Mój były mąż ma córkę

Autorko sądzę że żona twojego byłego męża jest silna osoba z charakteru.brunetka ,która ubrała długa suknie na wesele musi mieć swój styl i pewnie piękna figurę skoro ubrała taka sukienkę.ja osobiście zazdroszczę takim pewnym siebie dziewczynom i bardzo mi się podobają takie kiecki jednak źle bym wyglądała. Druga sprawa i ważniejsza, czyli dziecko niestety on założył nową rodzinę,wziął ślub kościelny i ma maleństwo,które jak widać z opisu kocha bardzo mocno.Autorko byłoby mi bardzo przykro widząc taki widok,ale tak jak pisały inne kobiety czasu nie cofniesz ,on już raczej nigdy nie będzie Twój ,bo 5lat temu podjeliscie inne decyzję .jedyna rada jaka mogę dać to pokochaj siebie i zacznij żyć bez myśli o ich rodzinie.

ja bym nie poszla na takie wesele

Decyzje podjął on. Ja chciałam ratować małżeństwo, on nie widział przyszłości. Inna sprawa myślałam, że mu się podobam, a jego aktualna żona jest zupełnie inna. Nic nas nie łączy oprócz długich włosów, ale ona ma dłuższe.

Nie widziałam że on tak bardzo będzie chciał pieluch, nie przespanych nocy. Chcieliśmy mieć dziecko, ale on odwlekał ten moment. Jego ojciec chciał mieć wnuka a teraz lata z tą małą bez pamięci.

Głupie prowo

Moim zdaniem jesteś po prostu zazdrosna i nieszczęśliwa. Moj były mąż tez nie dawał mi spokoju, wysyłał życzenia na rocznice ślubu czy urodziny, pisał jakieś dziwne maile, smsy. Wydzwaniał nawet do moich rodziców.. Zmianilam nr telefonu, pocztę mailowa i na szczęście od kilku lat mieszkam z moja rodzina w innym kraju wiec mam święty spokój.

My widzimy się pierwszy raz od rozwodu. Ostatni raz widzieliśmy się w sądzie.

To na pewno PROWO. Długie suknie są piękne, zwłaszcza jeśli kobieta jest wysoka brunetka:)

Ale jest jedyna w długiej sukience. Wszystkie dziewczyny mają krótkie, a ona w długiej..

I super ze na długa suknie. Rozwód z twojej winy? Zrobiła mu coś, Sama sobie nie moze wybaczyć i dlatego draży temat.

A dlaczego rozwód z twojej winy ??

Zdrada pod wpływem alkoholu.

Wczoraj jak go zobaczyłam to wróciły wszystkie wspomnienia. Myślałam, że przyszedł sam, bo sam siedział w kościele, ale później przyszła jego żona z dzieckiem w wózku. Czy ja mu się kiedyś podobałam, czy on mnie kochał ?

Napisałaś że dziecko nie jest podobne do niego ? Może to nie jest jego dziecko?

Moja córka też zupełnie nie jest podobna do mnie. Czy to nie moja córka? Aha, przecież sama ja urodziłam :-)

To super żonka z ciebie - zdrada pod wpływem alkoholu. Nigdy nie lubiłam blondynek. Myśle, ze jego żona to super kobieta, w dodatku długa suknia - z klasa:)

To że niby jest fajna stwierdziłaś po tym ze ona jest brunetką, a ja niby jestem gorsza bo jestem blondynką?

Ty idiotka bo czekasz nie wiadomo na co i się czepiasz, a ona bez klasy bo na wesela zakłada się strój koktajlowy i nikt nigdy w długiej sukni nie powinien się pokazać. Czyli macie po równo. Jakby co to zaaranżuj walkę w kisielu.

Przecież to prowo slabo napisane.

Nie czekam na nic, mam swoje życie.

Ojciec zawsze będzie dumny z córki i będzie jego córeczką.

nie czytalam dwoch stron odpowiedzi ale autorko powiem ci tak- moj byly maz ma dwoch synow , pierwszego splodzil jak bylam w ciazy z nasza corka , i co ? zyje sie dalej , a drania pognalam na cztery wiatry i nie patrzylam sie na to co ludzie powiedza a gadali ze hej , jak to takie weselicho bylo i po roku rozwod .

9.23 to autorka zdradziła święta nie jest.

Nie dosc ze zdradzilas to jeszcze jestes zazdrosna o zone twojego ex, o ich dziecko....zal mi cie.

Bo to my mieliśmy mieć dziecko.

Żona, maleństwo Ciebie w tej ukladance nie ma

Nie masz swojego życia, sorry. Od 5 lat żyjesz życiem męża - ciagle o nim i jego życiu myślisz. To PROWO, owszem, ale odpisze autorce - nie możesz wybaczyć sobie, ze go straciłaś w taki głupi sposób, tęsknisz za nim i chciałabyś, żeby to dziecko było wasze. Na pewno wiele takich historii wydarzyło sie naprawdę. Chciałaś sie pobzykać na boku, napiłas sie i jakiś pan wpadł Ci miedzy nogi, to teraz cierp u boku swojego przydupsa, którego nawet nie kochasz.

Tak jak napisałam nie widzieliśmy się od ostatniej rozprawy, nie myślę o nim. Ale teraz wszystko wróciło.

Blondynka=zdrada po alkoholu ;)

Też myślałam że podobam mu się, a okazuje się że teraz ma zupełnie inną kobietę.