Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bartej

Trojkat

Polecane posty

Gość Bartej

Siemka długo mamawialem Zone na trójkąt 2M-1K zgodziła się nawet mi sama o tym mówi troszkę się teraz obawiam bo bardzo dobrze nam się układa i boję się że po takiej przygodzie się zmieni lub rozpadnie nasz związek kocham ja czy mieliście takie przeżycia czy po trójkącie jest wszystko ok podniecalo by mnie jak by ktoś walił moja Zone razem ze mną proszę o odpowiedzi tylko panie co takie przeżycie mają za sobą z góry dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój związek jaki był, taki jest. Kilka nocy we troje nic nie zmieniło. Najważniejsze by ten trzeci był kimś kogo znacie i komu ufacie. Trójkąty na pierwszym spotkaniu z kimś nowym to zawsze zły pomysł. Czasem jeszcze to wspominamy, choć od ostatniego razu już sporo czasu minęło, ogólnie doświadczenie bardzo na plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem bawimy się w trójkąciki - mamy bardzo bezpruderyjne towarzystwo, w którym otwarcie omawiamy najróżniejsze tematy w tym erotycznych eksperymentów - otwarcie mówiąc co kto lubi. Naszym sposobem na zachowanie związku jest oddzielenie seksu od czułości. W największym skrócie oznacza to wspólny seks, ale przygotowanie tylko w parze i szybkie odsunięcie trzeciego lub trzeciej zaraz po seksie. Absolutnie nie ma mowy o przebywaniu razem do przebudzenia rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trójkątny>,co za bzdury wypisujecie,ssane z palca i wyobraźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trójkąt nic nie powinien zmienić o ile sobie ufacie i dobrze się Wam układa. U nas nic się nie zmieniło. Co prawda odbywało się to w układzie dwie kobiety i mężczyzna. Mój mąż zawsze o tym marzył. Zgodziłam się, zaprosiłam przyjaciółkę, z resztą o tym też marzył. Wszyscy traktujemy to jako zwykły seks. Nic się między nami nie zmieniło. Do tej pory odbyło się to cztery razy, ostatni raz w grudniu zeszłego roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najcudowniejszy seks jaki dotychczas miałam to 2Mi ja .Do dzisiaj często sobie wspominam i marzę i żałuję że to było dawno temu.Teraz tylko tych dwóch zastepuję zabawkami w moich dziurach :C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam znajome małżeństwo gdzie Ona tyłkiem szasta z każdym co Ją zechce.Ona potrafi wyjść w kapciach do zsypu ze śmieciami i uciec do kochanka.Zjawia się w domu po tygodniu,dwóch a On Ją z zadowoleniem szczęśliwy przyjmuje.Wiem że chłop dostaje nagrody za cierpliwość i nic nie ma do Niej pretensji. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam znajome małżeństwo gdzie Ona tyłkiem szasta z każdym co Ją zechce.Ona potrafi wyjść w kapciach do zsypu ze śmieciami i uciec do kochanka.Zjawia się w domu po tygodniu,dwóch a On Ją z zadowoleniem szczęśliwy przyjmuje.Wiem że chłop dostaje nagrody za cierpliwość i nic nie ma do Niej pretensji. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci są poligamiczni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze uważałam, że trójkąty nie są dla prawdziwych ludzi, że to świat p****li i dziwek. Do spontanicznej sytuacji - wyjazd ze znajomymi do chorwacji, wspólny apartament wynajęty oszczędnościowo. Leczyłyśmy jogurtami i kremami przypalone piersi i pośladki - toples był tam tak oczywisty jak bikini u nas. Wygodniej i skuteczniej było nie zakładać nic na jogurtowe okłady. Piwka i drinki + nagie piersi = emocje i coraz śmielsze pieszczoty. W końcu zrobiła się orgietka, najpierw w parach. Potem samo tak poszło że na zmianę raz jedna raz druga miały dwustronne wypełnienie - ust i cipki. Ciekawy dylemat miał każda para rano - udawać że zabawa była skutkiem alkoholu i zatrzymać czy luz, akceptacja i przesądzone co się będzie działo następne dwa tygodnie. Okazały się szalone, ale po powrocie stopklatka i grzeczni i porządni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obdarzony
Mnie na taką akcję, czyli on , żona i ja namówił kolega z 12 letnim stażem małżeńskim. Znamy się od dzieciństwa i wiedział, że mam to coś ponad przeciętne.Nie wiem jak to uzgodnił z żoną, ale nie miała żadnych oporów i tylko piszczała jak ją rżnąłem. Bez oporów też połknęła moje nasienie. Bawiliśmy się tak już 4 razy i jeszcze chcą. Następne spotkanie w sobotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja historia z trójkątem była troszkę niecodzienna. To ja na mówiłam męża na seks w trójkącie było to około pół roku po porodzie. Miałam niesamowitą ochotę na ostry seks co inne dziewczyny tracą ochotę na seks po porodzie. Po raz pierwszy miałam nawet w obie dziurki. Nawet gdy minie pieścił mąż z kochankiem ssąc piersi poleciał mi pokarm który spijali oboje. Oboje z mężem byliśmy bardzo podnieceni jednakże szczęśliwi i zaspokojeni seksualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAZaki
Ha, a moja żona ostatnio zasugerowała, że może warto zaprosić murzynkę aby nas trochę rozgrzała. Żona dochodzi po 3 razy, podczas gdy ja raz. Więc aby wyrównać proporcje, pomysł z mulatką. Oczywiście, że w naszej szerokości geograficznej o takie zjawisko będzie ciężko, ale nie łatwiej niż kogoś na pierwszy raz. Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam mniejszą wyobraźnię niż wy i nie wymyślam takich bzdur. Fantaści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAZaki
Sądzę zatem, że patrzysz tutaj przypadkiem. Ciekawe miejsce na przypadek. A kontynuując wątek - pewnie z żoną zrealizujemy fantazję, tj. 2K+M. Nie chcemy tego robić na czas, na już, bo nie spieszno nam, ale jakieś podpowiedzi się przydadzą. Martwimy się o fakt, że nie będziemy znali tej dziewczyny/kobiety i nie będziemy świadomi jej historii kontaktów seksualnych. jak wszyscy, chcemy pozostać bezpieczni i czyści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytelnik

Ktoś jest z wawy i ma ochotę na sex w trójkę  że na i z moją dziewczyną 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż35

My pare miesiecy temu tez zaprosilismy do lozka innego faceta na poczatku nie powiem bylo to podniecajace ale teraz zaczyna mnie to denerwowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulaKrk

Dla nas zrobiły się to trochę standardy. Wczoraj dołączyła do nas pewna 18 latka (nie pytałam w sumie o wiek, ale maksymalnie 20 lat miała). Dziwnie się po wszystkim zachowała, bo rano zabrała rzeczy i uciekła od nas prawie że sprintem. W nocy natomiast nic na to nie wskazywało. Mój chłopak był zadowolony i ona też na taką wyglądała. Hmm. Ogólnie spotkanie zaliczam do udanych mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinia

U nas zaczelo sie od zwyklej imprezy ja, moj chłopak i nasza wspolna kolezanka. Bylo i jest cudownie. Jak tylko przyjezdza do nas w odwiedziny od razu idziemy do lozka. Najpierw bawimy sie same a za chwile dołącza do nas moj chłopak. Uwielbiamy to. Ostatnio wyszlam z pod prysznica i slyszalam odglosy ich zabawy. Najpierw podgladalam ich az nie wytrzymalam i dołączylam. Czasami cale dnie bawimy sie w lózku we troje. Nic to miedzy nami nie zmienilo. On zawsze chcial zobaczyc jak liżę kobietę i uwielbia na nas patrzec jak sie bawimy we dwie. Najlepszy jest zapach spermki i naszych cipek w pokoju. Czasami wyjezdzamy po za miasto zeby zmienic otoczenie. Jest cudownie. Uwielbiamy jak we dwie naraz sie nim zajmujemy. Ona ujezdza Go a ja daje mu cipcie do lizania. Wszyscy mamy mega orgazmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×