Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy faceci lubią słodkie, może trochę niezdarne dziewczyny?

Polecane posty

Gość gość
Bo to nie są idiotki. Poprostu cechy pożądane przez mężczyzn u kobiet, inne kobiety (które ich nie maja) nazywają idotyzmem. Jak można nazwać idotyzmem to że ktoś jest ciągle uśmiechnięty, szczęśliwy i odznacza się poprostu miłym usposobieniem. Mężczyźni nazwa to "fajna kobieta" zazdrosnice zaczyna wymyślać od idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mówię o takich cechach charakteru, tylko o faktycznym udawaniu idiotki która potrzebuje we wszystkim pomocy. O ludziach niezaradnych. Można być pogodną, uśmiechniętą osobą i jednocześnie nie być "niezaradną trzpiotką" która potrzebuje pomocy nawet w oddychaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda że faceci takie lubią; na studiach poznałem taką jedną która mnie oczarowała swoją nieporadnością i uśmiechem; nie wiem czy to było specjalnie czy nie ale naprawdę robiła ze mną co chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:49- Ale w temacie nie chodziło o to czy ktoś jest wesoły czy smutny, ale o " słodkie, może trochę niezdarne dziewczyny". O ile słodkie czasem są ok, to niezdarne już niezbyt. A tez jak dziewczyna jest slodka non stop to nie jest dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój post z dziś . U mnie ambicja i cele życiowe nie wykluczają bycia słodką trzpiotką. Po prostu podświadomie czuję że temu mężczyźnie się taka podobam. Kiedy coś powiem i słodko się uśmiechnę i widzę że z na jego naburmuszonej twarzy pojawia się uśmiech to zachęca mnie to dalszego takiego zachowania. Zresztą to takie słodkie kiedy mężczyzna się tobą opiekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie dziewczyny nie tylko dają szczęście ale i łatwo się z nimi żyje. Nie przeszkadzają, robią swoje i już. A nie taka co ciągle chce po swojemu, cały świat urządzilaby lepiej i zawsze najmadrzejsza tylko świat się na niej nie poznał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.57 Czytaj dokładnie. "...Zawsze uśmiechnięte..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:01 i tak trzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet w tytule jest o byciu niezaradnym - ja pytałam właśnie o tą niezaradność, nie o wesołość bo to przyjemna cecha u każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta niezaradność często pochodzi ze stresu kiedy ktoś nam się podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zreszta generalnie pododne kobiety sa dobrze odbierane, ale jeżeli dziewczyna chichocze sie non stop i jest taka slodka idiotka to z powaznym facetem zwiazek przetrwa na krotka mete. Dowod? wklepcie sobie w google "zony milionerow", to zobaczycie z jakimi kobieta zwykle sie oni żenią i czy są to tzw. slodkie idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:02- czy lubią "zawsze uśmiechnięte" też bym dyskutowała, lubią na pewno jak dziewczyna się często usmiecha, ale umówmy się, ze są takie sytuacje w zyciu kiedy trzeba zachować pewna powage, np. jak facet opowiada o smierci swojej babci ( no dobra tu troche przejaskrawilam ;) ), ale ogolnie chodzi mi o to, że czasem powaga tez jest wskazana, kokieteria i usmiech jak najbardziej, ale najlepiej to wyważyć do okoliczności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś "trochę niezaradne" to nie znaczy kompletne niemoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeśli tak to już samo słowo"niezaradność" brzmi dla mnie negatywnie. Bo kojarzy się z osobą nieogarniętą życiowo, za którą wszystko, lub wiele rzeczy trzeba robić bo ona nie potrafi. Ale może źle zrozumiałam intencje Autorki. W kazdym razie zauwazyłam np. po rozmowach z kolezankami, ze one sa przekonane, ze faceci nie lubia inteligentnych kobiet, tylko totalnie glupiutkie, a to nie jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś przecież to logiczne. Jak mówisz komuś "wesoła z ciebie dziewczyna, zawsze masz uśmiech na twarzy" to nie znaczy, że chodzi z bananem przyklejonym na twarzy non stop...Tak się potocznie mówi- zawsze usmiechnięta= wesoła, nienaburmuszona królewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:14- jeśli o taka dziewczyne chodzi, to jest to jak najbardziej zaleta. Ale znam też osobiście kilka dziewczyn, ktore ciagle sie chichocza przy jakimś facecie ktory im sie spodoba, jakby dostały jakiegoś