Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość może przyszła mamusia

mamusie na luty 2018

Polecane posty

Gość gość
U mnie synek zaczyna kaszleć,zaraził się od rodzeństwa które jest przeziębione :( Zoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziewczyny dalej w dwupaku... tragedia. Juz jestem tak zmeczona ze z ledwoscia ogarne pranie, mieszkanie poza tym prawie caly czas śpię. Codziennie wieczorem mam skurcze ktore przechodza. Chyba skonczy sie na tym wywolywaniu:( Co do dokarmiania butla to przy pierwszej tez miałam taki problem bo nie dojadala. Meczylam sie troche z laktatorem. Bodajze z tydzien czy dwa ale potem mleczarnia juz zaczela zaspakajac rynek zbytu:) Moim zdaniem warto sie pomeczyc. Ile to wygodniejsze w nocy pieluche zmienic i do lozka z dzieckiem. Zje i zasnie. Jak.trzeba bylo mojej dawac butle jeszcze to sie zazwyczaj rozbudzila i juz nie bardzo mogla zasnac. Zobaczymy co bedzie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szimena
Alaa a co dajesz na kolki ? DziewcZyny ile wasze maluchy przybierają tygodniowo na wadze, albo ile przybrały przez miesiąc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaB25
Ja tez męczyłam się z laktatorem ale warto było. Kilka dni odciągalam po każdym karmieniu po jakieś 10 min z każdej piersi (nic nie leciało, może kilka kropel) ale z dnia na dzień było lepiej i teraz mam dużo swojego pokarmu. Synek szczęśliwy i mi jest lżej bo robienie mleka w nocy to jakaś masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaB25
W 8 dni przybrał 200 gram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Szimena, lekarz mi przepisał espumisan, krople bio gaia i debridat ( na recepte). I z tym debridatem wiąże duże nadzieje.. Moja przybiera około 40g dziennie. No ale ja jestem na mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar Tuśka
Olivinsand, tak odciągam swoje mleko do butelki i tak karmię synka. W dzień jest ok, ale w nocy to koszmar, jest bardzo ciężko. Dziś pierwsza kolka... Podałam Bobotic forte, pomogło, mały wreszcie zasnął po dwóch godzinach wrzasku. Córka też miała kolki, karmiona tak samo jak syn. W sumie ona dość łagodnie przeszła kolki, zobaczymy jak będzie z Dominikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alaa rozumiem Cię, przechodziłam przez to... Nie wiem, spróbuj kokonowania, noszenia w taki sposób, by masować brzuszek, szumienia i spokoju dla maluszka - ach wiem - nie jest to proste, gdy ono płacze, a Ty zmęczona :( ! Szimena, a może skoro karmisz piersią coś po prostu jesz co szkodzi maleństwu? Moje dziecko przybrało przez miesiąc 990 g, karmione piersią. Mojego pokarmu starcza, bo dziecko przybiera i nie płacze, ale nie wycieka mi nigdy, wkładek nie używam, bo nie potrzebne. Czy to normalne? Powinnam mimo wszystko pobudzać jeszcze laktację laktatorem? KasiaB25, co sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja może spróbuję z tym laktatorem... może to przyniesie jakieś efekty bo już mam chwile, że te całe karmienie piersią doprowadza mnie do szału. Mały wisi na cycu bardzo długo a później i tak głodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivinsand
Mycha - jeszcze trochę i będziesz bez brzucha...3mamy kciuki za szybkie rozwiązanie! Dziewczyny, współczuję Wam tych kolek...Spróbujcie dźwięku suszarki, u nas to było jedyne co pomagało przy kolce....Żadne kropelki, masaże, noszenie, nic... Kasia, super że udało Ci się z karmieniem. Ja zawsze mówię, że kp jest ciężkie na początku a później to już prawdziwa przyjemność. U nas przyrost miesięczny to 1100 g... fressia - wg mnie nie musisz już pobudzać laktacji, skoro córka się najada, jest pogodna, prawidłowo przybiera to je tyle ile jej potrzeba. Pobudzanie spowoduje produkcję większej ilości mleka, którego ona nie wypije. Mogą się porobić guzki z pokarmu w piersiach albo zastoje. Laktacja jest już w pełni ustabilizowana...Jak córka będzie potrzebowała więcej pokarmu to dłużej będzie wisiała na piersi (w ten sposób zgłosi zapotrzebowanie na dodatkowe mleko). MarTuśka - podziwiam Cię z tym ściąganiem, bo wiem ile to wysiłku kosztuje...My wyciągamy piersi, dzieci się najedzą i śpimy, Ty musisz ściągnąć pokarm w między czasie, umyć wszystko i jeszcze nakarmić...Szacun!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
Ja kąpię codziennie :) razem z asystentami, którzy kłócą się kto ma co podać, przynieść i podtrzymać :D Mała lubi kąpiel, jest grzeczna a potem ładnie zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas przy kapieli jest wielki wrzask

