Od zawsze byłam sama, coś jest nie tak

Nie dość że głupia i pretensjonalna, to jeszcze domorosły psycholog.

a

Taodtrzeciejrandki jestes psycholozka?

Wiem tylko że rzeczywistość jest odbiciem tego, co mamy w głowie. jesli tak jest to czemu nadal sama jestes? w twojej glowie jest zatem samotnosc i nieszczescie :D

p

o

Gdyby tylko fajni ludzie byli w zwiazkach bylo by ich gora 20%.wiekszosc ludzi to przecietniacy pod wzgl urody a charakter to polacy maja okropny.

p

Le tam kazdy jest dobry jak ma sie od innych jakies zyski korzysci dlaczego we wiekszosci kobiety nie zakoc***a sie w biedakach ktorzy niemaja samochodu prawa jazdy czy wlasnego domu? bo leca na wartosci materialne teraz to sie liczy tylko dupa i pieniadze spojrzmy prawdzie w oczy

Jak dla kogo.

gość dziś Wiem tylko że rzeczywistość jest odbiciem tego, co mamy w głowie. jesli tak jest to czemu nadal sama jestes? w twojej glowie jest zatem samotnosc i nieszczescie smiech.gif ggggggg Nie każdy posiadł sztukę interpretacji. Jestem dobra, mam w sobie miłość = widzę w ludziach dobro i piękno, widzę miłość na świecie, Uśmiecham się często = widzę ludzi uśmiechających się do mnie. Kłamię i nie lubię siebie = widzę w ludziach kłamców, wmawiam im coś na siłę, oceniam negatywnie. Uważam, że wszystkie kobiety lecą na kasę = widzę tylko kobiety lecące na kasę.

to chyba jakas percepcja wybiorcza, dobra ale skoro tak to wierze ze sa dobrzy kochajacy doceniajacy piekne kobiety meczyzni = spotykam tlyko takich a z tego co piszesz nie spotkyasz takich wiec albo w cos jest nie tak z toba albo tw teoria

kto mówi, że nei spotykam? Spotykam, tylko są zajęci :D

no dodaj tam jeszcze wolnych i powinno dzialac :O

Poza tym nie mieszałabym w to kwestii urody, bardzo szanuję mężczyzn dla których uroda nie jest ważna.

Poza tym to nie jest tak, że muszę mieć to dla siebie. Ja się cieszę szczęściem zakochanych ludzi, najważniejsze to żeby miłość dalej trwała, a czy zdarzy się to mi jednostkowo, to jest drugorzędna sprawa.

co ty bredzisz ? :O

zwykli zjadacze chleba tego nie pojmą. Dla nich jest "liczy się tylko dupa i kasa". I'm sorry...

wiec mi wytlumacz bo twoj tekst byl 2 znaczny to bylo tak jakbys mogla podebrac komus tego super faceta na chiwle i jest ok

Widzisz, odczytujesz rzeczy tak jak c***asują do twojego światopoglądu i tym samym potwierdzasz moją poprzednią tezę. Mówię, że jestem tylko malutką częścią wielkiego świata i to, że akurat ja jednostkowo nie będę mieć miłości mężczyzny, to jest coś mało ważnego, bo i tak odbieram miłość, która jest na świecie. To ciężko wytłumaczyć, zwłaszcza komuś, kto jest do mnie z góry uprzedzony i doszukuje się czegokolwiek byle tylko mnie skrytykować.

Albo to jeszcze: Uważam że wszystkie ładne kobiety są głupie, a jak jest ładna i fajna, to na pewno nie jest wolna bo przecież każdy taką by chciał = wmawiam na siłę każdej wolnej która uważa że jest ładna, że jest głupia i ma popaprany charakter, bez względu na to co i jak pisze.

dobra

a moze po prostu jestes slaba w lozku i to tyle :O

Tylko to akurat nie na poparcie tego, że rzeczywistość to odbicie tego, co mamy w głowie, tylko zwykłych ograniczeń poznawczych, no i właśnie pełnego krytycyzmu, a nie miłości, nastawienia do świata. Bo jeśli według kogoś to, co ja piszę (np. o afirmatywnej postawie wobec życia i świata), świadczy o tym, że jestem "głupia i mam popaprany charakter", to jestem ciekawa, kto wg tej osoby jest człowiekiem mądrym o dobrym charakterze.Bo na logikę wynika, że mądrze są ludzie, którzy nienawidzą innych ludzi i są chamami. Albo ktoś po prostu irracjonalnie nienawidzi ładnych kobiet, które są wolne. Nie wiem, może niech niektórzy po prostu poczytają wywiady z naprawdę mądrymi ludźmi, np z Leszkiem Kołakowskim, Wojciechem Eichelbergerem, Ericha Fromma O sztuce miłości, i inne, zanim zaczną oceniać innych. Tylko , z drugiej strony, czego tu oczekiwać od kafeterii. Chyba to po prostu nie jest miejsce dla mnie, za dużo tu głupoty i chamstwa. Ale zdarzają się mądrzy i ciekawi ludzie. Wypowiedzi jednego pana sprzed kilku lat pamiętam do dziś.

Skoro "od zawsze była sama" to twoje stwierdzenie jest nielogiczne.

16.58 do 16.56

pisze tu od niedawna -kilka mcy glownie sledze ten watek

czyli jak pomysle hmmm kazda kobieta bierze mojego k0tasa na 1 randce do ust to tak bedzie :D

Poza tym nie mieszałabym w to kwestii urody, bardzo szanuję mężczyzn dla których uroda nie jest ważna. x Nie ma takich. Są tylko desperaci, którzy udają, że nie jest dla nich ważna, bo co mają zrobić. Swoją drogą to naprawdę głupie wartościowanie, że jak niby dla faceta nie jest ważna uroda, to się go szanuje. Co jest w tym złego, że faceci zwracają uwagę na urodę, to normalne, ludzkie odruchy. To tak jakby szanować psa, który nie szczeka. Śmieszne.

Chodzi mi o to, że wybierają kobietę życia z innych powodów, niż jej uroda. Twierdzenie, że takich nie ma albo że są to tylko tacy, którzy nie mogli sobie pozwolić na ładniejszą, jest fałszywym okrojeniem rzeczywistości. Nigdy więcej nie chciałabym być z mężczyzną, który by był ze mną głównie z powodu urody. To może być wabik , ale nie coś najważniejszego.