Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój były mąż ma córkę

Polecane posty

Gość gość
A jak ubrała sie dzisiaj jego żona ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój były mąż ma zone i dziecko. Mogło być wasze ale jest ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To maturalne ze ułożył sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dziecko nie podobne to może to jest jej dziecko a on wychowuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego życie to jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Długie suknie są spoko, a Ty jesteś po prostu zazdrosna. Znajdź sobie partnera i Twoja zazdrość zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak była ubrana Wczoraj ? Miała pudrowo różową sukienkę, zwykłą prostą. A sukienki długie może są fajne ale nie na wesele gdzie wszyscy przychodzą w krótkich sukienkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może nowa żona ma dużą bliznę na nodze i nie chce jej pokazywać? Głupie prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od kiedy ubieramy sie jak wszyscy? Wesele to prawie jak bal, wielka uroczystość, wieczorowe kreacje jaknajbardziej sa ok. Wszystkie w krótkich bo tylko takie maja , wielookazjonalnego użytku . Długa kiecka, wiadomo, do kumpeli na imprezę urodzinowa sie nie nada jak i na imieniny do cioci. Ta która ma w szafie takie kiecki jest zazwyczaj przy kasie. Wesele to nie zbiórka harcerska ze kazdy ma byc w takim samym mundurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam lubie na wesela dlugie sukienki I nie obchodzi mnie zdanie takich frustratek jak ty autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na porawinach byla juz w krótkiej. ,,Nowa" żona jak to brzmi, niestety zawsze juz będzie tą drugą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jest za to matką jego dziecka. Żoną można być byłą. Matką czyjegoś dziecka jest się do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to Ty zawsze już będziesz ta była. A teraz jest nowa, jest dziecko, jest szczęśliwy, a Ty gryz pazury z żalu. Nie trzeba było nóg rozkładać przed pierwszym lepszym na imprezie to byś miała teraz tak jak były mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Też myślałam że podobam mu się, a okazuje się że teraz ma zupełnie inną kobietę. " Myśle że to nie tak. Po prostu po złych doświadczeniach z tobą mógł ogólnie zrazić się do blondynek i postanowił wyresetować i znaleźć sobie jakieś przeciwieństwo ciebie z nadzieją że tym razem związek będzie udany. Mężczyzną tak naprawde podobają sie różne typy kobiet jednocześnie, choć zakochują sie akurat w takiej z którą coś bliżej połączy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znaczy sie meżczyznom miało być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co się stało to się nie odzstanie. Jesteśmy różne z jego aktualną. Dziwi mnie jego zachowanie wobec swojej córki. Robi z niej taką księżniczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a co w tym dziwnego? jest ojcem, który nie widzi świata poza swoim dzieckiem. to jest super, a nie dziwne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie autorka pisze że go zdradziła bo nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj sobie dokładnie. Napisała, ze rozwód był z jej winy bo zdradziła go pod wpływem alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Zdrada pod wpływem alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nigdy nie szalał na punkcie dziecka. A on spacerował z tą córką za rękę, podnosił ją, całował po ręce, tulił. On się zmienił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po drugie chciał Syna, a ma córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo bycie ojcem potrafi zmienić człowieka. I super :) Nadal nie widzę w tym nic dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się już urodzi to tatusiowie dostają świra na punkcie córeczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt cie juz nie chce,że tak sie uczepiłas żony i dziecka byłego męża???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.28 - dokładnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slabe to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam partnera, ale myśmy nie widzieli sie od rozwodu i jak zobaczyłam to, później jego żonę z dzieckiem na rękach to wszystko wróciło. Mogliśmy teraz być szczęśliwym małżeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nigdy nir był aż tak czuły publicznie jak z nią. Córkę przenierali z 3 razy na weselu, co chwilę inna sukienka. Nie wiem co chcieli osiągnąć. Wszyscy zachwycali się tym dzieckiem jaka to ona ładna, do kogo bardziej podobna i tak cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo mój teść - tańczył z wnuczką, za ręce prowadził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×