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie kąpię codziennie, staram się co drugi dzień. Boi i płacze. Nie pomagają ruchy powolne ani różne podejścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivinsand - chciałabym zbierać pokarm na zapas, na razie nie mam z czego, więc w tym wypadku chyba warto podziałać laktatorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaB25
Ja kąpię codziennie i Marcelek bardzo to lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
Dziś miałyśmy wizytę położnej. Mała przybiera 42g dziennie, tak że jest super :) cieszę się ogromnie że laktacja ruszyła, pomógł laktator i mały ssak, wyjątkowo chętny do współpracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Fressia, a pamiętasz może kiedy minęły te kolki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiii27
dziewczyny karmiące piersią - jakie bierzecie witaminy? czy w ogóle coś bierzecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agii dzięki za przywołanie tematu witamin, bo ja słabo z braniem, trzeba się pilnować. Mam to co z ciąży - femibion i falvit. Będę brała do skończenia. Alaa, każde dziecko jest inne u Was może być inaczej. Jak porównam to jak teraz podchodze do dziecka a to jak do pierwszego to widze duza roznice, nie wiem czy spokoj i jego brak wplywa jakos na kolki ale jesli suszarka pomaga to pewnie ma. Sprobuj szumiec dziecku i kokonowania. Ja widze po mojej corce ze ona sie wycisza jak ją ciasno opatule. Raz zjadlam przypieczone ziemniaki i ją bolał brzuszek - kokonowanie i noszenie z masowaniem brzuszka wyciszyło ją od razu ale chodziłam z nią wtedy długo. Będzie lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fressia - no tak, jak chcesz zrobić zapasy to jak najbardziej odciągaj... agiii - ja przyjmuję tylko witaminę d i kwasy dha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamea - też mam pomocników przy kąpaniu:-) Choć na początku nie opuszczali żadnej kąpieli a teraz już im się opatrzyło i nie są przy każdej kąpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam zapas butelek do laktatora i do karmienia, jedynie końcówkę laktatora muszę umyć. Większe mycie zostawiam na rano. Mąż pomaga, przewija i karmi, a ja w tym czasie ściągam mleko. Przez miesiąc mały przybrał 1200g, jest ogromna różnica. :-) Rośnie jak na drożdżach. A kąpany jest co 2-3 dni, bardzo lubi kąpiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Zoma, jak się czuje Maluszek? Co się podaje takiemu maleństwu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic mu nie podaje,jedynie staram się karmić jak najwięcej swoim mlekiem które zawiera przeciwciała widzę że jest mu lepiej już mniej pokasłuje. Zoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiii27
U nas dzisiaj była wreszcie fajna noc, mały budził się na jedzonko co ok.3 godz co pozwoliło nam nareszcie w miarę się wyspać. A tak ogólnie to różnie bywa... ja już czasem wariuję co przy takim maluchu jest normą a co nie :( ma 3 tygodnie, bywa i tak że wisi godzinę przy piersiach ale jest niespokojny, dopiero jak "dopije" dodatkowo z butli ok.30ml jest lepiej. Chciałam walczyć o więcej pokarmu ale trochę już brakuje mi samozaparcia. Mały czasem co godzinę chce do piersi, ssie *****aardzo długo a i tak mam cały czas wrażenie, że najzwyczajniej w świecie one mu nie wystarczają bo nadal ciągle się domaga pokarmu. Bywa i tak, że przyśnie przy cycu i za chiny nie idzie go dobudzić a za 20min się budzi i już ryk bo chce pierś. Z tej całej bezsilności chyba podaje mu nieraz mm gdy już nie daje sobie rady. Czasem jestem już zmęczona tym wszystkim, nie wiem czy to już jakaś obsesja czy co ale mam wrażenie, że te dziecko ciągle je :( ech podziwiam Was, że tak dajecie rade bo macie dodatkowo kolki... u nas jakby jeszcze doszły kolki to ja sobie tego nie wyobrażam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiii27
A i próbowałam dawać mu smoczek to najczęściej wypluwa, rzadko się zdarzy aby go dłużej possał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis trafilam do szpitala. Zero czegokolwiek. Na usg wyszla waga 4200g. Jutro maja decydowac o ewentualnym wywolywaniu. Jestem przerażona. Nie dość że duża dzidzia to jeszcze wywolywanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Mycha, nic się nie bój! Jesteśmy z Tobą! To juz ostatnia prosta. Trzymam mocno kciuki za Ciebie. Daj znać koniecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×