Problem w przedszkolu z agresywnym synem

Uczepily sie-slownik zmienil

Ja tez uwazam ze to wszystko jakas przesada przeciez dzieci przejawiaja agresje bija sie czesto sa wobec siebie zlosliwe w ten sposob walcza o miejsce w grupie ludzie zawsze tak bylo mnie kiedys kolega ze zlosci przeciagnal golymi kolanami po zuzlu nogi mialam cale we krwi moja mama dala mu niezly wyklad teraz jest moim najlepszym przyjacielem. Ale kto pomyslal wtedy o jakims kuratorze. Byly w grupie dzieci niegrzeczne na nie pani musiala czesciej patrzec i skarzyla sie rodzicom niektore z nich problemowe byly do konca szkoky teraz maja prace rodziny pewnie w dzisiejszych czasach bylyby zaburzone. Jyz sama nie wiem co jest gorsze wiadono ze sa takie dzieci ktore maja probleny i trzeba in ponoc ale za tym czesto idzie orzeczenie a takie wrzucanie wszystkich problenow do jednego worka tez nie jest dobre. Bo dajny dzieciom byc dziecmi po prostu

Sama jestes zakompleksiona i rozmawiasz sama ze soba

23:17 To jak dziecko nadepnie ci na palce reki to bez bedzie normalne ?

ja widziałam jak małe bije po twarzy chociaż nie chodzi,to co to jest

*też

moj jak był mały we wozku to czasami mi dawał z pięści jak się schylałam do niego , raz w złobku jak lezał to kopnał z całej siły panią w twarz musiala jechac do szpitala bo mniala obrzęk muzgu czy mam powody by się martwic?

Od autorki bije agresja, zarozumialstwo i.... tępota , więc jakie ma być jej dziecko. :D

Od ciebie za to bije elokwencja, erudycja, empatia i wysoka inteligencja :D

22:18 Przepraszam bardzo,czy studiowanie oznacza,ze jest sie kims wyjatkowym?Bo nie bardzo rozumiem.Ilu ludzi obecnie studiuje?W dodatku nawet na kilku kierunkach.

18:44 a czy ja tak napisałam w tym poście? Chyba coś ci się pomyliło....

Z tego co czytałam to autorka się nie wywyższała swoimi studiami, a kwoki od razu na nią naskoczyły. Jedyny powód dla mnie to zazdrość, bo po co miałyby to robić?

18:48 Napisalas za to,ze autorka studiuje i pewnie tego zazdroszcza jej inne piszace na tym watku.Jakby studia w dzisiejszych czasach byly czyms wyjatkowym.

19:04 skoro te gdaczace ba poprzednich stronach nie mają z tym problemu to dlaczego czepily się tych studiów? Przeczytałaś cały topik czy tylko jeden wpis?

19:15 Czytalam caly,ale mnie akurat zwisa to czy autorka ma studia czy nie ma.:-)

No innym najwyraźniej nie skoro tak je te studia bolą:-)

Napisalas za to,ze autorka studiuje i pewnie tego zazdroszcza jej inne piszace na tym watku.Jakby studia w dzisiejszych czasach byly czyms wyjatkowym. X Nie, napisałam tylko że te ziejace jadem i jadące po jej studiach są zakompleksione. A to różnica. Bo chyba je coś boli skoro to robią.

pracuję w sądzie i spokojnie ;) jeżeli to incydentalne zachowanie to nie ma się co martwić na zapas, niedopuszczalne jest jednak aby dziecko co jakiś czas robiło szkodę na rzecz drugiego dziecka fakt przedszkole może zgłosić sprawę dalej aż może ona trafić do sądu-jednak jeżeli nie ma patologii to nikomu dziecka nie odbiorą ;) a u autorki nie widać te patologii może jednak dojść do tego, że nie zechcą syna w przedszkolu a w szkole będą naciskać na indywidualne nauczanie dobrze, że syn chodzi na terapię- to bardzo ważne coś z tymi zachowaniami robić -taka agresja nie jest normalna

Wywyższała się, że studiuje medycynę

A w którym dokładnie poscie widzisz to wywyzszanie się? Ona tylko odpowiedziała ba zadane wcześniej pytanie.

Strasznie tępa