Dlaczego bezrobotni faceci pchają sie do związków ?

Szukaja sponsorki czy jak ?

z tego samego powodu dla którego robią to bezrobotne laski

A co cie to obchodzi szmato. Wy i tak jestescie tylko do roochania:D

bezrobotny facet jest na poziomie śmiecia w śmietniku i lepiej żeby się zabił żeby nie robić smrodu swą marną egzystencją nieudacznika

Też się dziwie. Przecież facet który nie ma pracy czuje się kupa. Jak w takim stanie można jeszcze chcieć z kimś się wiązać. Przecież to ciągniecie 2 osoby na dno.

Facet ma wygladac a od zarabiania jest kobieta.

Ciagnie 2 osobę w dół

Tak sie pytam, bo mój były wiecznie bezrobotny i pokrzywdzony (w każdej pracy mu niedobrze) wypisuje do mnie , ze chce wrócić :D Do czego ja mam wracać ? Taaki związek on nie ma kasy w ogóle a u mnie z tym średnio jest mega interesujący :D Wygladam na desperatkę ? Zablokuje go jak nie przestanie pisać.

może się nie pchają , tylko jak laski ich podrywają , to trudno im odmówić ?

wiesz , ja też nie mam pracy i nie interesuje mnie w chwili obecnej praca, dzieci i związki mnie nie interesują .. Ale jakby ładna dziewczyna nalegała by sie z nią umówił , to co mam odmówić ? Nie zawsze jest łatwo odmawiąć.

mam 32 lata i nigdy nie pracowalem i nie szukałem pracy

w przeszłosci dałem kosza 8 dziewczynom i musiałem wymysleć to wlaściwie by nie czuły sie odrzucone przykład ? Jedna spytała czy nie chce z nią chodzić 10 lat temu odpowiedziałem , że się spiesze teraz na wykład

prawik :D:D

Nie wiem pewnie związki to taki lukus tylko dla bogatych. Bliskość i czułość także z tego wynika że za pieniądze tylko. Ale to brzmi jak ukryta prostytucja.

Facet nie ma kasy , to wiadomo ,że kobiety nigdzie nie zabierze na randkę.. Ani do kina , tylko będzie skąpił nawet prezerwatyw nie kupi bo szkoda będzie mu kasy Ja też skąpie na siebie .. Nie kupuje sobie alkoholu , bo nie mam pięniędzy .. Piłem ostatnio wódke rok temu .. A dawniej to kase miałem jak jeszcze sie uczyłem i przynajmniej 4 piwa w tygodniu się wypiło , a teraz nic tylko herbata

Nie zadawaj sie z nim , jak poznasz kogoś normalnego to bedzie to głupio wyglądało ze sie zadawałas z takim nieudacznikiem chociażby dla sexu i zabicia czasu

A dlaczego kobiety bezrobotne albo takie co zarabiają 1600zł netto chca mężczyznę, który zarabia min 5000zł miesięcznie?

prawi 114 dziś haha rozjebałeś system ty dzieciaku jesteś niedojrzały :D

Ma tyle długów , ze nie ma do kogo sie odezwać, szuka kwadratu do spania, a wie, ze ty sie żarciem podzielisz i doopy dasz jak juz u ciebie bedzie ?

Masę kobiet niepracujących lub z pensją poniżej 2500 też się pcha do związków i szukają facetów. Nawet na portalach typu sympatia czy badoo jest masę takich kobiet i się tym wcale nie przejmują.

gość dziś Może Twój były to mój były, którego parę tygodni temu kopnęłam w doopsko? :-D Musiał wracać do mamy, to teraz szuka wśród byłych. :-D

U kobiety to bardziej przejdzie.... natomiast z faceta , który nie pracuje, i pracy nie szuka, nie stara sie , niczego nie bedzie

Taaaak a kobieta która nie pracuje, nie szuka pracy i się nie stara to idealna kandydatka na partnerkę życia:D To już trochę nie te czasy, faceci już tak samo patrzą, pod względem finansowym na kobiety, jak kobiety na facetów.

Mamusia nie chce mu kupować alkoholu , papierosów, trawki, nawet jak nie pracuje to w domu ma jakies obowiązki, zasady, a u ciebie miałby luz

18:18 A czy ja pisze, ze nie patrzą? Siedzenie na doopie i liczenie, ze ktoś na wszystko da nie jest do końca normalne. Pytanie jest co taki nieudacznik szuka u normalnej pracującej kobiety ?

Tego samego co nie pracująca laska u dobrze usytuowanego faceta.

Liczy tylko na ślepy traf.

Autorka to typowa materialistka. Każdy czy pracujący czy nie - jest człowiekiem, każdy kogoś szuka, żeby nie być samotnym. Ja przykładowo nigdy nie spotykałam sie z facetem dla pieniedzy, dlatego ze dobrze sytuowany, dziany.. Nie wiem jakim trzeba być ograniczonym, żeby robić takie rzeczy. Mój obecny nie pracowal jak sie poznalismy dekade temu. Zawsze zalezalo mi na tym, żebysmy mieli wspólną płaszczyznę porozumienia a nie tylko te pieniądze krwa, żarcie, rvchanie, sranie.. Nie wiem co ci ludzie mają teraz za sieczke we łbie. Aż sie rzygać chce..

gość dziś Masz może i rację no ale weź się ożeń z dziewczyną co nie pracuje np od kilku lat? Od razu widać, że to jakiś nierób. Przechodziłem różne perypetie na tych portalach randkowych i tam jest masa takich kobiet.

gość dziś x No bywają i takie - troche jak wyrośnięte "galeriany" no ale to sie da odróżnić..czy taka leci na wydre, czy stara sie ale trzeba jej czasem pomóc mentalnie. Mój chłopak taki byl na poczatku, a nie skreslilam go z powodu tego ze nie mogl znalezc pracy w pewnym momencie swojego zycia. Czasem trzeba troche pomóc drugiemu. Tylko ze trzeba odróżnić, czy ta osoba nie pracuje bo nie chce, czy ma problemy. Nie mozemy spychac wszystkich do jednego nawiasu.