Problemy ze ssaniem u noworodka

Moj synek, urodzony przez planowane cc w 37 tc, ma problemy ze ssaniem, więc muszę odciągać pokarm i podawać mu w butelce i tez rzadko szybko potrafi wypić. Obecnie ma 22 dni. Jakie mogą być tego przyczyny?

Masz kontakt z polozna i pediatra, dziecko moze byc jeszcze troche za slabe zeby dlugo ssac. Moja normalnie urodzona corka ssala w pierwszym miesiacu co 40 minut. Serdecznie polecam ci ksiazke Karmienie piersia Sheila Kitzinger i Pradnik konsultantow laktacji.

Może faktycznie nie ma siły. Bo ssanie dla takiego malucha to jest niezły wysiłek. Mój syn na początku jadł jak ptaszek co chwile. A jak miał ok 1.5 miesiąca to pierś oproznial w 4 min. A przybiera na wadze ? Ile ml zje na raz ?

Tak mi się zdaje jakby nie miał wystarczająco siły do ssania...no właśnie poleciał w dół na wadze, więc butelka musi być. Nie martwiła bym się jakby nadrabial czestostoscia, ale tak niestety nie jest. Jeśli chodzi o jedzenie butelką to jest spory postęp, czasem i 120 ml zje, choć powoli, najczęściej ok. 60- 80 ml zjada.

Możesz spróbować porady położnej laktacyjnej może można ułatwić maluchowi ssanie piersi. Ja pamiętam ze przed przystawienoem sama wyciskalam jakby trochę mleka smarujac brodawek co zachęcali małego do ssania. Można ucisnac pierś i trzymać ja lekko w dol wtedy szybciej płynie to tak jak z laktatorem szybciej odciagasz gdy sutek skierowany jest w dół. Mój synek był wczesniakiem i ssanie go meczylo więc był przystawiany co godzinę gdy tylko zaplakal dzięki temu już po miesiącu ssal normnie i mógł być karmionych co te 2-3 h.

Moj tak samo urodzony przez cc w 37tc. Nie umial w ogole ssac piersi tylko butla. Myslalam ze z czasem sie nauczy ale nietety butelka tylko pogarszala sprawe bo sie przyzwyczail do niej i koniec. Na piersi nie byl wcale teraz ma 19 tygodni. Odciaganie mnie juz bardzo meczylo i po kilku tygodniach zostalismy na samym mm.