Miłość wywołana przez głębokie patrzenie sobie w oczy

22.46 masz problem sam ze soba, wymysliles sobie cos w swojej glowie i kazde odstepstwo od tej reguly budzi Twoj lek i niepokoj, marzysz o czyms wznioslym i pieknym a jednoczesnie nie dasz sie temu porwac...zatrzymujesz sie wlasnie na tych spojrzeniach bo...dalej nie wiesz co robic...Twoje historie beda niedokonczone dopoki nie pogodzisz sie z tym, ze w zyciu trzeba byc elastycznym, znajdowac rozwiazania realne a nie zyc w swiecie swoich marzen...dotyczy to kazdej dziedziny...mniej manipulacji na kobietach, mniej rozmyslan a wiecej dzialan...i pamietaj, ze kto nie ryzykuje ten nie ma. Milego dnia.

Autorko, przykro mi jest Ci to mówić, ale z mojego doświadczenia wynika, że to jest typ ru*ch*acza- kobieciarza- psychologa z dużym łóżkowym doświadczeniem. Jeśli nie jest na tyle bystry jak opisałam, to wyszło mu przypadkiem i tylko będzie dążył do seksu. Głębszej miłości tu nie ma na 99,999%, wybór Twój. Miałam styczność z tego typu zagrywkami w różnych wydaniach. Z jednym się zakolegowałam i się dowiedziałam, że są tacy, co prowadzą w zeszycie spis dziewczyn i tylko odhaczają zaliczonexD Poobserwowałam po tym jednego, którego o to podejrzewałam i się okazało, że faktycznie dyma co się da! Byłam oporna na jego zagrywki, więc przeleciał w międzyczasie moją koleżankę. Po fakcie na imprezie zaczął mi opowiadać, jaka to siostra tej koleżanki jest z******ta i ją zarywał, a po czasie powiedział mi, że jest taka sztuczka, że zainteresowany koleś podrywa nie docelowo, tylko koleżankę wybranki, a wtedy łatwiej idzie z właściwą. Podejrzewam, że w rzeczywistości chciał "umoczyć " nas dwie z tą siostrą. Później podsłuchałam, jak inna dziewczyna mówiła, że się z nim przespała. Tydzień później był w związku z jej współlokatorką xD Autorko droga. Radzę zastanowić się, jak Ty byś się zachowała, jeśli bardzo by Ci się spodobał jakiś facet/chłopak. Podejrzewam, że jeśli szukałabyś kogoś na poważnie, nie miałabyś takich ostentacyjnych zachowań, bo: wolałabyś sprawdzić, jakie ma podejście do życia w kluczowych dla Ciebie sprawach, jak zachowuje się przy ludziach, dowiedziałabyś się tego i owego i chciałabyś pospędzać najpierw trochę czasu. Jak mnie ktoś tak podchodzi jak ten Twój, od razu urywam kontakt wzrokowy albo patrzę się na niego przez zmróżone na maksa oczy. Brzmi dziwnie, ale za dużo miałam już takich podjazdów, żeby nie wiedzieć o co kaman;D Niech sobie nie pozwala byle kto na takie zachowania!!

Do gośc dziś dzięki za ostrzeżenie... tylko u mnie to niezupełnie tak wyglądało. Tego mezczyznę spotkałam na poważnym spotkaniu z osobami towarzyszącymi. On jest poważnym człowiekiem, więc... chciałam napisać, że to nie było do konca tak, ze to on patrzyl i sobie zaplanował, ja też patrzyłam, jakbym całkiem straciła rozum. Nie było możliwości rozsądnego myślenia. Coś mnie trzymało. Myślę, że to nie było planowane, a on nie jest ******czem. Ma rodzinę. Pewnie sam był w szoku, że daje się wciągać w coś takiego. To naprawdę porządny człowiek, w dodatku jest bardzo niepozorny...

Przecież można na kogoś zareagować w taki właśnie sposób. Dla mnie to była czysta chemia, bo ja od samego początku, byłam oszołomiona nim. W życiu nie spotkałam tak męskiego mężczyzny, jak on. Ta jego twarz... ;) piszę tutaj o chemii, przynajmniej z mojej strony, która mnie ogarnęła, gdy tylko mu spojrzałam w oczy. Zastanawia mnie tylko, czy go też ta chemia dotknęła...

Nie dążę, nie chcę go, bo jest zajęty, ale nie mogę zapomnieć go. Dlaczego? Dlaczego musiałam iść na to spotkanie i dlaczego nigdy w życiu nie czułam czegoś takiego, nigdy nikogo tak nie kochałam, nie tęskniłam, nikt tak na mnie nie działał...

A wszystko to przez te jego cudowne oczy ;)

"Jak mnie ktoś tak podchodzi jak ten Twój, od razu urywam kontakt wzrokowy albo patrzę się na niego przez zmróżone na maksa oczy. Brzmi dziwnie, ale za dużo miałam już takich podjazdów, żeby nie wiedzieć o co kaman;D Niech sobie nie pozwala byle kto na takie zachowania!!" Wiesz, że ja zawsze urywałam wzrok? Nigdy nie patrzyłam na nikogo dłużej. Jestem nieśmiałą osobą i nigdy nie podtrzymywałam wzroku. W dodatku, jak ktoś by się we mnie wgapiał, bez żadnego sensu, to wzrokiem bym go ścięła, tak że bałby się jeszcze raz na mnie spojrzeć.

