Różnice pomiędzy 24 latką a 35 latką (ciało)

Hej! Byłem z kobieta o 5 lat starszą... tzn. 35 lat ma... Teraz od niedawna jestem z 24 latką (sam mam 30 lat). No i mam porównanie...tzn. chodzi o ciała, ale wiadomo to jest subiektywne i odnosi się do tych 2 osób... także np. w innym przypadku może być inaczej... Na pewno jest różnic w wyglądzie kolan. Młodsza ma ładniejsze kolana. Nie ma też takich pionowych zmarszczek nad nosem, na czole (tzw. lwia zmarszczka). No i rano oczy są hmmm mniej zmęczone. Młodsza ma mniejsze piersi ale zdecydowanie bardziej jędrne. Młodsza też ma dłuższe włosy... Brzuch u obu jest podobny (tzn. całkiem ok). Tyłek - właściwie nie ma żadnej różnicy. Twarz-tutaj młodsza ma jakby bardziej napiętą skórę... Miejsca intymne-nie ma różnicy żadnej. Stopy-też praktycznie nie ma różnicy Dłonie-brak różnicy. Uda-młodsza ma bardzie jędrne i nie ma cellulitu. Łydki-młodsza ma bardziej jędrne Uzębienie-to samo. Spojrzenie i hmmmm styl ubioru - zdecydowanie na korzyść młodszej... No i piękne długie włosy.... Pozdrawiam

Czyli spoko dziewczyny ci się trafiły. Czasem 35 latki wyglądają jak własne matki :P

A ja jestem ciekawa jak wygladaja jedrne zeby

Hmm chodziło mi że zęby są OK w obu przypadkach

Wow, jakie odkrycie! ynteligentny inaczej :-) jaki poye.b!!!!

jaki debil!!!! wiek nie musi swiadczyc o wygladzie!

Haha co za analiza:) jestem instruktorem fitness i mam porównanie-nie wiek tylko to, czy całe życie na d***e siedzisz czy nie !

Instruktor fitnessu nie pierdź w stołek. Bo bzdury wypisujesz. Wiek ma duże znaczenie. Jeszcze ciąźa i wtedy zobaczymy.

A ja odkryłem taka prawidłowość że młodsze mają zawsze ale to zawsze ładniejsze, smuklejsze stopy (oczywiście w tej samej kategorii wagowej). U starszych są jakieś szersze, nawet jak zadbane. I to już nie to :)

A ja odkryłam, że im starszy facet i sam tym bardziej poperr/do/lo/ny. :p

:D :D :D 100% racji

Tak

:p

Pracuje z duża ilością kobiet i swoje widzę.nie mówię o kobiecie która urodziła trójkę dzieci i fitness widziała w tv.ćwiczy kobieta całe życie to i efekty ma.tyle w tamecie

Na sylwetkę i ciało pracuje się calutkie życie - nie trzeba się odchudzać bo zawsze ma się ładne ciało ćwicząc i jedząc tyle ile potrzebuje organizm. To sprawa samozaparcia i silnej woli.

Zgadzam się z powyższym.jak ktoś całe życie ma w nosie własne ciało nie ćwiczy i byle jak się odżywia to niestety na nic zmiana trybu w momencie gdy już źle wyglądasz! Ja wiem ze zmieniają się rysy twarzy ale bardzo długo można świetnie wyglądać.popatrzcie na laski które dużo ćwiczą i zdrowo jedzą-a porownajcie do spasionej 20latki

Popatrzcie na chodakowska czy Lewandowski czy jakąkolwiek inna fitnessie -nastolatkami nie są ale to za nimi ogladnelabys się na plaży a nie za18tka zraca chipsy

A ja bym się obejrzał za 18 z chipsami pod warunkiem że ważyła by tyle samo co Chodakowska, nie porównujmy szczupłych 40 latek do tłustych 18 bo to bez sensu, co lepsze zadbane Porsche z lat 80 czy kilku letni dostawczaku, to bez sensu

No ale skoro cymbal zaczął głupi temat to komentuje.śmieszą mnie takie tematy z różnych powodować.napisałam o chodakowskiej właśnie z tej przyczyny że nie można generalizowac! Porównywać to można i wnioski wyciągać np.ciało 24 latki a 60latki....pomiędzy 24a 34 nie ma sensu

Każdy facet w długim związku ma takie porównanie, wystarczy przypomnieć sobie jak wyglądała partnerka 10 lat temu, popatrzeć na zdjęcia. I to jest jedyne porównanie które ma sens, ta sama osoba, ten sam rodzaj skóry itd. I teraz niech mi ktoś powie że teraz jego kobieta wygląda lepiej... chyba że schudła 40 kg...

Po chuj komentować oczywistej rzeczy-są super wyglądające 35latki i obleśne 20latki

11 lat roznicy. Nie ma co porownywac, analityku. Tak jak porownywac swieza pietnastke z 26-letnia babą.

A facetom po 35 roku zycia zaczynaja zwisac jaja i dupa. Rosnie im piwny brzuch, a po 40 stce 80% musi brac viagre bo im nawet nie bryknie.

Otóż to :)

A może teraz dla odmiany porównamy ciało 24 latka z 35 latkiem?kto się odważy?

Ok. Ciało takie samo, lekko na plus bo chodziłem jakiś czas na siłownię a kiedyś byłem chudzielcem. Twarz całe szczęście wygląda na góra 30 lat ( tak mówią) bo jak miałem 25 to piwa bez dowodu nie kupiłem, wyglądałem jak gnój. Włosy mam, zmarszczek brak,sprzęt działa w 100% , ogólnie to brzydal ze mnie ale to jest niezmienne od lat.

No tak samo czują się 35latki ale zaraz zleca się koneserzy kobiecej urody wmawiajacy nam że rozkładamy się przekraczając 30tke!

Hmmmmm to ze stopami to ciekawe.... ale hmmmmm... znam 40 latkę co ma smukłe stopy

Zadbana 35 latka w porównaniu do niezadbanej 35 latki to jak Fiat 126p KOMFORT a STANDARD Model PF 126p 650 Komfort ma skuteczniejszy układ hamulcowy, o większej średnicy bębnów. Wzdłuż bocznej części nadwozia umieszczono szerokie listwy chroniące przed drobnymi wgnieceniami.

To teraz porównajmy Ciebie 30 latka z 25 latkiem. Różnic zapewne będzie sporo :)