Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego nikogo nie mam?

Polecane posty

Gość gość

według znajomych i innych ludzi z ktorymi mam styczność jestem wyrozumiała,fajna w gadce,mądra,miła, zwariowana. Podobno też niebrzydka. Mam kobiece kształty, jestem zadbana.Mimo to faceci w ogóle się mną nie interesuja a mam 23l. ?(owszem zdarzali się, ale : - desperaci -podrywacze -oszusci :/ WIEC DLACZEGO JESTEM SAMA? Gorsze ode mnie sa w zwiazkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo kobieciarzy, oszustow itp. Jest najwiecej :(. Coraz mniej porzadnych facetow na tym swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś sama by inny mógł z kimś być! i tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj nie mowcie tak. Jakis powod musi byc a mnie to juz meczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie denerwuj się bo to urodzie szkodzi .A anioły na ziemi muszą być piękne takie jak teraz są żeby być przykładem dla innych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powód jest taki, że wszyscy zajęci, ale poczekaj wymienią się i będziesz kogoś "MIEĆ", rozkapryszona 23 letnia kobieto. bez kitu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za życzliwość tylko pozazdrościć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie masz za duze wymagania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Mną nikt nie jest zainteresowany . :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całe wyjaśnienie
Nie "wnikam" w tych oszustów ale co do tzw. desperatów i podrywaczy to pewnie uznałaś że byli za mało PRZYSTOJNI; gdyby chociaż jeden z nich miał wygląd modela to byłabyś cała happy i nie nazwałabyś go desperatem ani podrywaczem tylko "miłym, czarującym" facetem. Po prostu czekasz na modela i jesteś sama poniekąd na własne życzenie, miej pretensje tylko do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dokładnie ten sam problem . Faceci w otoczeniu są i owszem ale bardziej wola niezobowiązujący seks niż związek i miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przystojny facet o ile nie jest chory psychicznie nie może byc desperatem, bo zawsze któras go zechce i to nie byle jaka. Piekni ludzie w ogole maja latwiej, ale ja przystojniaka nie wymagam, ale też nie wezmę skrajności, tj faceta który nie ma ani wygladu, ani charakteru itd i "leci" na każdą miłą (dostepna) dziewczynę . Nikt nie lubi desperatów :) Podrywaczy mimo ze w wiekszosci przystojni tez nie toleruje, dlaczego? bo nie pozwole siebie traktowac jak zabawke ktora mozna sie pobawic, za duzo widzialam zeby uwierzyc w milosc i wiernosc podrywacza, a moze i jeszcze w pakiecie mi zostawi HIV. Glupoty opowiadasz kolezanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam duzych wymagan, tj chce zeby facet byl taki jak ja albo podobny do mnie. Nie musze brac wszystkiego co sie trafi i cieszyc sie z byle czego, no bez przesady. Wiele moich nieatrakcyjnych znajomych ma facetow nieciekawych, niemadrych, niewiernych ale trzymaja sie go jak Boga. Jak mam byc nieszczesliwa to wole byc sama. Dziwie sie tylko , a moze nie ma fajnych facetow albo sa wyjatki ale w takim razie dlaczego mnie nie chca? Nie maja zadnych wymagan i wezma co sie trafi, kto pierwszy ten lepszy czy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jesteś taka fajna to co za problem żebyś SAMA poderwała jakiegoś fajnego? Korona z głowy spadnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty pewnie jesteś jakimś nieudacznikiem. Nie mam problemu zeby zagadac do kogos, ale podrywac? To chyba musialabym byc bardzo zdesperowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiadam na pytanie w tytule, jesli cos takiego mozna uznac za odpowiedz: bo tak jest, trzeba coś zmienić, by uzyskać odmienny wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.18 bo te kolezanki to desperatki bez godnosci, jakich wiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filozofia autorki tematu
Filozofia autorki: nie mam dużych wymagań ale wszyscy którzy mnie podrywali to byle co a ja byle czego nie wezmę. Narzekam że jestem sama ale wolę być sama niż być z byle kim a do tej pory nikt wartościowy mną się nie interesował. Moi nieatrakcyjni znajomi są w związkach, gorsze ode mnie są w związkach więc dlaczego ja jestem sama? Fajnych facetów nie ma albo jest ich tak mało że nie mogę na nich trafić. Nie mam problemu żeby do kogoś zagadać ale bez przesady, żeby przypadkiem nie próbować poderwać faceta bo to przecież "desperacja" i powód do wstydu. Autorko, problem jest w tobie bo nawet czysto statystycznie musiałaś już trafić na kogoś wartościowego kto byłby tobą zainteresowany skoro piszesz że masz wygląd. Zamiast pisać bzdury na forum zacznij rozwiązywać problem od samej siebie, np. idź do psychologa czy psychoterapeuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że w tym wieku wiele kobiet spotyka się z podobnym problemem. Ja staram się kogoś poznać zanim skreśle.. Najłatwiej chyba to wytłumaczyć w taki sposób że kiedyś się on pojawi i gdzieś tam już jest.. Tylko trzeba czasu i cierpliwości.. Co do brania byle czego to zalecam autorce argumentowanie tego w ten sposób że jej to może