Po poronieniu , decydować się jeszcze raz na 3 ciążę?

Jak w temacie. 7 tygodni temu poroniłam moją trzecią ciążę (byłam w 11 tygodniu), planowaną,udało się za pierwszym razem,choć o drugie dziecko staraliśmy się ok 2 lat. Jak doszłam do siebie, pomyślałam,że ta moja dwójka wystarczy,że w sumie syn za rok do przedszkola,a ja mogłabym w końcu iść do pracy,do ludzi,odetchnąć...no i rozsądek tak mi podpowiada. Ale serce nie pozwala zapomnieć, chcę jeszcze trzecie dziecko,stać nas, mamy warunki...córka ma 7,5 roku,a syn 2. Myślałam,że mi przejdzie,że jednak ta dwójka nam wystarczy...a tu znowu takie myśli,żeby jednak spróbować. Mąż nawet powiedział,że w sumie minęło prawie 2 miesiące od poronienia,czy by nie zacząć już teraz. Wspiera mnie. Ale zrozumieć mnie może tylko kobieta. Proszę,napiszcie co o tym myślicie. Powinnam jednak próbować czy dać sobie spokój i cieszyć się tym,co mam?

Daj spokój, po co znowu przez to przechodzić? Aż tak ci sie chce tego dzieciaka?

Poronilam w 10 tc. Druga ciąża. Zaszlam po zaleconych przez dr trzech cyklach po zabiegu. Udało sie i mam zdrowe dziecko. Próbuj, poronienia się zdarzają. A ile masz lat?

Pytasz się o tak ważną decyzję obcych ludzi na hejterskim forum? :O

Zrób jak uważasz i jak czujesz. Nie sugeruj się poradami. Ja przeszłam 5ciąż, w tym 3 poronienia. Także wszystko kwestia podejścia.

Hmm..po trzech cyklach mówisz. No może nawet lepiej,odczekam jeszcze miesiąc,dwa,może trzy...nie chcę też za długo zwlekać. Mam 29 lat,tzn. kończę za 3 tygodnie i,jak pisałam,jestem już mamą 2 dzieci. Wiem,że w tym wieku jeszcze spokojnie można podchodzić do tematu ciąży,ale wychodzę z założenia,że im później,tym gorzej,oczywiście bez urazy dla starszych dziewczyn. Chodzi mi o to,że dla mnie gorzej - przypuszczam,że każdy kolejny rok zwlekania może skutkować gorszym samopoczuciem w ciąży, jakimiś powikłaniami...itp. Moje poprzednie ciąże były książkowe,nawet nie wiem co to mdłości czy zgaga,ale jednak jakiś niepokój jest.

ja też poroniłam pierwszy raz w życiu dopiero przy trzeciej ciąży, teraz to już nie ma znaczenia czy chcę czy nie chcę trzeciego dziecka bo i tak od tego poronienia ( ponad pół roku temu ) nie mogę zajść w ciążę.

Spytaj lekarza. Nie wiadomo, czemu było poronienie. Może potrzebne są jakieś leki wzmacniające, może zmiana środowiska, przyzwyczajeń, jakiś wyjazd, odpoczynek. Decyzję o trzecim dziecku, jak najbardziej popieram, chcesz, masz prawo.