małpiego rozumu i mysle, ze to wcale nie działa jako wabik na faceta, faceci cenia tez tajemniczosc u kobiet, a przynajmniej troche tajemniczosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś prawda bo skądś to musiało się wziąć. Widać, że faceci lubią takie kobiety więc kobiety takie się stają, takie przystosowanie godowe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakbyś nazwał/a trochę niezaradnego faceta? Bo dla mnie to byłaby niemota ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:17- albo kobiety maja mylne spostrzeżenia na ten temat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem wam jedna rzecz. Cechy które są pożądane u kobiet wg innych kobiet, nijak się mają do tego co lubią faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś otóż to. To może wypowie się mężczyzna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawi 114ahahah :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszę facet i będzie długo. Kobiety stają się bardzo męskie - to dosyć znana oczywistość. Ale w tej swojej "męskości" posuwa się już tak daleko że nawet same siebie oceniaja/chcą być oceniani jak mężczyźni. To co kobietom podoba się u facetów nie będzie się podobało facetom u kobiet. Mężczyzn ocenia się po tym jaki ma zawód, czy jest wykształcony (a co za tym idzie jaki ma zawod) czy ma pieniądze, czy jest samodzielny, czy jest inteligentny, czy zasady itp itd. Natomiast te cechy są mało ważne dla mężczyzn u kobiet. Naprawdę mało którego faceta obchodzi jakie studia skończyłas (o ile nie jesteś totalna idiotka) ani czy wogole je skończyłas. Jeśli pojawiają się takie pytania to tylko dla podtrzymania rozmowy. Tak samo jak to czy jesteś samodzielna, i teligentna i zaradna. To nie są ważne rzeczy o ile nie są jakieś skrajności in minus. Ja równie dobrze czuje się przy absolwentce UW jak i przy dyplomowanej fryzjerce (często ta druga jest mądrzejszy od tej pierwszej). To co mężczyzn pociąga w kobietach to ich kobiecość- wrażliwość, subtelnośc, stosunek do dzieci, ich seksualność, to czy potrafią się dobrze ubrać, czy mają gust. Co mi z tego ze ty możesz most zaprojektować jak się ubrać nie umiesz. ;) Starając się za wszelką cenę dorownac/zastapic facetów pozbawiacie się kobiecości nie stając się facetem. Coś w stylu mentalnego babochlopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To co mężczyzn pociąga w kobietach to ich kobiecość- wrażliwość, subtelnośc, stosunek do dzieci, ich seksualność, to czy potrafią się dobrze ubrać, czy mają gust. Co mi z tego ze ty możesz most zaprojektować jak się ubrać nie umiesz. oczko.gif" XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX To prawda, ale te cechy wcale nie wykluczają inteligencji u kobiety. Tak samo piekna i seksowna kobieta moze byc inteligentna. Taka Vesper Lynd z Jamesa Bonda to ideał i jej wizerunek stworzył walsnie facet, jako tej jedynej w ktorej on sie zakochal. Czyli nie tylko pieknej ale tez inteligentnej i tajemniczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie lubimy niezdarnych dziewczyn, to nie jest słodkie tylko żenujące, słodki może być bobas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że może być inteligentna ale mi to zwisa. To nie jest jakaś cecha za którą ja miałbym ja specjalnie kochać czy szanować. Kocham i szanuję za inne cechy. Teksty typu "powinieneś się cieszyć że taka inteligentna kobieta jest z toba" to bzdura. Często faceci marża aby była trochę głupota a miała te inne.cechy. Jeśli kobieta jest kobieca subtelna i to wszystko o czym pisałem a do tego jest inteligentna to ok. Jeśli brakuje.jej tamtych cech to inteligencja nic nie znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta idiotyczny jest pogląd, że kobieta inteligentna i ambitna musi być brzydkim babochłopem. To nie ma nic do rzeczy bo tzw. "babochłopy" mogą też nie osiągnąc nic tylko pić flaszkę pod swoim blokiem z kolegami z osiedla. Tak samo inteligentna i ambitna kobieta, może byc równocześnie piękna, seksowna i delikatna. da się połączyc te cechy, ale niektorym sie to nie miesci w glowach Natalie Portman np. jest z wykształcenia psychologiem, powiedziała w jednym z wywiadów, ze uwielbia matematykę, czy to ujmuje jej kobiecości? Albo ona, jest nauczycielką matematyki: http://maximus.media/aktualnosci.html?id=6492&t=czy-najpiekniejsza-nauczycielka-swiata-zdjecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×