Laska ty jesteś niezle j******a,juz patrzec sie nie moge nawet...

Ci niepozorni, poważni, dobrze zarabiający to tak samo ru*u*chacze, jak prymitywy z wiejskich potańcówek. Niepozorność, powaga i ogarnięcie życiowe nijak się mają do rozwiązłości.

On jest niskiego wzrostu, 165-8... więc na początku nawet na niego nie patrzyłam... dopóki nie zadałam mu pytania i nie spojrzałam w jego oczy i wtedy miałam wrażenie, że przebiegła jakaś iskra. Od tej pory patrzyłam na niego, jakbym postradała wszystkie zmysły. Byłam bezwolna. W ogóle nie wiem, co mówił. Cały czas patrzył się w oczy, ani razu ich nie oderwał, a na koniec było długie milczenie...

"Laska ty jesteś niezle j******a,juz patrzec sie nie moge nawet..." To nie patrz

Do gosc dziś . Myślisz więc, że to zawodow*******cz ;) czyli, wg Ciebie, mężczyźni specjalnie patrzą się długo w oczy, żeby oszołomić kobietę

Doświadczyłaś tzw. porażenia piorunem sycylijskim. Coś niebywałego to fakt, lecz jeśli nie chcesz się w tym zatracić bez pamięci, wiej od niego jak najdalej, dopóki to tylko pożądanie i zauroczenie. Nie szukaj kontaktu, nie przebywaj w jego towarzystwie, bo się zakochasz beznadziejnie i będziesz cierpieć. Jeśli wiesz, że nic z tego nie będzie polecam ewakuację.

gość dziś No zwłaszcza niscy faceci to *****cze, wśród wyższych ten odsetek się zmniejsza bo nie muszą sobie niczego udowadniać. Niscy to tak naprawdę nie są mężczyźni i zazwyczaj mają małego k****a więc swoją wartość oceniają na podstawie ilości zaliczonych lasek. Kij z tym, że zazwyczaj tylko ci niscy faceci mają orgazm podczas stosunku bo swoim małym pędzlem nie umieją zaspokoić tych jakże wielu kobiet.

Czyli niemożliwe jest, żeby mężczyzna doznał tej chemii i utopił się w oczach kobiety... to wszystko jest kalkulacją?

to oczywiście są tylko moje wyobrażenia a jak jest naprawdę nie wiem bo jeszcze nie miałam faceta ani dużego ani nawet małego :p

:))))to nawet o to Ci chodzi ,,aa,''' no zobacz patrzył fakt całą noc na mnie ,to jest zastanawiające że zawsze ciepło wypowiada moje imię,myślę ze zajmij się swoim życiem i nie zwracaj na takie incydenty ;/

gość dziś to trwa już ponad rok, ja go unikam, jak ognia, bo pewnie by mnie sparaliżowało, jakbym go zobaczyła ;) nie chcę, żeby wiedział, jak na mnie działa, bo po co ma wiedzieć? I tak nic z tego. To zakochanie chyba przerodziło się w coś głębszego :(

gość dziś a co będzie, jak taki niski ******** cz ;) dostanie kosza, jak będzie sie zachowywal w stosunku do tej kobiety?

gość dziś Stanie się złośliwy, będzie zachowywał się jak kobieta gdy ma okres. Będzie się mścił za to że nie mógł uwolnić swoich plemników w c***e tej kobiety a to dlatego iż ona zauważyła to że ten niski *****cz nie jest mężczyzną. Więc będzie mściwy ponieważ ona jedna go rozgryzła i będzie się bał że rozpowie to innym samicom przez co już nigdy nie z******.

Myślisz, że wszyscy niscy tacy są i nie ma nadzeji na jakieś wyższe uczucia z ich strony. Próbują sobie udowodnić, że mogą rozkochać w sobie każdą kobietę?

gość dziś tylko dla mnie on jest najbardziej męski na świecie, pomimo wzrostu. Ta jego męskość mnie oszołomiła.

gość dziś Właśnie tak. Niscy faceci są zakompleksieni, mimo że nie powiedzą tego wprost tylko będą udawać iż nie mają problemu ze swoim wzrostem. Boli ich to że kobiety są wyższe od nich i aby się dowartościować zaliczają ile wlezie.

gość dziś "Męskość"? Niscy mężczyźni nie są męscy. Zrozumiesz to i przejdzie ci jak spotkasz go w towarzystwie wyższego faceta. Wtedy zobaczysz jak karykaturalnie te jego krótkie nóżki wyglądają w porównaniu do prawdziwego mężczyzny z krwi i kości.

No dobrze, ale co z tym eksperymentem, kiedy przez 4 minuty patrzymy komuś w oczy? Wynika z niego, że patrzący mogą sie zakochać w sobie, nawet wbrew sobie - taki uwodziciel może też przecież "wpaść" ;)

gość dziś Tacy uwodziciele to zazwyczaj socjopaci a takowi nie mają wyższych uczuć więc nie licz na to.

gość dziś on ma bardzo męską twarz, męski sposób bycia. Widziałam go z wyższymi i to on był bardziej męski ;)

Szmato p********a,masz urojenia! Mam kobietę! Rozumiesz? Wiem ze ty zalozylas ten temat,zakladalas już też inne.Odp*****l się domenie i przestań się łudzić

gość dziś skad masz taką pewność ? A co z ich żonami?

gość dziś Skoro mowa o urojeniach...