Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak często myjecie kibel ? Czy wasi mężowie załatwiają sie na stojąco ?

Polecane posty

Gość gość
przynajmniej będą przez to bardziej męscy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie wycierasz już domestosa wodą ,przecież to przytruwa płuca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idziesz do kogoś a tam oszczana szmata przy kiblu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już dawno się tak nie uśmiałam!! :D trudne sprawy i dlaczego ja? chowają się przy tym:D czasami wierzyć mi się nie chce, że odpowiedzi pisane są przez kilka różnych osób - ale jednak takie płytkie jak wy istoty istnieją :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra dobra,istnieją ,lepiej powiedz jak szcza twoj chłop a nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czegos nie rozumiem. Jak chlop szcza do muszli to stoi przodem do spluczki, wiec szcza po tylnej sciance tej muszli. Natomiast dziecko siadajac na sedes siada tylem do spluczki, a wiec jego siusiak jest w strone nieoszczanej czesci muszli. Jak chcesz autorko zakladac durne tematy, to sie lepiej postaraj, bo to ci ewidentnie nie wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Codziennie. Mąz sika na siedząco. Od lat. A Twój to nie spuszcza wody po sobie, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez obrazy, ale czy Twój syn ma jakieś problemy ze wzrostem autorko? Bo mój 4 latek do wysokich nie należy, ale siurka ma wyżej niż sedes i nie potrzebuje podstawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak szcza powiadasz :) autorka umie chyba operować tylko wulgaryzmami, ale co tam ;) mój sika na stojąco, kibel jest myty co najmniej raz dziennie, co to za wysiłek nalać domestosa i wyszorować szczotką toaletę :D a doraźnie po tym szczaniu jak to ty nazywasz można spryskać deskę i muszle klozetową wodą z octem ze spryskiwacza i przetrzeć ręcznikiem papierowym to również nie zajmuje pół dnia, uwierz na słowo! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Srednio co 2 dzien, czasem codziennie, czasem co 3 dni maks. Maz sika na stojaco, ale jak trzeba to wyciera po sobie papierem. Ja tez jak sprzatam to recznikami papierowymi, a nie szmata, wezcie... Tak samo robilam mezowi szkolenie z uzywania szczotki i po kupie spuszczam pierwsza wode z zamknieta klapa, zeby te najgorsze bakterie zatrzymac w srodku. I jak sprzatam to dezynfekuje calutki kibelek, spluczke, klamke. Nic nie smierdzi, jest tez zawieszka z domestosa, nie mam kamienia ani rdzy bo nie ma okazji sie zrobic. Z toalety mytej raz w tygodniu niemilo sie korzysta. A ja sie zastanawialam czemu tyle ludzi ma zakamieniony i zardzewialy sedes, to juz sie nie zastanawiam, skoro 'normalny' czlowiek myje raz w tygodniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można myć kibel szmatą? Przecież to obrzydliwe. Potem tą szmatkę płukacie w umywalce czy pierzecie w pralce? Jak długo jedziecie na tej samej szmacie? Ja czyszczę kibel tylko ręcznikiem papierowym, który od razu po użyciu spłukuję w klozecie. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić, jak bym mogła użyć szmaty, którą czyściłam zasrany kibel, po raz kolejny? Ble... A już leżąca obok kibelka podręczna szmatka do przecierania szczyn to hit hitów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To ty nie myj kibla powiedz że się brzydzisz niech sam myje sobie. Ale wy durne baby jesteście tylko do mycia kibli się nadajecie " Problem w tym że on mnie ignoruje kiedy do niego mówie. To mnie tak wpienia wtedy że on nic nie odpowiada i nawet nie patrzy w moją strone, że podnoszę na niego głos. Jeżeli w ogóle jakoś zareaguje to mi mówi "przestań