nie odpowiadać ale inna kobieta będzie szczęśliwa. Dla przykładu spotkałam się kiedyś z zapalonym koszykarzem a ja kompletnie nie rozumiem tego sportu a wiadomo są kobiety które chcą takiego faceta. Trzeba być otwarta i czujna a jakiś wyjątkowy facet pojawi się na horyzoncie. A przede wszystkim się nie poddawać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, trafilam na wartosciowego chlopaka, ale zmarł nagle, po kilku miesiacach znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna królewna z drewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że wcale nie jesteś taka fajna jak piszesz skoro jesteś sama :P Prawdopodobnie jakąś przeszłość w związkach masz albo dawałaś każdemu bez wyjątku i teraz nikt Cie nie chce :P lub wariant "lajtowy" Jesteś taka królewna z drewna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...i pewnie do zaoferowania przyszłemu partnerowi masz zaszczyt bycia ze sobą a jak to napisałaś że pewnie jakiś nieudacznik zaproponował Ci żebyś sama sobie kogoś wyrwała tylko potwierdza twój królewski stan umysłu:D:D:D. Idąc Twoim tokiem myślenia Facet ma przywilej wybrać z którą chcę zagadać a Ty jako kobieta masz tylko czekać i ewentualnie zatwierdzać nadaje sie/nie nadaje się o ile zagada. Jest bardzo dużo fajnych Kobiet wszędzie i wierz mi jest w czym wybierać. Facetów jest mniej a facet który woli spędzić czas inaczej niż przy budce z piwem, ma pasje, rozwija się i rokuje na dobrą partie znika z rynku matrymonialnego bardzo szybko. To samo tyczy się Kobiet. Jeżeli myślisz że wszyscy faceci skupieni na samo rozwoju, karierze, pasjach to rasowi zrywacze i biegną z zaślinioną twarzą na Twój widok to możesz się rozczarować ...koniec bajki https://www.youtube.com/watch?v=9x49rtro8KM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda. Moja koleżanka lat ówcześnie 35 i jej facet lat 41 byli długo sami, wcześniej ona była w jednym związku, on w dwóch. Potem ona była sama 5 lat, on też coś koło tego. Poznali się przypadkiem, obydwoje według mnie z tzw wyższej półki, inteligentni, życzliwi, dobrzy, wymagający, obecnie są już ze sobą może 3 czy 4 lata. Nie każdy wolny po 30 to jakiś nieudacznik. Aha, po drodze moja koleżanka też napotykala jakiś lekkoduchów, czy totalne niemoty życiowe, jej obecny mąż też nie mógł sobie nikogo znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety wielu facetow to wlasnie, desperaci, czesto tez podrywacze i oszusci.. sama jakis czas temu poznalam faceta, przystojny, z rzomowy widac, ze nie glupi. Na poczatku podobalo mi sie, ze wykazywal duze zainteresowanie - przychodzil do mnie niemalze codziennie. Po czasie zaczelo mi to jednak przeszkadzac, gdy przychodzil nawet wowczas, gdy wyraznie sobie tego nie zyczylam. Zrozumialam, ze te jego czeste kontatkty wcale nie sa wynikiem zaangazowania, ale koles po prostu nie mial co ze soba zrobic, byl desperatem. Pol roku pozniej ozenil sie z inna dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze nalezysz do najgorszego typu ludzi wynioslych i zadufanych w sobie Ja TO taka A oni ohhhh tacy. Pewnie jestes prozna pusta i leniwa i stad takie osady o ludziach. Po prostu nie masz w sobie zadnej empatii i tyle a to widac na kilometr poprzez ocenijace i krytydczne spojrzenie na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmieniaj się autorko. Jestem starsza od ciebie i powiem Ci, że spotkasz jeszcze na swej drodze dużo mezczyzn, którzy usilnie będą ci wmawiać, że to z tobą jest coś nie tak, bo jesteś wyniosła, dumnan i masz wysokie mniemanie o sobie-ale zdradzę ci sekret. Tak mówia ci, którzy są bardo niepewni siebie, zakompleksieni i nie wychodzi im z kobietami. Normalny i fajny facet w życiu ci tak nie powie. Stąd ich łatwo odróżnić. Tych porządnych i normalnych z którymi warto sobie układać zycie i tych toksycznych, którzy własne nieudacznictwo będą maskować atakowaniem ciebie. Od tych drugich trzymaj się z daleka.powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie zmieniaj się autorko. Jestem starsza od ciebie i powiem Ci, że spotkasz jeszcze na swej drodze dużo mezczyzn, którzy usilnie będą ci wmawiać, że to z tobą jest coś nie tak, bo jesteś wyniosła, dumnan i masz wysokie mniemanie o sobie-ale zdradzę ci sekret. Tak mówia ci, którzy są bardo niepewni siebie, zakompleksieni i nie wychodzi im z kobietami. Normalny i fajny facet w życiu ci tak nie powie. Stąd ich łatwo odróżnić. Tych porządnych i normalnych z którymi warto sobie układać zycie i tych toksycznych, którzy własne nieudacznictwo będą maskować atakowaniem ciebie. Od tych drugich trzymaj się z daleka.powodzenia! X Masz rację! Musisz po prostu poczekać w swojej wierzy. Jak będziesz tak w wieku 25+ będzie coraz mniej zainteresowanych Tobą Facetów bo młodsze od Ciebie będą oferować to samo i wtedy zobaczysz dopiero ilu desperatów, zdradzających rozwodników i żonatych będzie podbijać :P Wiec uważaj na tych zamaskowanych nieudaczników którzy tak źle Ci radzą żebyś się przypadkiem w takim nie zakochała bo muszę Ci napisać że bardzo dobrze się maskujemy ;) Życzę Ci tylko żebyś sama nie stała się taką desperatką ...fin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×