Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Krwawienie a pozytywny test ciążowy.

Polecane posty

Gość gość

Witam. Plamię, krwawię już 6 dzień a test wyszedł pozytywny. Czy mam już się nastawić na najgorsze czy miałyście podobnie, a jednak nie poroniłyście? Jutro idę zrobić betę ale boje się :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy poronieniu i jakiś czas później testy ciążowe nadal będą wychodziły pozytywnie bo hormon ciążowy jeszcze jakiś czas będzie obecny we krwi. Byłaś u lekarza? Który to tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na co czekasz? dlaczego nic nie zrobiłaś wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj pełne 5 tygodni. W zeszłym tygodniu W poniedziałek robiłam test ale wyszedł blady. W środę dostałam krwawienia i myślałam że to okres ale jakiś skapy mi się wydawał i zrobiłam przed chwilą test a tu dwie mocne krechy. Dzwoniłam do lekarki to kazała mi najpierw iść na bete. Jakoś nie umiem się cieszyć. Moim zdaniem nic z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Traktuj to jako spóźniona miesiączkę. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam w dwóch ciazach takie krwawienie. Trwało 3-4 dni. Obfitością przypominało początek miesiączki . Dzieci całe i zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już planie 7 dzień. Beta 270 w czwartek kolejna i mam iść do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się że trochę za mala ale mogę tylko czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" A na co czekasz? dlaczego nic nie zrobiłaś wczesniej? " A co ma niby zrobić? Kontaktowała się z lekarzem i robi testy. Ma do szpitala się położyć na siłę? Mnóstwo kobiet w tym czasie roni, a nie kazda kobieta cierpi na patologiczne poronienia, u większości dochodzi do nich bo jednak coś jest nie tak z zarodkiem, są wady genetyczne, komórki dzielą się nieprawidłowo itd. Autorko - czas wszystko pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×