Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Królowa łez

Powodzenie u mężczyzn to jednak nie jest kwestia urody

Polecane posty

Gość Królowa łez
19.47 myślę że masz racje ,ze tu jest mój problem. Czasami samo tworzę sobie jakieś ograniczenia w głowie i może mężczyźni to czuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
Dziękuję za rady, tym którzy nazwali mnie patologią, księżniczka z rozdetym ego,nudzara (to akurat jak kula w płot )też dziękuję.z takich osób jak wy także można się czegoś nauczyć (tylko trzeba 5 razy przeczytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
Dziękuję za rady, tym którzy nazwali mnie patologią, księżniczka z rozdetym ego,nudzara (to akurat jak kula w płot )też dziękuję.z takich osób jak wy także można się czegoś nauczyć (tylko trzeba 5 razy przeczytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
ja to kiedyś w liceum tak myślałam, co ze mną może nie tak? Chyba muszę być nieatrakcyjna, albo zbyt nudna, szara, za mało przebojowa. I może w liceum faktycznie tak byłam postrzegana, a chłopaków miały te laski co paliłym imprezowały, wagarowały, malowały się, były w samorządzie, były głośne. Ale kurde. Z liceum się wyrasta. Niepalenie staje się zaletą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większym wyzwaniem jest nauczyć się żyć z kimś latami i mieć z tego przyjemność. Znaleźć to małe piwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
królowa lez, musisz po prostu znaleźć kogoś kto polubi to że masz te ogranczenia :) Naprawdę, bardzo różni ludzie są w związkach. Nie trzeba spełniać jakichś określonych kryteriów. Cham będzie z chamicą, ktoś pyszny będzie ze swoją służebnicą, a chory psychicznie będzie z chorą psychicznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba bym dostał kota z takimi babami jak tutaj, analizującymi wszystko, rozkładającymi wszystko na kawałeczki, męczącymi, skupionymi na sobie, analizie siebie, pytaniach do siebie, obronie siebie itd itp. Obłęd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
"Poza tym to o tym że nie jesteś anonima bo piszesz pod nickiem taod3randki. Naprawde mnie rozśmiesza. Powyższe cytaty także smiech.gif" ddd Co w tym śmiesznego? Chodzi o to, że ktoś może mnie rozpoznać łatwo z innego tematu, albo łatwo właśnie ludziom oceniać osoby z nickami (co widać tutaj), bo wygodniej jest napisać taodtrzeciejrandki to księżniczka z roszczeniami, niż gość z godziny 12:23, 11:55 i 10:43 to księżniczka z roszczeniami... Wpisy gości wpadają w worek z innymi gośćmi, wpisy z nickami są takie że od razu wiadomo który czyj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
"Zrażasz tym do siebie ludzi." ddd Czy można do siebie zrażać ludzi, a jednocześnie mieć z ludźmi dobre relacje, nie utracić żadnej przyjaźni, mieć w pracy dobre relacje i fajny kontakt ze wszystkimi pracownikami niezależnie od stanowiska? Mam dobre relacje z ludźmi, czuję się lubiana i sama lubię, to jest dowód na to że jednak nie jest tak jak ci się wydaje "po moich wpisach". Ale oczywiście może ci się wydawać, co chce. Nie mam na to wpływu. Każdy filtruje przez jakieś swoje widzimisię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba bym dostał kota z takimi babami jak tutaj, analizującymi wszystko, rozkładającymi wszystko na kawałeczki, męczącymi, skupionymi na sobie, analizie siebie, pytaniach do siebie, obronie siebie itd itp. Obłęd. xxx Bingo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
Hola hola Panowie !my też dostajemy kota jak po raz 10 po takim sobie seksie pytacie nas jak było kotku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
a ja tylko dodam, że analizowanie jest przywarą ludzi inteligentnych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam tylko ze ten temat jest zupelnie identyczny jak ten stary gdzie pisalas od3randki. Konczy sie tak samo i ciagle jest na Twoim. Krolowa jest Twoim klonem. Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taodtrzeciejrandki Twoj wniosek: problemem jest swiat nie ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
Widocznie nie potraficie dyskutować. Czemu nikt nie odpowiedział na moje pytania sprzed kilku stron, na czym waszym zdaniem polega poczucie własnej wartości? Co wg ciebie stanowi twoją wartość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
22:25 ale jaki jest problem? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OK Wiec Ty zefiniuj jaki jest problem bo ja zglupialem... (albo od razu bylem za glupi na rozmowe z TOBA)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
hm temat trochę ewoluował na przestrzeni stron...ja pisałam tutaj głównie o ogólnym problemie oceniania ludzi, których się nie zna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my też dostajemy kota jak po raz 10 po takim sobie seksie pytacie nas jak było kotku? x Ee? Poważnie? Pierwsze słyszę żeby faceci tak pytali, ale może trafiłaś faktycznie na takiego niedojdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
Doświadczony facet WIE czy kobiecie było dobrze czy tylko udawała że dobrze.pytja tylko te ciamajdy co wydaje im się ze 15 minut to wieczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
15 minut to i tak jest długo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Królowa łez dziś :O wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
Tak Panowie -w tej dziedzinie tez sie trzeba starać. Ja zawsze daje z siębie sto procent ...nie leżę i nie czekam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
Tak, ale też nie jestem za represjonowaniem kogoś za brak doświadczenia ... Po prostu liczy się to, aby w seksie, tak jak i w życiu, nie być egoistą. Zresztą, seks ze swej natury jest bardziej dla faceta, niż dla kobiety. Prawo kobiety do orgazmu i kobiece wymagania w seksie to bardzo świeża sprawa, która z pewnością wpłynęła na zachwianie się męskiej dominacji i męskości w ogóle. Ja się cieszę że nie jestem mężczyzną. Myślę że jest teraz bardzo trudno być mężczyzną, nie ma jakiegoś wzorca odnośnie prawdziwego i wartościowego mężczyzny, wszystko jakby się kotłuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×