. Do czego by nie doszło, gdyby go nie prześladowali. Wez sobie ludzi z depresjami i nerwicami którzy latami się leczą i przechodzą terapie i mają pozytywne wyniki pracy nad sobą. Jesteś po prostu leniem i ignorantem ktory wszystko zwala na geny. Nic nie zmienisz teraz w swoim życiu i za 10 lat bo ci się zwyczajnie nie chce i tyle. I nie wyciągaj bzdurnych teorii bo się ośmieszasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym filmiku jest pokazane co u facetów najbardziej imponuje kobietom. W scenie od 1:14 do 1:21: https://www.youtube.com/watch?v=VqKkbpcuFbI O wiele więcej zyska się w ten sposób u kobiet niż będąc np. wybitnym szachistą, matematykiem, czy poetą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:17 Fakt, że go prześladowali jest wypadkową jego wrodzonej biochemii mózgu, a nie przyczyną. Gdyby miał inną biochemię mózgu to nie czułby lęku i konfrontowałby się z prześladującymi go grupami, prawdopodobnie nawet nie musiałby, bo już prześladowanie jest wypadkową tego, że ktoś czuje u kogoś takie tendencje i naturalne predyspozycje, a depresja wynikająca z tego jest po prostu również efektem predyspozycji i podatności. Reakcja na prześladowanie, lęk, czy depresja te reakcje chemiczne uwalniają się przy wykorzystaniu istniejących zasobów. Czynnik jest tylko czynnikiem, który aktywuje określone receptory, reakcje chemiczne hormony. Gdyby nie to to aktywowałoby je coś innego. Tak się warunkuje. Widok czynnika stresującego, dźwięk, skojarzenie itd. tylko pobudza obszary, które już istnieją i jeśli u kogoś są słabo rozwinięte i mało reaktywne (niewiele receptorów) to się z tym skonfrontuje, jeśli silnie reaktywne (duża wrodzona wrażliwość receptorowa kodowana genami) to przegra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby ktoś nie czuł lęku, to uciekać trzeba od niego gdzie pieprz rośnie. Normalni i zdrowi ludzie odczuwają lęk w sytuacjach zagrażających, niepewnych, stresowych. Jak ktoś nie czuję leku, to normalny nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:30 No i właśnie kobietom najbardziej imponuje taki facet, który nie czuje tego lęku, strachu (psychopaci mają największe powodzenie), lub czuje go na tyle słabo i mało intensywnie, że może go bez problemu opanować, a jeśli ktoś ma wrodzone przysposobienie receptorowe, które sprawia, że silnie odczuwa tę emocję i nie potrafi zapanować nad reakcjami fizjologicznymi to jest dla kobiet śmieciem, i życzą mu śmierci. Im słabiej odczuwasz tę emocję tym więcej kobiet jest gotowych dać Ci tyłka, a jeśli nie odczuwasz jej w ogóle to każda zdrowa kobieta by ci dała (bez wyjątku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychopaci imponują może tylko innym psychopatkom. A nie normalnym kobieta. Ps. Jakiej ty kobiety szukasz?Z jakimi cechami i z jakim wyglądem, bo jakoś nie napisałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychopaci, mordercy, gangsterzy, biznesmeni, lekarze i wojskowi - czyli bezwzględni, zachowujący zimną krew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakiej ty kobiety szukasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukam żadnej kobiety, stwierdzam tylko fakty i ubolewam nad przyszłą całkowitą zagładą wrażliwości natury i panowaniem dresiarstwa, tępoty, pragmatyzmu, zamordyzmu, które to gotują nam kobiety kwicząc z łaknienia kopulacji z tępym, robiącym błędy, wysokim ciachem, które każdemu umie dać w mordę, , drapieżny wygląd, kasę od starych albo z dilerki, zamordyzmu, czy psychopatycznych interesów i każdego mniej pewnego siebie 100 razy mądrzejszego