truć" i wtedy już całkiem nie da sie z nim gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn nie widzę żeby był niższy od innych dzieci w przedszkolu. Jest może drobny ale nie żeby jakiś specjalnie niski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie autorka mówi szcza :-) tylko ja :-) w ramach pewnej zabawy,ale widzisz poprawiłaś się ,zamieniłaś wodę z domestosem na wodę z octem,to zdrowiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ledwie mnie mąż posłucha jak zapomni użyć szczoty po dwójce, a często zapomina. Wtedy to już jest szczyt i zwracam mu uwagę, że ma to wyczyścić po sobie i on wtedy wstaje z ociąganiem, nie spiesząc sie i z wieeeeelką łaską niedbale przejedzie szczotą. Doprawdy nie wiem gdzie on sie chował. Jak ta matka go wychowała, a dodam że to kobieta która sie ma za najlepszą kucharke świata i sie szczyci że ma dom zawsze czysty. Dawno temu jak mąż jeszcze z nią mieszkał to kiedy zachodziłam do nich w odwiedziny to nigdy nie widziałam żeby z kiblem było coś nie tak. Chciałabym wiedzieć czy on jej kibel zostawiał w takim stanie ale przecież jej nie zapytam o takie rzeczy bo straszna żenada. Ostatnimi laty mi wybitnie dokucza już ten problem. Nie wiem czy to on sie tak zmienił z wiekiem czy to ja nie dostrzegałam wcześniej. Inna rzecz kiedyś robił na etacie to nie było go w domu. Teraz pracuje w domu, może to to. Słuchajcie ja wiem że to wszystko brzmi śmiesznie, absurdalnie, ale to nie oznacza z góry że takie rzeczy nie istnieją. Istnieja i potrafią doprowadzać człowieka do szału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on na ciebie już nie leci,jak facet pożąda to wypucuje ,nie inspirujesz go :-) jesteś seksi laska czy kurz na tobie osiadł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja, od tej szmatki do wycierania. Wyobraźcie sobie, że są faceci którzy po wytarciu np klapy owa ścierke piora w rękach, a nie rzucają osikana na ziemię. To, że wasi są brudasami, a wy musicie myć po nich kibel nie znaczy, że wszyscy tacy są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam męża i dwóch synów, cała trójka sika na stojąco. I jakoś nie obsikuja wszystkiego wkoło tylko trafiają do muszli. A jeśli któremus zdarzy się nabrudzic to po to są w łazience papierowe ręczniki żeby ich użyć. To samo tyczy się szczotki. Ja sprzątam sedes raz dziennie, czasem co 2 dni, płyn do toalet używam raz w tygodniu, do codziennego sprzątania używam wody z octem żeby ograniczyć chemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty też gadaj aby przestał truć jak się będzie czegoś czepiał no nieumytego kibla. On sra na Małysza bo się bzydzi. A ty tak pięknie go myjesz szorujesz i po co te starania jak i tak ma cię za brudasie kibli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby tylko o sprzątaniu kibli potrafią gadać. Nic innego nie potraficie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby tylko o sprzątaniu kibli potrafią gadać. Nic innego nie potraficie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem facetem więc sikam na stojąco do zlewu w łazience, bo się po muszli rozbryzguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To ja, od tej szmatki do wycierania. Wyobraźcie sobie, że są faceci którzy po wytarciu np klapy owa ścierke piora w rękach, a nie rzucają osikana na ziemię. xxx Piorą w rękach szmatę po wycieraniu oszczanego kibla? Ale jak piorą? Przepłukują samą wodą czy może w misce z proszkiem albo wodą z octem? Potem jak dezynfekują tą miskę lub umywalkę? Ja bym się porzygała, jakbym miała umyć twarz nad umywalką, w której ktoś wcześniej płukał osikaną szmatę. Tak czy siak jest to obrzydliwe. Nie powiesz mi, że to jest higieniczne. Nie napisałam, że