Praca związana z wyjazdami. Problem.

We wrześniu ubiegłego roku podjęłam swoją pierwszą pracę w prywatnym biurze konsultingu. Zarobi bardzo wysokie jak na początkującą osobę świeżo po studiach. Jednak myślałam, że to będzie prostsze. Mój szef ma bardzo dużo zleceń, dużo projektów, bardzo dużo się dzieje, czasami nie wiem czy nie za dużo i czy sobie nie odpuścić. Dodatkowo kursujemy między dwoma miastami i jak wyjeżdżamy na delegację do drugiego miasta to nie czuję się najlepiej. Jest mi tak jakoś obco, samotnie i smutno. Tęsknię za swoim domem. Co robić?

Oczywiście poddać się jak każdy inny leniwy wypierdek generacji nowego milenium. W końcu dobra praca nie powinna być wymagająca!

Nie chcę rezygnować, mam naprawdę bardzo dobre zarobki i lepszej pracy mogę prędko nie znaleźć, generalnie wszystko rozchodzi się o te wyjazdy.

dlatego masz dobre zarobki, że praca jest wymagająca. Więc się zdecyduj.

To rzuc te robote, zatrudnij sie za najnizsza pensje i ciesz sie siedzeniem w domu!

No ja to rozumiem, ale najciężej mi jedt z tymi wyjazdami. Jak pracujemy tutaj w mieście i pobliskiej dużej miejscowości to tak tego nie odczuwam, ale jak wyjeżdżamy do stolicy na kilka dni to czuję się taka samotna i jest mi obcno i smutno. Tęsknie za swoim domem. Nie wiem dlaczego tak jest i jak sobie z tym radzić? Pomimo, że już trochę tak kursujemy to się nie przyzwyczaiłam jeszcze.

to się ogarnij

No ale jak?

nie wkręcaj sobie? Na wakacjach też nigdy nie byłaś bo tęskniłaś za domem?

A ja jak mam problem to piszę do mojego psychologa od relacji międzyludzkich i problem w ten sposob rozwiązuje. Pani jest słowna, pomocna i miła. Jeszcze mnie nie zawiodła. Jak chcesz to napisz do niej. Jej adres to kamila0045@wp

No właśnie nigdy zbytnio nie wyjeżdżałam nigdzie dlatego nie jestem przyzwyczajona.