faceta może zgasić jak peta swoją pewnością siebie, wynikającą z głupoty i wysokiego progu pobudliwości korowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Tak odkrywco, okoliczności życiowe wpływają na biochemie naszego mózgu, korzystając z zasobów, które JUŻ MAMY przypisanie genetycznie i żadne terapie na kozetce, pieprzenie bzdur tego nie zmienią." x Nikt nie neguje wpływu substancji farmakologicznych, tylko ty negujesz wpływ czynników psychologicznych - czyli czynników zewnętrznych i wewnętrznych przekonań . A fakty są takie, że jedno i drugie ma duży wpływ. Wielu osobom "cudownie" pomogła psychoterapia, tak samo wielu "cudownie" pomogły leki. Zrozum, że robisz z siebie kompletnego debila negując wpływy psychiczne. I skończ z tą psychologią, psycholodzy są od jakichś lekkich problemów. Ja mówię o psychoterapii, psychoanalizie - to są nurty od "leczenia" zaburzeń osobowości i nerwic. Poza tym mocno zaburzona równowaga neuroprzekaźników może też wskazywać na jakieś organiczne uszkodzenia mózgu - to jest nierzadkie w przypadku np. schizofrenii, ty jesteś paranoikiem - więc to też całkiem możliwe. Skoro jesteś takim anormalnie bojaźliwym przypadkiem to może faktycznie masz coś z łbem nie tak. Idź do psychiatry, opowiedz o wszystkim i da Ci skierowanie na różne badania głowy. I nie dorabiaj ideologii ani nie deprecjonuj całego świata tylko dlatego, że AKURAT TY masz wyjątkowo niekorzystny układ neuroprzekaźników. Jesteś skrajnie egoistyczny, zarozumiały i zapatrzony w siebie, w każdym neutralnym stwierdzeniu widzisz agresję - niczym rasowy paranoik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co ci daje ten temat, poza ubolewaniem, że jacyś dresiarze i psychopaci mają powodzenie i będą władać światem? Co ci to daje, to pisanie,czujesz się przez to lepiej czy gorzej? Ale wiesz, oprócz dresow są jeszcze naukowcy, wolontariusze, lekarze ratujący zycie, inżynierowie budujący mosty, biochemicy, naukowcy badający kosmos, ludzki organizm, środowisko i ci wszyscy luzie pchają świat do przodu i są podziwiani. A nie jacyś dresiarze2co to moga komuś dać w mordę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:04 Przez kobiety są podziwiani tylko tępi, umiejący się bić chuligani, psychopatyczni biznesmeni, mordercy i gangsterzy, a większość wynalazków zostanie w przyszłości przeznaczonych do katastrofalnych rzeczy (już są przeznaczane do degradacji natury), naukowcy to tylko narzędzie elit i dla kobiety są śmieciami ze swoją wiedzą, a liczy się tylko ich prestiż i osiągnięcia (to jedyne co może kobietę do takiego przyciągnąć), gdyby za swój wynalazek nie wziął hajsu, albo nie stał się sławny, ale był dokładnie tym samym człowiekiem to dla kobiet byłby śmieciem. Żyje się coraz mniej zgodnie z naturą, coraz gorzej i bardziej stresowo, a to wina kobiet, bo wybierały zawsze agresywnych psycholi, którzy po trupach do celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś kretynem, który nie rozumie, że odwaga jest potrzebna, aby gatunek ludzki przetrwał. I odwaga nie ma kompletnie nic wspólnego z IQ, baranie. Zapominasz o tym, że liczni przywódcy historyczni, którzy wygrywali byli i odważni i inteligentni jednocześnie. Byli często dobrymi strategami, manipulantami, charyzmatyczni, więc musieli być inteligentni. Odwaga u ludzi inteligentnych bierze się z pewności siebie, a pewność siebie wynika po prostu z racjonalnej oceny własnych umiejętności i możliwości - jeżeli owe są na wysokim poziomie dlaczego taki ktoś ma nie być pewny siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×