Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam troje dzieci! To dla mnie ważniejsze niż jędrne i piękne ciało!

Polecane posty

Gość gość
mąż ci odradził plastykę brzucha bo chodziło mu o to, aby nie wydawać pieniędzy i nawciskał ci głupot, że jesteś piękna, a ty głupia uwierzyłaś, ale baby to puste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, faceci nie są tacy wybredni. Ale ja uważam, ze jeśli mozna delikatną ingerencją coś poprawić coś co ciąża popsuła to czemu nie? Własnie bardziej rozumiem kobietę po ciąży, która sobie coś z brzuchem robi, niż laski pompujące usta czy paraliżujace sobie twarz. Można zawsze się nad jakimiś laserami obkurczającymi itp zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To przykre że nikt Cię nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam, moja wymuskana, dwa porody, i ciągle fitness pilates kosmetyczka, masaże! Lala jak się patrzy i co? Zimna jak lód! Wolał bym ją w dawnej wersji z brzuszkiem do którego się przytulał em, bawiłem się nim a teraz mam babę a jakbym jej nie miał:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko tak trzymaj, podziwiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:02 i co nie daje ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam dwójkę dzieci i nikt nie wierzy że kiedykolwiek byłam w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość on
To co się dzieje z ciałem kobiety po porodzie to nic w porównaniu z tym co dzieje się z jej mózgiem i psychiką. Moja żona po urodzeniu dziecka przestała być kobietą a stała się mamuśką na 100%. Bardziej mi teraz przypomina matkę niż żonę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jest super. To dobrze bo ktoś musi robić na moja emeryturę. Może daj mężowi jeszcze trójkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,a my z mężem planujemy piąte dziecko...Ostatnio mąż widział jak pakowałam do worka ubranka po najmłodszym 3 letnim dziecku żeby oddać,a mąż mówi "może zostaw te ciuszki, może nam się przydadzą .."Pytam "to kiedy zaczynamy starania?" Wybuchnęliśmy śmiechem... biorę kwas foliowy i w maju będziemy się starać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne,bo faceci nie chcą nawet drugiego dziecka egoiści,chcieliby zagonić żonę do pracy jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dlaczego egoisci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
163 cm 50 kg dwoje dzieci 28 lat zero rozstępów zwisajacego brzucha jedyny minus (ale to od zawsze) mały biust reszty każda może mi pozazdrościć nie widać żebym urodziła chociażby jedno dziecko takie geny za co matce dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś mogłabyś się nieźle zdziwić, ja przy tej wadze jestem szkielet, dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość on
Zawsze, jak wracam do domu, i chce małe co nieco, to nie, bo to bi tamto, chyba się rozejde z tym paszczurem, bo nawet łykać nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:55 dopiero pisałeś ze lala, a tera ze paszczur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:44 ja bym ci nie pozazdroscila, bo jesteś mały knypek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.32 to powodzenia- ale chyba na piątym nie po przestaniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - ja pieprze, najgorzej jak się dwoje pustych ludzi dobierze do siebie i narobi dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja podsumowałabym temat takim stwierdzeniem, które przeczytałam u Ewy Chodakowskiej - nie jestem jej fanką, ale to zdanie mi się podoba - że na każdą kobietę, która martwi się rozstępami przypada inna, która marzy o tym by je mieć. Mniej więcej tak to brzmiało. Oczywiście nie chodzi o to, by się zapuścić. Mam dwoje dzieci, 33 lata. Przedtem moje ciało było na pewno lepsze, ale miałam mnóstwo kompleksów. Teraz jest przyzwoicie - nie porównuje się do młodych i bezdzietnych, bo to nie ma sensu, ale jak na mój"status" jestem zadowolona. I paradoksalnie to teraz lepiej czuję się we własnej skórze. Dzieci dodały mi chęci do życia i pewności siebie. Między innymi one, bo obok macierzyństwa mam też inne aktywności i dochodzi po prostu pewna dojrzałość. W każdym razie autorkę w pełni popieram i rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z autorką! Trzeba pamiętać że samoakceptacja jest kluczem do sukcesu. Ktoś kto skupia się na mankamentach nigdy nie będzie dobrze wyglądać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jest lala, ten paszczur to nie moja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla mnie moje cialo jest wazne , jest wazne bo jest czescia mnie bo jest , moze to zabrzmi glupio ale takim domem dla mojej duszy i musi sluzyc mi przez cale zycie wiec , dbam o ten dom jezdzilybyscie samochodem z porysowana powgniatana przyrdzewiala karoseria z odpadajacymi zderzakami ? ( NAWET JESLI MOTOR I WSZYSTKO W SRODKU BYLO W DOBRYM STANIE) no wlasnie :o raczej nie , to dlaczego o cialo nie dbacie i nie jest dla was wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś czytajcie uważniej, autorka nikogo nie namawia do zapuszczania się ale do akceptacji zmian jakie zachodzą w nas po ciąży. Akceptacja nie wyklucza dbania o ciało. Autorko ja doskonale rozumiem co chcesz przekazać, co jest najważniejsze, popieram 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi problem trochę brzuszka, ja tam uwielbiam brzusio mojej luby, moja podusia, mięciutki pachnący, ech... I mi staną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le... Staną mu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zaczynamy z mężem starania o 3 dziecko. Po dwóch poprzednich ciążach nie zostały mi kilogramy ani rozstępy więc mam nadzieję, że teraz też będzie ok. Mąż sam nalegał na dziecko, namawiał mnie, że może tym razem będzie chłopczyk itd. Przekonał mnie i od jakiegoś czasu łykam już Folika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna idiotka... A wiesz ze dzieci kiedys odchodzą i zostaniesz sama w kaczej d***e, biedna, ze zrujnowanym ciałem, zdrowiem, wypadajaca macicą, z zerową mozliwoscia na zatrudnienie... Tyle ma kobieta zalet z posiadania dzieci, kretynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jak macie idiotów nie mężów, to im nawet wypadająca macica nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×