Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

whiskyzjarmuzu

Jaka to melodia?

Polecane posty

Gość Helenka Zy
Dzień dobry 🖐️ A ja dzisiaj zupełnie nie wyglądam, bo rano nie mogłam na siebie patrzeć w lustrze i malowałam się po omacku. Zważywszy na obce spojrzenia, mogłabym robić w cyrku za klauna nawet bez charakteryzacji. Albo w strasznym dworze za panią Adams. Fajna dupa zresztą, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" zaintrygowało mnie jak nosicie koszule..." x Guzikami na przód, kołnierzykiem do góry. Bezpiecznie zapiętą. x "Wystarczy, że nie mają centralnej bazy danych klientów. Musiałyby zgłosić ją do GIODO, można sprawdzić" x Mam ją szantażować? Jeszcze mi odda klątwą, albo nieurodzajem w miłości. x "Biorąc pod uwagę pewne podobieństwo śladów pasty na koszuli, to raczej na rozrywkową." x Rozrywkowa, to jest taka co łyka, a nie wypluwa na koszulę. :classic_cool: xxx Udało mi się dożyć tego pięknego dnia, Helenko. Wreszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Daj spokój, każdy superbohater spieprza od kochani przez okno?!" x Podobno są i tacy, którzy potrafią zaprosić do zabawy męża. Tak tylko słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Albo w strasznym dworze za panią Adams. Fajna d**a zresztą, nie?" x Rewelacyjna:) Jej tekst "Spodziewam się dziecka. Teraz!" wzbudził moje gorące uczucia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
Ale spokojnie, Whisky, zgadza się tylko część. Moje zasadniczo mają głęboko w d***e moje chcenie i żyją własnym życiem, wijąc się jak popadnie. Marnacja rzecz karygodna. Wysysać należy do ostatniej kropelki, ewentualnie się dzielić, przy czym i to nie za często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bledny bl
czesc if. jakze bym mógł :P b hej helenko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Rozrywkowa, to jest taka co łyka, a nie wypluwa na koszulę" x Jeśli jest odpowiednio dużo to mogło się ulać... Albo mogła nie zdążyć:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenko, dzielić się z dawcą (producentem pasty do zębów)? x MS "Albo mogła nie zdążyć" x Ma zdążyć i już. :-P xxx Cześć kotko. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
Oczywiście, że z dawcą. Taki obieg zamknięty ;) Cześć, Obłędny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Oczywiście, że z dawcą. Taki obieg zamknięty" x :-) No i co narobiłaś, Helenko? Gorzej mi. Pocieszające jest to, że nie każdy dawca lubi. I tak zgłodniałam. x "A jeśli zaprosiła męża i obydwaj panowie zsynchronizowali zegarki?" x To zależy czyjego męża. ;-) Jeśli swojego, to jak znam życie, wypluje. Nie mam podobnych doświadczeń, więc tylko teoretyzuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dzielenie sie pastą do zębów skutkuje źle wyciskaną tubką i brudnym kubeczkiem. Właśnie przerabiam." x Słuszna uwaga. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dzielenie sie pastą do zębów skutkuje źle wyciskaną tubką i brudnym kubeczkiem. Właśnie przerabiam" x Nie korzystam z kubeczka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To zależy czyjego męża. oczko.gif Jeśli swojego, to jak znam życie, wypluje. Nie mam podobnych doświadczeń, więc tylko teoretyzuję" x Zakładam, że męża jakiejś kobiety. W przypadku męża mężczyzny może nie wypluwać. Również teoretyzuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zakładam, że męża jakiejś kobiety. W przypadku męża mężczyzny może nie wypluwać. " x Oby tylko nie własnego, bo to zakrawa na zboczenie. xxx Baczność! Znaczy spocznij! Teraz wyglądam na jeszcze bardziej niekompetentną. Na tak niekompetentna, że niedługo każą mi parzyć kawę i obsługiwać drukarkę. Wcześniej wyślą na szkolenie z ekspresu. :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Cholera, coś mi się zdaje, że Pan Hydraulik mnie olał" x Oby tylko niedosłownie, bo tego już nie zniosę. :-O xx Hydraulicy już tak mają. Trafiają dopiero za trzecim razem i po piątym telefonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
A jeśli hydraulik jest czyimś drugim śniadaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
Nigdy dotąd tak nie zamawiałam. Ale mogę spróbować w sumie. Najpierw się oderwać, żeby mógł przyjechać. Hydraulik, malarz, poeta, treser... coś wymyślimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
Hmmm... bliższe byłoby mi cierpieć za miliony. Kiedy np. nie pozwala mi dojść przez cały dzień. Albo sobie. Albo w ogóle się dotknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×