Dziwne zachowanie faceta

to tylko twoje marzenia których jak widać on nie podziela. To że się z kimś spotykasz i z kimś sypiasz nie czyni z was pary. racja, to tak nie działa. Ja tez miałam takie zdarzenie- po półtora roku podchodów poszłam z facetem do łozka, miło, miło, ale w końcu zapytałam jaki jest teraz charakter naszej znajomości, czy mam nas uwazać za pare , czy nie. To stwierdził ze raczej mozna przyjąć , ze jesteśmy na poczatku układu przyjaźń plus seks. Więc radzę nie projektować własnych marzeń na faceta, tylko sie go spytać jak on to widzi

ale nawet najinteligentniejsze rozmowy nie są tylko i wyłącznie podstawa związku.. no ale nie jesteś jeszcze z nim w związku

Widzę,że nie rozumiecie kompletnie co piszę...facet sam określil nas jako parę,wszystkim chwali sie ,że ma dziewczynę,chętnie mnie zaprasza na imprezy ze znajomymi itd tylko w sypialni wieje chłodem..

No i w tym cały problem. Ma Cię na pokaz, skoro jest taki dumny że ma dziewczynę, to dlaczego już taki dumny nie jest w łóżku. pogadaj z nim szczerze, co dla niego znaczysz. spotykajcie się, ale jak nie chce seksu to nie, zobaczysz za jakiś czas czy się poprawi. spędzajcie razem czas, rozwijajcie swoje pasje, a jeśli nie będzie dążył do bliskości, to trudno najwyraźniej traktuje Cę tylko jako koleżankę.

A może facet po prostu wstydzi się, że nie zdoła utrzymać wzwodu i dlatego unika zbliżen? Faceci często się tym bardzo przejmują, a im bardziej się stresuja tym częściej tak się zdarza. A reakcja faceta najczęściej jest właśnie taka, że zamiast powiedzieć kobiecie co go martwi, to zamyka się w sobie i udaje obojętność.

Też zastanawiałam się nad tym,że unika zbliżeń przez problem ze zwodem,ale zapytany czy kiedykolwiek mu sie to zdarzylo przede mną,stwierdził,że nie...biorąc pod uwagę,że sam jest lekarzem to mysle ze ewentualnie wie gdzie leży przyczyna jego problemu,ale mi nic nie mowi..wukrza mnie juz to,bo ile można wstrzymywać sie od seksu..