Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po czym pierdzicie??

Polecane posty

Ehh no niestety drzemka zabiera nam cześć życia, ale jakby to faktycznie była taka strata, to byśmy sobie na tę przyjemność nie pozwalali :D Co do książki... Omg co Ty czytasz? :P Swoją drogą ciekawie to wygląda... Na oko pewnie ładna pani, o długich, różowych paznokciach, a takie rzeczy czyta :D Co do biznesu, to cóż, jak widać na wszystkim można w dzisiejszych czasach zarabiać, nawet na pierdach :P I to pewnie nie mało :D Ba, kiedyś gdzieś widziałem ogłoszenie do pracy w Chinach jako... (uwaga jedzący i wrażliwi niech dalej nie czytają!) ...analizator gazów jelitowych. Tak, dobrze czytacie, ponoć analizując gazy można wcześnie wykryć różne choroby... Oczywiście podstawowe wymaganie - dobry węch :D Nawet stawka była bardzo wysoka, bo pewnie mało chętnych na to stanowisko... także widać da się zarobić :P Poza tym jeszcze w branży porno jest odpowiednia nisza na to :D Różne są fetysze i upodobania noo ;) Nie pytajcie skąd wiem :P Ale Ty widzę też gościu obeznana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam ksiazke "jestem zona szejka", opisywane w niej jest przede wszystkim zycie tych bogatych skurczybykow, troche mozna pozazdroscic ale jak widac od tych pieniedzy to im sie w dvpach przewraca i wymyslaja juz takie fetysze dla urozmaicenia swojego zycia ze brak slow... Obeznana... hmm mam kolezanke ktora byla w aferze dubajskiej wiec to i owo wiem co tam sie wyprawia i jakie ceny maja owe fetysze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, widać to taka kultura specyficzna, że takie rzeczy u nich powszechne :D W d****h im się przewraca i to dosłownie w d****h! :D Zresztą fetysz to fetysz, niekoniecznie trzeba być szejkiem i mieć kasę żeby jakiś nietypowy mieć :) I tu po raz kolejny - lepiej nie pytajcie skąd wiem :P A że zawsze znajdą się ludzie, którzy potrafią nawet na tym zarobić to cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to troche chore na co ludzie sie godza dla pieniedzy! jeszcze baka komus w twarz puscic i dostac za to kase to jeszcze rozumiem nawet mogloby byc zabawnie ale dac sobie narobic do paszczy tego juz nie rozumiem i na sama mysl cofa mi sie dzisiejszy obiadek a byl pyszny wiec moze zmienmy temat bo nie chce przytulac sie z toaleta :P Wlasnie chyba utne sobie drzemke, sloneczko troche mnie zmeczylo a za niedlugo odpalamy grilla wiec musze byc fresh na mini garden party z rodzinka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie te kultury same w sobie przerażają z lekka, a jeszcze te ich rozrywki... Masakra :o Bączek to jeszcze dość niewinne upodobanie ale tamto... :o Garden party? Super! Zazdraszczam ;) Ja właśnie zjadłem sobie spaghetti i też sobie leżę, ale mam nadzieję, że nie zasnę przypadkiem... Choć z drugiej strony, u nie akurat pogoda jest bardzo nieprzewidywalna... Do opalania słaba, bo za chłodno, a jeszcze momentami pada... Także dziś na pewno na rower nie pójdę :( Ale trochę ruchu już dziś miałem, bo siostrzeniec wparował na bieżnię przy szkole i musiałem za nim biec żeby mu coś do głowy nie strzeliło i nie postanowił sobie wybiec gdzieś na ulicę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to dzis robisz za opiekunke :P Same dobre cechy kolego masz. Na meza zloty facet: nie pije, dba o siebie, grzeczny, uprzejmy, goscinny, potrafi zajac sie dzieckiem... a ze czasem sobie pryknie niezbyt aromatycznie to coz, komu z nas sie nie zdarza? ;) zonka bedzie miala z Toba dobrze ;) a ja pospalam fajnie sobie i ide teraz szykowac kielbaski i szaszlyki warzywne i miesne i sery na grilla i salatke i wszystko co na stol na imprezke ;) Tak sie sklada ze na grilla moge pozwolic sobie tylko u rodzicow a w sezonie kiedy mozna go odpalic jestem u nich max 3 razy wiec jak juz jestem to biesiada! :D hehe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajjj no i kolejna, która mi tu słodzi :D Dziękuję za miłe słowa, na prawdę miło mi się zrobiło :) Aż się zarumieniłem nieco :P No cóż, bączek się każdemu zdarzy od czasu do czasu... Gdyby było inaczej, to by ten temat nawet nie istniał :D A istnieje i jak widać ma się całkiem dobrze, bo ciągnie się od jakiego czasu już i wiele stron ma ;) I coraz ciekawsze osobistości tu przybywają, co cieszy :) Dobrze, że są tacy ludzie z poczuciem humoru i dystansem do siebie. Moja przyszła partnerka (o ile się takowej dorobię) też nie ma opcji, żeby była inna pod tym względem ;) Inna nie ma opcji żeby ze mną wytrzymała :D Ehh ja miałem nie spać, a mimo wszystko oczy mi się na moment zamknęły :D No nic, trzeba się podnieść i się czymś zająć... A tego grilla to zazdroszczę :) Ja nie pamiętam czy w tym sezonie był już grill i nas.... Chyba nie. Aż wstyd :P Trzeba w końcu zrobić ;) No ale u nas też ciężko wszystkich zgonić na działkę w jednym czasie, więc jak się to uda chociaż 2 razy w sezonie, to można mówić o sukcesie :D A szkoda, bo ja uwielbiam być operatorem grilla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochani.. Widze, ze Wy od rana bardzo aktywni. :) Ja obudzilam sie o 8, w blogim nastroju. Niestety po filizance melisy znowu zapadlam w sen ok 10. Obudzilam sie o 13 i teraz dopiero zaczynam organizowac sobie dzien i jedzonko :D ;) Milego dnia dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłego dnia śpiochu nasz ;) A tak się zastanawiałem gdzie Ty dziś bawisz, że Cię nie ma od rana z nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymasz ja po nocach na kafe to dziewczyna raz w tygodniu musi odespac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mowilam ze zloty chlop ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz lepiej jak tam grill? ;) Wszyscy już najedzeni? Ja sobie oglądałem z rodzinką wesele, na którym byliśmy. Uff jak to dobrze, że mnie prawie na filmie nie widać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu, ja moge tylko potwierdzic wszystkie te superlatywy na temat naszego Bonczka.. :) Gdybym mlodsza byla, to na bank chcialabym sie spotkac.. A i polecic kogos raczej nie moge, bo nikogo takiego nie znam.. Calkiem fajnie rozmawia mi sie z naszym towarzyszem po nocach. Trafil nam sie niezly rodzynek.. :D Mam nadzieje Gosciu, ze dobrze sie bawisz.. Ja juz cosik wrzucilam na ruszt. Bonczku dobry wujek z Ciebie. Mam nadzieje, ze jakos dajesz rade w ten ciasny i tlumny weekend. Ja Kochani troche tu ogarniam i rzadko dzis zagladam. Ale zlapalam sie w sklepie, i to juz drugi raz, ze za Wami tesknie.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grill pycha, te kielbaski ahhh ohhh i serki i warzywka... Jutro ostatni obiadek u rodzicow i w poniedzialek uciekam na wawe... Ehh wszystko co dobre szybko sie konczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety wszystko co dobre szybko się kończy ;) A dzisiejszy dzień nie był taki męczący jak się spodziewałem, goście były praktycznie cały dzień poza domem ;) Autorko Ehh tyle lukru co tutaj od Was to chyba jeszcze nigdy w życiu nie dostałem na raz :D A co do tej tęsknoty za nami... Domyślam się, że to na zasadzie, że jak Ci się bączka zachce, to sobie o nas przypominasz :) W sumie ja też tak mam :D A że akurat na zakupach Ci za nami tęskno, obstawiam najgorsze... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bylo zadnego wygrzmotu wsklepie, jesli to miales na mysli ;) :D Nie, nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze dodam, ze choc brzuch i boczki jeszcze wystaja, to zapielam pasek o 2 otworki blizej.. Czyli chyba mnie oko nie myli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie dziwne, że akurat w sklepie zatęskniłaś ;) Czyżbyś znowu fasolkę kupowała wtedy albo coś tego typu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieeeee...Ano nie wiem.. Tak jakos. Rozpisywaliscie sie o jedzeniu.. Moze to dlatego.. Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I bardzo dobrze, że widzisz kolejne dowody na to, że wszystko idzie w dobrym kierunku :) To jak już jesteśmy przy chwaleniu się, to i ta się pochwalę ;) Nie wiem czy mi się tylko wydaje albo tylko sobie wmawiam, ale chyba trochę mi łapa urosła od tych ćwiczeń ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba tak ;) W sumie jakby nie patrzeć dużo tutaj o jedzeniu było w temacie, więc kolejne skojarzenie jakby nie patrzeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie się wykąpałem i wgramoliłem się do namiastki łóżka... Normalnie bym szybko zasnął, ale chyba tym razem się to nie uda.... Raz, że niewygodnie, a dwa... Rodzice obok mi tu chrapią 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×