u mnie się kibla nie myje po sobie, tylko że my używamy JEDNORAZOWYCH ręczników a potem lądują one w klozecie i są spłukiwane. Jak można czyścić czymś kibel a potem to sobie "prać" ręcznie i twierdzić, że to higieniczne? To tylko rozmazywanie bakterii, nawet jeśli wydaje się na pierwszy rzut oka, że czysto aż błyszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myję kibel jak jest brudny. Nigdy nie widziałam oszczanego kibla - widocznie mój mąż sprząta jak pobrudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to nie autorka mówi szcza usmiech.gif tylko ja usmiech.gif w ramach pewnej zabawy, x Nie autorka? A to, to co wtórna analfabetko? Cytat z pierwszego wpisu autorki: "i zostają takie oszczane, (...) może trącić o tą zaszczaną ścianke muszli."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fuuj szmata oszczana :O...może jeszcze co niektórzy mają dywaniki przy kiblu i mąż szcza na stojąco,to dopiero musi śmierdzieć moczem w takim kiblu...i od kiedy męskość mierzy się tym jak mężczyzna sika...a te co tak bronią stojących to pewnie mąż im wmówił,że prawdziwy facet sika stojąc i one tak to powtarzają jak kataryny takie są zapatrzone w tych swoich ''facetów''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego uważacie że ten temat to prowo ? Wytłumaczcie mi to. To gdzie można na takie tematy dyskutować jak nie na anonimowym forum ? Czy to temat tabu jakiś ? W dobie ekshibicjonizmu na fejsbuju i wystawiania wszędzie gołych cycków i dupy ? Ktoś napisał tak: "Robicie ze swoich mężów p***y<3 Zrobiliście sie takir leniwe. Ja codziennie szmatką z cife przecieram muszle , a co 3 dni zalewam domestos i jest czysto . " My jesteśmy leniwe ?????????????????????? bo nie przecieramy szmatą codziennie moczu po panu i władcy który musi sie wyszczać na stojąco i skalałby sobie ręce jakby po sobie gnój przetarł ? żeby chociaż potrafił dupek celować do tego klopa ale potrafi sie znaleźć czasem wpadka nawet na podłodze! Dla mnie to niepojęte po prostu. Wkurzają mnie faceci bo jak baba po nich nie sprząta to wyzywają od flej i syfiar ale sami nie robią w domu nic, dokładają swoje gorzej niż dzieci i jeszcze trzeba po nich czyścić jak po niemowlaku. Oni wtedy nie są syfiarzami. Oni są po prostu facetami i im wszystko wolno. Do niczego nie są obowiązani. Mija 9 lat mojego małżeństwa i naprawde trace już nadzieje że da sie do takiego gnyba w ogóle słowami dotrzeć. Tak jakby był niereformowalny, ale żeby mnie zjebać że jest nieposprzątane to jest pierwszy. Wtedy jestem najgorszą żoną i najgorszą babą. Doprawdy nie mam pojęcia jak on wcześniej żył z lokatorami i z matką naprawde nie wiem. Jak przychodziłam do niego w odwiedziny to kibel był zawsze w porządku. Albo udawał tylko porządnego bo sie cykał obcych albo ktoś za niego to robił a on sie nie zniżał do takich niskich spraw. Nie wiem. Naprawde nie wiem. Już tyle razy z nim rozmawiałam i sprawa ciągle wraca do punktu wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Baby tylko o sprzątaniu kibli potrafią gadać. Nic innego nie potraficie. " Typowy książe sie odezwał po którym pewnie matka kibel sprząta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka i powiem wam nie wstydze sie tego że użyłam słowa "szcza", bo sika to ktoś kto robi to na stojąco z szacunkiem do osoby która sprzątneła tę muszle, a szcza to na stojąco ktoś kto olewa również w przenośni czyjąś prace wykonaną raptem 10 minut wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprawiam, miało być sika ktoś kto robi to na siedząco, a na stojąco to nie da sie tego nazwać inaczej niż szczanie. Przecież wtedy to sie rozpryskuje na wszystkie strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×