Moja przykra refleksja

gość dziś Nie przejmuj się autorko, jego żonka pewnie kopnęła w zadek, albo żadna nie chciała i tak musi biedaczysko upuścić jadu na babskim forum ;)

Autorko wrednego trola ignoruj, czuje się mocny, bo wyzywa kogoś w necie.

bije, gwałci to stare próchno; no chyba nie więc czego ona chce szacunku, zaintereswoania :p

Autorko wrednego trola ignoruj, czuje się mocny, bo wyzywa kogoś w necie.

gość dziś bije, gwałci to stare próchno; no chyba nie więc czego ona chce szacunku, zaintereswoania jezyk.gif STARY CIE MUSIAŁ NIEŹLE SKRZYWDZIĆ A MATKA UDAWAŁA ŻE NIE WIDZI

no bo nie rozumiem, baba 60 lat i ma pretensje że stary dziad jej nie szanuje i nie kocha... serio ? :p

gość dziś Dziękuję Nie warto wchodzić w dyskusję z idiotą, bo sprowadzi nas do swego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Trollik nareszcie czuje, że żyje, bo wreszcie ktoś zwrócił na niego uwagę i odpowiedział :D

gość dziś Jesteś tłukiem intelektualnym, więc nie rozumiesz, rozumiesz? :D :P

no ale autorka nie napisała co jej tak naprawdę robi, co znęca się psychicznie , fizycznie ???

Sam prawda...

Ja mam uutorko to samo. Życie z moim mężem to jedna wieloletnia nuda i samotność.

Sam prawda...

gość dziś Jak sobie z tym radzisz? Życie obok jest bardzo trudne, szczególnie jeśli ta druga strona jest uparta, zawzięta, bez oznak człowieczeństwa. Trudno nawet o przyjaźń czy poprawne relacje.

Autorko, skupmy sie na Tobie, a nie na wariacie jakims. Moj chlopak specjalista siedzi obok i mnie neci, zeby kazac mu namierzyc IP tego niesmacznego trolla. No, ale do rzeczy.. Jestem jednak za, zebys porozmawiala z corkami. Powiedz, ze powaznie myslisz o opuszczeniu meza i uradzicie cos. Rada, to nie tak duzo, skoro sama zainwestowalas w edukacje dzieci. Moze akurat cos razem uradzicie. Nie mozesz byc w takiej sytuacji sama.. Skoro brakowalo Ci odwagi przeztyle czasu, to i przy rozwodzie bedzie bbbaaaardzo ciezko. A zaslugujesz na jeszcze wiele lat w spokoju i radosci z zycia :)

gość dziś Po pierwsze - jestem pełna podziwu dla Twojej osoby, młoda, a jakże empatyczna z Ciebie osoba. Ze swojej strony przekazuję Ci cała swoją pozytywna energię życząc szczęśliwego życia z chłopakiem:D Po drugie - córki są już w przekonaniu, ze nie odejdę od ich ojca. A nie odejdę, bo boję się o przyszłość, ale też boję się samego rozwodu. Znam charakter męża, jest nieobliczalny. W tym miejscu napiszę, być może to ma jakieś znaczenie dla osób, które znają temat, mąż jest emerytowanym policjantem.

ale co ci robi dokładnie?? co wsadziła ci na łeb jabłko i strzela :D

Dziekuje. Staram sie, sama mam trudnego tate, mame tez juz nie raz namawialam na rozwod.. Ale tez wiedzialam, ze nigdy tego nie zrobi. Lubie pomagac ludziom na ile moge. Jesli maz to emerytowany policjant, to rozumiem.. Latwo nie bedzie.

jak wystapisz do sadu o sprawe rozwodowa ew alimenty dla ciebie bedzie cie stac na wynajecie malego mieszkania

21:16 ciężko mi, ale staram się chociaż na stare lata jakoś milo je spędzić. Spotykam się częściej z koleżankami wyjeżdżam na wczasy. Niedługo mam nadzieję dostanę skierowanie do sanatorium. Zapełniam czas czytaniem, jazdą na rowerze i pracą w ogrodzie. Mam mało znajomych, bo nigdy wg męża, to nie było to. Od ponad 10-ciu lat nikt do nas nie przychodził, nigdzie nie bywaliśmy.Jęczal, że nie ma pieniędzy, chociaż urabialam się po łokcie. Dla czego się nie rozwiodlam? Pamiętalam zdanie: widziały gały co brały. Chociaz teraz wiem, że to nie jest tak. Ludzie z biegiem czasu zmieniają się, często na niekorzyść, a już ktoś despotyczny i zarozumiały, to widzi tylko koniec swojego nosa. Ale wytrwam, już go nie potrzebuję.

Mnóstwo blaaa..blaa,, bla... Ale o co tu w ogóle chodzi? Bije cie? Zabiera pieniądze i nie daje jeść? Rzuca w ciebie kamieniami? Czy chodzi może o to że przez pierwsze 2 lata tak, a kolejne 30 lat już nie skakał na fujarce jak zajączek wielkanocny? O co chodzi??

"Kiedy umrze mój mąż, nie będę ani smutna, ani też nie będę tęsknić." Tak sie hoduje żmije na własnej piersi. "Ma 60 lat, przeżyliśmy ze sobą ponad 30 lat i te 30 lat było tylko udręką." Ten 60 letni biedak wyhodował sobie jadowitą. " Ale wytrwam, już go nie potrzebuję." Wytrwa do jego śmierci. Bo jego już nie potrzebuje - ale bez jego pieniędzy zdechnie przed nim. STRASZNA KOBIETA!!! MĘŻCZYŹNI!! CZY JESZCZE KTÓRYŚ Z WAS MYŚLI O ŻENIACZCE??

gość dziś Facet, jesteś bezmózgiem i takiego nie stać nawet na żmiję:P

Dziwna konstrukcja myślowa (hehehe myślowa...) - uważasz że ten którego nie stać na utrzymywanie żmiji jest gorszy od żmiji? Czy może ten który chce mieć choćby byle żmiję jest lepszy od tego który żmiji nie chce? A w ogóle to uważasz że mężczyzne powinno być stać na kobietę? Tak jak na psa?

naucz się poprawnie pisać słowo żmija w dopełniaczu l.p.

19:25 masz rację - nie myśl o żeniaczce. Uratuje się jedna kobieta.

JA sie uratuje! Ja!! A nie jakaś, qrwa, kobieta!!!

Pomysl ze mąż może zachorować i jeszcze będziesz jego opiekunka. I kolejne 20 lat razem. Brr.

Albo ty zachorujesz i mąż przez następne 20 lat będzie musiał utrzymywać pasożyta - albo jeszcze dope podcierać kobiecie która go nienawidzi. Brrr..

Do 19:25 biedny czlowieczku, nie myśl swoją główką tylko zacznij głową. Tu nie chodzi o kase, mam swoją i to większą od męża. Więcej mi się nie chce pisać, bo i tak tępaczku nie zrozumiesz.