Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po czym pierdzicie??

Polecane posty

Gość gość
Takie problematyczne danie na noc to placki ziemniaczane ze śmietaną ;) Nie tylko może wywołać burzę w jelitach, ale dodatkowo zapewnić nam rozrywkę z postaci zgagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie mam dupki, natura mnie nie zaopatrzyla w gumeczkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpfff
gość dziś Znowu zapomniałam o podpisie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooo, podobno nasze zdrowie zalezy od stanu jelit, dlatego tu poniekad zajmujemy sie bardzo waznym tematem.. oo i teraz juz rozszerzamy temat o wiedze konkretna ;) :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc pruuuut
pierdze po daniach z krolika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pruuuut
To w takim razie moj stan jelit jest opłakany :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pruuuut
A śmietana to jest samobojstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpfff
Jeszcze z czasów studenckich pamiętam jak przez aulę przeszła fala poruszenia. Od samego końca, aż do początku sali słychać było pojękiwania zebranej ludności. Dopiero wykładowca wstał i otworzył kilka okien, bo koleżanki bały się, że zmarzną i się przeziębią. Reszta bała się, że się w zimie udusi ns wykładzie :D Dopiero kolega już na magisterce przyznał się mi i mojej przyjaciółce, że to on zafundował wszystkim na drugim roku licencjatu tą rozrywkę. Nie dość, że cichacz to jeszcze KAC morderca poweselny :D Chyba jeszcze nikt nie zafundował temu wykładowcy takich wrażeń :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr bonk
gość dziś Podobno nie tylko od samych jelit, ale też od flory bakteryjnej + jeszcze inne choroby typu wrzody, pasożyty, alergie pokarmowe potrafią wpłynąć na to, że się jest większym lub mniejszym gazownikiem pospolitym ;) Dlatego często jest tak, że mimo iż domownicy niby jedzą to samo jedzenie z tego samego garnka, to jeden będzie od gazów latał pod sufitem, a drugi wytoczy małego bezwonnego cichaczka i tyle w temacie ;) No i ten temat pokazuje te różnice, że jeden po szklance mleka może wymordować półk wojska, a drugi może jeść fasolkę po kretyńsku talerzami, przygryzać frytkami i nawet bączka małego nie puści ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwazajmy na to co jemy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr bonk
gośćpfff Haha że też ludzie potrafią tyle lat pamiętać takie wydarzenia :D musiało być traumatyczne konkretnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdze upps, ja piernicze. Tak zyl biedny kolega z takim sekretem.. Ze on tez wytrzymal... Bonczku, Ty mi tu zaraz tak napierdz uppss, nagadaj, zebym w koncu poszlanafitness, bo place, a nie chodze... A tak mi tego potrzeba... :( Mialam takie olbrzymie gazy, czy moze raczej pojemne przy gdzybicy jelit. Zatem Twoja teoria jest jaknajbardziej prawdziwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpfff
Jeśli trzy ciężarne koleżanki uciekły na korytarz, bo miały mdłości, to chyba traumatyczne jak na tamten czas było dla wszystkich ;) PS: Studiowałam zaocznie, więc przekrój wiekowy był 19-65 lat. Wielu ludzi próbowało dojść do źródła, ale cichociemny się wtedy nie ujawnił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr bonk
gość dziś Naprawdę chcesz żebym Cię skutecznie zmotywował? Ok uprzedzam, że sama chciałaś ;) Uwaga! Jak nie będziesz chodzić na fitness, to się roztyjesz i cały Twój trud dotychczasowy szlag trafi :o Już. Mam nadzieję, że pomogłem :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to super wydarzenie.. 3 kolezanki na korytarzu.. hahaha.. po czym sie tak pryka??? hahaha Bonczku ja juz sie roztylam, trza to stracic.. Juz troche zgubilam, teraz jeszcze "troche" zostalo.. A taka ladna dziewczyna bylam :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr bonk
gośćpfff Ciekawe czy był dumny z tego osiągnięcia ten "czadowy" kolega :D Bo co jak co, ale takiego efektywnego bączura cichacza to nie każdy potrafi wyprodukować :classic_cool: I jeszcze nie zostać przyłapany :P to doprawdy wyczyn godny Chucka Norrisa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpfff
"Kiedy jemy węglowodany (cukier, skrobię, błonnik), część z nich nie zostaje strawiona i wchłonięta w górnym odcinku przewodu pokarmowego. Trafia do jelita grubego, gdzie na resztki czekają bakterie jelitowe. Pod ich wpływem nie przyswojone składniki pożywienia fermentują. Produktem tej reakcji chemicznej są gazy o brzydkiej woni składające się z dwutlenku węgla, wodoru, azotu i metanu. Powietrze połknięte podczas jedzenia i picia do tej mieszanki dostarcza tlenu, co ułatwia fermentację." A tu tak w skrócie informacje o naszych jelitkach ;) Najśmieszniejsze jest to, że niektórzy ludzie takie predyspozycje do częstych wiatrów dziedziczą :P Ja na szczęście aż takich problemów nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich przebojow nie pamietam, tylko ten moj wlasny na wieczorze wspolnym. Przysnac chlopakowi w ramionach i pryknac.. A ta druga para, to byli obcokrajowcy - geje!! Wiec moze jednak sensacja jest. Haha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr bonk
gość dziś Racja. Mogła koleżanka gośćpfff zapytać bohatera czy poda przepis na taką bombę gazową :D Nigdy nie wiadomo kiedy się takie coś może przydać ;) Np do odstraszenia raz na zawsze natrętnego podrywacza, do którego nie dociera, że nie zawsze jak kobieta mówi NIE to oznacza to TAK :P Ehh a podobno ładne dziewczyny nie puszczają bąków :classic_cool: No to spróbuję jeszcze raz zmotywować. Jak nie wyładniejesz znowu, to będziesz posądzana o każdego bąka, który zawisł w powietrzu, nawet jeśli to nie Ty byłaś jego autorką. :D No bo tak już jest, na kogoś trzeba zawsze zgonić, a ładnych nikt nie ma sumienia ostarżyć, no bo jak to tak... taka ładna a taki smrodek? Nie pasuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do Cichociemnego to wątpię, żeby był dumny z wyczynu, bo kaca miał niemiłosiernego. To nie była jego jedyna akcja przez wspólne 5-lat studiów na dwóch różnych uczelniach ;) I tak nie przebił kolegi, który spowodował popłoch na schodach, na uczelni. Sam się wtedy przestraszył, że się zasłał, a echo poszło na całe skrzydło budynku. Mieliśmy szczęście być tylko obserwatorami w górnego piętra. Nigdy takiego popłochu nie widziałam jak wtedy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpfff
Znowu brak podpisu :D pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludziska, co tu przychodza poczytac.. Piszcie po czym macie gazy.. I piszcie o jakis smiesznych wydarzeniach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpfff
Pisałam, że miał kaca poweselnego, więc na takim weselichu pewnie miał niezłą mieszankę alkoholi i pokarmów. Ja w temat się nie zagłębiałam, bo to nie pierwsza i nie ostatnia z takich sytuacji na studiach. Tylko, że największy wyczyn wykładowy zaliczył :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpfff
Tu się nie ma co krępować w temacie ;) Szkoda, że tylko cztery osoby jak na razie piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr bonk
gośćpfff dziś To miałaś wesoło na tych studiach :D Ja zresztą też, bo miałem w 100% męski kierunek, więc od czasu do czasu jakieś bąki latały po sali i nikt emocji z tego nie robił, chyba że były wyjątkowo jadowite :P Choć najczęściej to były jedne i te same osoby, które się z tym nie kryły i jeszcze z tego cieszyły. Od razu uprzedzę domysły i dodam, że ja nie brałem w tym udziału. Ja co najwyżej dyskretne tajniki na korytarzu po upewnieniu się, że nikt za mną nie idzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Hahaha.. Padlam doslownie! Ja z czasow studiow pamietam tylko kolezanke z brudem pod paznokciami, z osadem na zebach od niemycia ich, w cuchnacych niepranych ubraniach... Taki niby nie pierd, a jednak fujjj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up nie widać mojego posta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pffff, padlam!! I na bank jak znam zycie, to i przezwisko mial na stale Cichociemny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cos sie dzieje.. Mysle, ze to przeciazenie tematu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpfff
Nie miał przezwiska. Teraz tak go opisałam, bo nikt wtedy nie wiedział skąd to świństwo wyszło :D Dopiero przy rozmowach na drugiej uczelni, gdzie z naszej macierzystej byliśmy tylko w czwórkę, dopiero się pochwalił tym wyczynem. My już o tym praktycznie nie pamiętałyśmy i po tym jak nam przypomniał, to trauma wróciła :D Z tym kolegą mieliśmy dużo przebojów różnego rodzaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×