Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W mojej rodzinie same sknerusy komunia

Polecane posty

Gość gość

dzis moje dziecko mialo komunie i takie marne prezenty dostalo.Wykosztowalam sie.Bo robilam w lokalu.Zaplacilam za sam lokal 2500zł z jezdeniem.I ciasto i tort. Razem cos ok. 4000zł poszlo. Z kasy dostala tylko 200zł. Biblie troche zlota to tyle.kolczyki jakas pamiatke komunijna. Prezenty moze na ok.500zł. razem z nami bylo 16 osob. zalamka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liczy się "jakość" gości. Źle to rozegrałaś :) trzeba było zaprosić innych gośći. JPr wierzyć się nie chce, że dorosła osoba coś takiego napisała.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Provo. Mogłaś trollico kupić za tą kasę coś dziecku albo gdzieś wyjechać, co?. :(:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sugerowalam ze corke przydalby sie rowe.Nikt nie kupil.W tyle osob moglo sie zrzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja też dzisiaj miałam komunię syna ,robiłam w domu było 14 osób dorosłych i 7 dzieci- wliczając nas. Syn zebrał 2.770 zł ,dostał Biblię oraz czekolady, bombonierki .Nas komunia w domu wyniosła około 600 zł. Syn za te pieniądze chce sobie kupić porządny telefon i już mąż mu zamawia przez Internet Samsung Galaxy S7 Edge, za 2. 400 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2500 lokal z jedzeniem a 1500 tort i ciasto? chyba ktoś tu z matmy nie jest najlepszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja robiłam komunię syna trzy lata temu w lokalu. Było 21 osób, a wydaliśmy jakieś 2500 zł. Po prostu nie wybrałam najmodniejszych knajp w mieście. Syn zebrał 5600, które natychmiast wydał. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2500zł za lokal obiad kawa, zmina plyta. Do tego tort , ciasto.Ubranie dziecka fryzjer.Moje ubranie. Calkowity koszt komuni wyniosl nas ok 4000zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz akurat ma dobry garnitur i buty.Dokupiliamy mu tylko koszule. dal mnie sukienka buty.Dla dziecka tez sukienka buty razem cos ok 450zł ze wszystkim z ubrania.2 razy fryzjer.Policzyla troszke taniej. ale u nas w rodzinie maja kase a tak strasznie skneruja. masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sorry liczysz sukienke i fryzjera? Jakbyś w domu robila poszłabyś w spodniach i bluzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
licze calkowity koszt komuni.Koszty poczestunki oraz ubranie. razem cos ok 4000zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy to serio piszecie?Bo nie chce mi się wierzyć,że są takie głupie matki,które cieszą jak....z tego,że10letnie dziecko wydało 2400 zł lub 5000zł.Głupota rodziców nie zna granic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wliczam w koszt komunii dla gości czyli przyjęcia ubrań. :O Kogo obchodzi, że ojciec kupił sobie garnitur, a matka sukienkę. Zresztą my wyprawiając przyjęcie komunijne nie liczyliśmy na wiele, po prostu zaprosiliśmy najbliższą rodzinę. Był obiad, ciasta i tort. Deser i kawa. A potem do domu. To, że syn dostał pieniądze to taki bonus dla niego, za który kupił sobie co chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wy to serio piszecie?Bo nie chce mi się wierzyć,że są takie głupie matki,które cieszą jak....z tego,że10letnie dziecko wydało 2400 zł lub 5000zł.Głupota rodziców nie zna granic! C Serio. Mój syn wydał te 5600 na siebie. Kupił sobie laptopa, rower i jakieś badziewia. To było jego święto i jego pieniądze. Nie liczyłam tego, że ja wyprawilam komunię i zwrotu kosztów. Bez sensu.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo spotkalismy dzieciaki z corki klasy i chwalily sie co dostaly.A ja mam rower, a ja mam telefon a ja tablet.A moja nic konkretnego nie dostala. 200zł.masaskara/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze rozumie gdyby byli biedni ale nasze rodziny maja kase a tak skneruja.Mogli by chociaz kupic rower.obiecalam corce ze jej doloze. szkoda mi jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę, że na 16 osób zebrała tylko 200 zl. A biżuteria? Biblia to głupi pomysł, to powinien dawać ksiądz na pamiątkę zamiast wsiurskich obrazków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tylko 200zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dostala lancuszki 2.2 pary kolczykow. Od tesciow-100zł, pradziadek 100zł. i bombonie3rki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę pożałowali ;( Może jakis kryzys ich dopadł. Same przyznajcie, że trochę mało, szczerze bez wyśmiewania. Wiem, że nie liczy się na zwrot komunii to trochę naiwne, ale dzieciakowi mogli się faktycznie złożyć na ten rower. Byłam dwa lata temu na komunii (10 osób - goście), ja chrzestna, dzieciaka widziałam wcześniej na chrzcie i kilka razy później (syn koleżanki z liceum, inne miasto i kompletny brak kontaktu). Kupiłam mu telefon (nie smartfon!!!), oprócz tego dostał bombonierę i bluzę, ale tam bieda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam w zeszłym tygodniu komunie córki. Robiłam w lokalu na 25 osób, wszystko wynioło nas jakieś 4500 tys (z noclegiem dla kilku osob ). Piszesz,ze spotkaliście sie ze znajomymi i każdy sie chwalił co dostał.A gdzie w tym wszystkim jest kościół i najważniejszy cel tego święta?Moja córka spytana przez sąsiadkę co chciałby dostać na komunie odpowiedziała "nic" cieszę sie ze przyjedzie do mnie wujek x i ciocia z z moimi kuzynami.Moja córka wie,ze celem komunii jest przyjęcie kolejnego sakramentu.Nie dostała "kasy" - bo wyraźnie prosiliśmy by jej tego nie dawać. Za to chrzestny z chrzestna opłacili jej dwa tygodnie kolonii - córka trenuje jazdę konna.Dostala trochę złota,ale tez śliczna encyklopedie,Biblię,trochę złota i super rakietę do tenisa (chce zacząć trenować ). Wiec mogę powiedzieć,ze jestem z kasa "w plecy" ale serce sie raduje :). Córka zachwycona,ze zobaczyła sie z pewnymi osobami (mieszkają za granica ) a ja cieszę sie razem z nią.Ludzie na kogo Wy te dzieci wychowujecie?Materialisci jakich mało!!! Np. obecnosci bliskich osób za pieniądze nie kupicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyniosło nas 4,5 tys czyli 4500 zł,sorry za błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.16 :O:O Powariowaliście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiekowi z naszych rodzin strasi na emeryturach i to dosc wysokich.a chrzestni tez nic nie dali z kasy.1 biblia + kolczyki a chrzestny lancuszek i bombonierka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWO nie PROWO - nie byłoby wam przykro, gdyby dziecko nie dostało nawet roweru? Wyzywacie autorke od pazernych, a co gdyby wasze dziecko nie dostało nawet tradycyjnego zegarka? I ledwie 200 zł w gotowce?:O Ja miałam komunie 20 lat temu, w domu i mniej gości niż autorka, a pieniędzy dostałam 450 zł... Widzę, ze juz sie zleciały chwalipietki ile to wasE dzieciaki podostawały...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki rower to koszt maks 800zł. ale nie po co kupic i sprawic dziecku radosc. gdybvym wiedziala ze nie kupia sama bym jej kupila. corka wrocila i jest strasznie smutna, placze.nie moze sobie z tym poradzic. ze nic praktycznie nie dostala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.27 na takie słowa może pozwolić sobie ktoś wierzący , a zdecydowana większość rodziców dzieci przystępujących do komunii do kościoła pójdzie jeszcze na biały tydzień i finito. Komunia jest wydarzeniem towarzyskim, które ma się zwrócić. Dzieciak ma dostać komórę, rower, smartfona i inne pierdyliony. To co w sercu nie ważne. Tak się teraz dzieci wychowuje. Nie moge pojąc jak można kupić dziecku 10 letniemu gadżet za 2400!!!!!! Ja jestem nie wierząca, od zawsze. Nie ochrzczona. Wiara jednak jest w miom domu obecna, mąż jest katolikiem, dzieci są ochrzczone i ychowywane w wierze. Mąż chodzi z nimi do kościoła. Ubolewa nade mną, ale już dał mi spokój :) Córka w tym roku idzie do komunii. Maja absolutny zakaz przynoszenia pieniędzy. Prezenty symboliczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zważywszy, że liczba gości u mnie może sięgać 50 osób, sumaryczny koszt celebracji może zbliżyć się nawet do 10 000 zł! To górna granica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w 2002 roku dostałem 4500, a wartość pieniądza była jaka była plus rower, serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 20:27. Ja nie mówię,ze jestem jakaś zagorzała katoliczka,ale jednak częściej niż od święta jestem w kościele wraz z dziećmi i mężem.Dzieci wiedza co to jest kościół itd.Skoro żadne z rodziców nie jest wierzące to po co dziecko przystępuje do komunii?Dla pieniędzy?Nie wyobrażam sobie aby dziecko było w kościele raz na ruski rok a potem przystępowało do komunii... co za rodzice...A dodam,ze moja córka jedzie na pielgrzymkę ze swoją babcia- a moja teściowa i obie sa zachwycone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×