Oni są szczęśliwi a ja..nadal go kocham.

Hej laski! W wieku 17 lat byłam zakochana w takim Przemku. Bylismy ze sobą pare miesięcy. On mnie zostawił bo poznał ją.. Sabina,przebojowa,seksowna,przez wszystkich lubiana.. Taka imprezowiczka z dobrego domu,bogaci rodzice i wszystko podane na tacy . Zawsze była odpitolona,super ciuchy,makijaż,fryzura.. Oglądali sie za nią wszyscy. Nie wróżyłam im długiego związku bi jedno jak i Drugie zmienialo partnerow jak rękawiczki.. Przyjaźnie sie z jej siostrą. Mamy po 22 lata. A oni nadal sa szczęśliwi. Mają 11 miesięcznego,ślicznego synka a ja? Ja jestem samotną matką. Mam córeczke z zespołem downa. Dziś po raz pierwszy od 2 lat zobaczyłam ICH. Nadal są razem...Są szczęśliwi.. Tak mi cholernie przykro..