Właśnie oglądam Smoleńsk i nie rozumiem wszystkich

Przecież wiekszosc tez postawionych w tym filmie potwierdzajacych zamach, jest po prostu logiczna. Głównie chodzi o rozpieprzeniu samolotu przez brzoze na setki kawalków. Przeciez to smieszne. Ludzie, co z Wami?

Boze co za plebs nawet sie nie wypowie

Może napisz do Antoniego :)

Święty Antoni, Święty Antoni, Serce zgubiłam pod miedzą. Oj, co to będzie, święty Antoni, Gdy się sąsiedzi dowiedzą.

Jesteście idiotami, odechciewa się żyć w tym kraju

To doskonały film z pogranicza fiction i fantasy. Na całym świecie tak go klasyfikują :P.

gdzie jest ten film? nie da się go w sieci obejrzeć...tez bym chciala...

Nie trzeba oglądać filmu, by rozumieć logiczne fakty, science fiction to jest to w co wy wierzycie, przykro mi.

Zapal skręta z marychy i mocno się nim zaciągnij. Ujrzysz te same zwidy :P.

Ja oglądnęłam na showmax, 14 dni darmowe.

gość dziś Będzie ci bardziej przykro, gdy dowiesz się, że Ziemia jest okrągła, a O.Rydzyk nie jest papieżem :P.

Właśnie pije 4 piwo i nadal rozumiem, że drzewo nie rozwali na szczątki samolotu :D i że nie jest przypadkiem, że dwie osoby związane z katastrofą się powiesiły :D i mam 26 lat i nie chodzę do kościoła

Brak szyderczych komentarzy :o to z Was powinno się szydzić, zmanipulowany tępy plebs :D

kto popełnił samobójstwo???

Reżyser :P. Ale wcześniej zdążył publicznie przeprosić za popełnienie tego "filmu" :P.

chcialabym wiedziec co sie stalo....

gość dziś To proste. Rosjanie na usilne prośby Polski zgodzili się udostępnić swoje nieużywane POLOWE lotnisko, na którym nie powinna wcale lądować Tutka. Potem krzyczeli do pilotów, że nie ma możliwości wylądowania, bo mgła blokuje całą widoczność. Również piloci z Jaka, który wcześniej wylądował, zabraniali pilotom lądowania. Wtedy odezwał się głos "wszechnogącego" który pewny swych boskich właściwości lądować nakazał i zmusił do tego pilotów. Opowiedział nawet o tym swojemu bratu przez telefon i dlatego ta rozmowa jest do dzisiaj tajna. Masz jeszcze jakieś pytania ?

Oczywiście jest jeszcze możliwość, że obaj piloci byli samobójcami i na własną rękę podjęli decyzję o lądowaniu NA ŚLEPO, na NIEZNANYM lądowisku (bo lotniskiem tego nazwać do końca nie można).

http://www.bliskopolski.pl/katastrofa-smolenska/zgony-poza-katastrofa/ co to za bełkot wyżej? ja wiem, ze film wygląda smiesznie i groteskowo i jest gównem, ale daje do myślenia, a przynajmniej powinien dawać mimo swych wad, ostatnia scena jest kwintesencją idiotyzmu, tak samo jak wierzenie w to, że brzoza roztrzaskała samolot na setki kawałków, człowieku. nie ważne czy byłby to samolot z prezydentem czy z twoją matką

takie to właśnie przykre i niebywałe, że film jest tak głupi, a jednak w 10 procentach przekazuje prawdę, ocknijcie się, ja pracuje na strefie jako pracownik produkcyjny, a to widzę

gość dziś I jako pracownik produkcyjny znasz się doskonale na zasadach budowy samolotów i działania lotnictwa :P. Właśnie do takich zarozumiałych przygłupów ten film jest adresowany. W latach trzydziestych wierzyłbyś w geniusz Hitlera albo Stalina. Podobne tobie typy tak mają :(.

własnie ze sie na tym kompletnie nie znam :D nie trzeba znać budowy samolotu by wiedzieć, że drzewo nie potrafi go zniszczyc. to tylko logika. nigdy nie byłam przemądrzała i nie jestem

gość wczoraj Zamiast pisać o bełkocie, wskaż w którym miejscu napisałem nieprawdę. I nie epatuj nas tu artykułami z niewiarygodnych gadzinówek. Taką stronkę to i ja mogę sobie sam założyć :P.

W takim razie rozpędź dobry samochód do 200km/h i niech ktoś rzuci w niego orzechem. Zobaczysz efekt i zrozumiesz, ze nawet ptak może strącić samolot, co niejednokrotnie miało już miejsce. Jak idę kupić deski na boazerię, to zasięgam porady stolarza, a jak usiłuję zrozumieć katastrofę lotniczą, to pytam o zdanie pilota, a nie pękającą parówkę :P.

ale przecież to są fakty? "samobójstwa" pokazane w filmie faktycznie miały miejsce. wskazałabym nieprawdę, ale po co kopiowac cały post :O

Pis ma urojenia:)

gość dziś Więc ty twierdzisz, że to nie było wojskowe, nieużywane lotnisko, które Rosjanie zgodzili się dla polskiej ekipy uruchomić ? Twierdzisz też, ze nad lotniskiem nie było mgły, piloci Jaka nie zabraniali pilotom Tutki lądować, a Rosjanie nie nakazywali im odejścia na "drugi krąg" ? Twierdzisz również, ze to jakaś tajemnicza siła a nie obecny na pokładzie boss zmusił pilotów do samobójczego lądowania ? O telefonie braci sprzed samej katastrofy pewnie też nigdy nie słyszałeś :P.

Jak pilot normalnego, kursowego samolotu dostaje informacje, że na lotnisku dokąd leci nie ma warunków do lądowania, to lot jest odwołany albo leci na inne lotnisko. A w pewnym Tupolewie: - mieli raporty o fatalnej pogodzie - mieli info z wieży, że nie lądować, bo mgła - mieli info od kolegów z Jaka, że pogoda fatalna - wrzeszczały na nich instrumenty pokładowe, że celują w grunt ...ale mimo to lecieli dalej, a "pomocna osoba" w kokpicie im mówiła "zmieścicie się śmiało", "pomysły!!" i tym podobne. To tyle w temacie "zamachu".

"W takim razie rozpędź dobry samochód do 200km/h i niech ktoś rzuci w niego orzechem. Zobaczysz efekt i zrozumiesz, ze nawet ptak może strącić samolot, co niejednokrotnie miało już miejsce. Jak idę kupić deski na boazerię, to zasięgam porady stolarza, a jak usiłuję zrozumieć katastrofę lotniczą, to pytam o zdanie pilota, a nie pękającą parówkę jezyk.gif ." staram się być opanowana i kulturalna, ale podczas czytania tego naprawdę cisną się na usta słowa niecenzuralne, delikatnie mówiąc. Poproszę przykłady strącenia przez ptaka samolotu ( przy czym podkreślam, że strącenie nie jest równoznaczne z rozdupceniem samolotu na kawałki)

No cóż! Stronka może być nieprawdziwe założona ale zgony wymienione są faktem. Na katastrofach ani zamachach się nie znam ale wiem, że coś tu śmierdzi.Prawdy się nie dowiemy bo nie mamy się dowiedzieć. Kłocicie się a żadne z Was chyba nie ma racji. Może czas włączyć myślenie?