Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milczącygość

To, że od wielu lat milczę nie oznacza, że o Tobie nie myślę.

Polecane posty

Gość milczącygość
Coś to forum mi się zacina zwłaszcza w chwili gdy powstaje kolejna podstrona. Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
1 2 3 1 2 3 test test no jak to sie kurka wodna zacina pierunstwo jedne no :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
gość dziś A czy ktoś te imię w tym wątku wymówił prócz Ciebie? Nie. Więc skąd taki pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milczącygość dziś Dziekuję za wyczerpującą odpowiedź. Odnoszę jednak wrażenie, że nie jesteś ze mną do końca szczery. Piszesz, że urzekła Cię jej osobowość i głos, ale przecież pierwsze na co zwracamy uwagę to wygląd. Nie wierzę, że zauroczyłbyś się nią gdyby była gruba i o twarzy jak rozgnieciony pomidor. Zgadzam się, że charakter jest ważny, ale w pierwszych sekundach decydujący jest wygląd i nie przeskoczymy tego. W przypadku mężczyzn to już w ogóle. Jak ci się od radu kobieta fizycznie nie spodoba, to nieważna będzie jej osobowość. W moim przypadku może chodzić właśnie o wygląd, stąd moje problemy z facetami. Przyznaj zatem, że ona była po prostu rownież piękna ciałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
gość dziś Jeśli chodzi Tobie o to czy była puszysta to nie. W młodości miałem do czynienia z pewna nachalną, puszystą dziewczyną i od tamtej pory mam uraz psychiczny do takich osób. Nawet do mężczyzn. Powiem Tobie tak. Na początku nie spodobała mi się. Wydała mi się trochę dziwna. Ponadto podobał mi się inny typ urody. Wszystko jednak uległo zmianie wraz z czasem. Jednak odpychająca też nie była. Normalna dziewczyna. Wiesz, z jednej strony doszukujesz się detali, a z drugiej wszystko spłycasz i sprowadzasz do wyglądu. Masz z tym widzę nie lada problem. Proponuje zaakceptować siebie i pogodzić się z losem. Przyjąć postawę w stylu co ma być to będzie. Ty chyba na siłę chcesz wszystko zrozumieć, a tak się nie da. Wierz mi, że wiele puszystych kobiet chodzi ze szczupłymi facetami. Śmiesznie to wygląda, ale to jest fakt. Znam też kobiety, które ja bym nie dotknął przysłowiowym kijem, a one ułożyły sobie życie i są szczęśliwe... w przeciwieństwie do mnie. Nie jestem odpychający i niektórzy nawet mówią mi wprost, że to dziwne iż nadal jestem sam. Każdy jest w stanie ułożyć sobie życie i się związać. Może masz za duże oczekiwania. Często przeciętna osoba szuka sobie kogoś nieprzeciętnego. Zapominamy co się tak naprawdę liczy. Zejdź na ziemię i nie zaprzątaj sobie tym głowy. Miłość jest jak wypadek. Nigdy nie wiesz kiedy trafi na Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest Stara i zbrzydla a on założył 20sty ten sam temat,żyje na etapie nastolatka,i karmi się wspomnieniami które nigdy nie wrócą, bo minęło 20 lat.Co,nie tyle? Dobra to ile? 10? Tępy but!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za kret :D:D nie była odpychajaca :D:D Dlatego o niej pisze milionowy raz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
Widzę, że mam tu psychofana, a może psychofankę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milczącygość dziś Czyli załóżmy, że Tobie zawsze podobały się niebieskookie blondynki a ona była ciemnooką brunetką. Takie zjawiska już w naturze się pojawiały, gdy kobieta była zwyczajnie ładna. Nie słyszałam jednak o tym, żeby nagle jakiemuś mężczyźnie spodobała się kobieta, którą na początku uznał za brzydką. Kobiety są bardziej tolerancyjne pod tym względem. Nawet jak im się mężczyzna nie spodoba na początku fizycznie, to jak nadrobi osobowością, inteligencją i pewnością siebie, to dostaje szansę ;) Może i za bardzo drążę i próbuje usystematyzować ludzkie relacje, ale taka już jestem. Pomaga mi to uporządkować bałagan w głowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
gość dziś Ale to się nie stało nagle.... No właśnie widzę, że chcesz ten bałagan posprzątać, ale moim zdaniem to syzyfowa praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu nie uwierzę, że kobieta braki w urodzie nadrobi osobowością. Rozmawiałam już z wieloma mężczyznami na ten temat i nigdy nie słyszałam, żeby któryś zakochał się w dziewczynie, którą na początku uznał za brzydką. Sądzę, że ujęło Cię w niej przede wszystkim to, że okazała Ci sympatię i że dobrze się w jej obecności czułeś. Zapewne nie było między Wami jakiegoś dużego pociągu seksualnego. Żyjesz teraz tylko wspomnieniami tego jak się z nią czułeś. Podejrzewam, że gdybyś ją przypadkiem gdzieś spotkał, to byś się w sekundzie odkochał. Oczywiście domyślam się, że Ty to widzisz inaczej. Wiem, że się ze mną nie zgadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
gość dziś Wiesz... to jest jak totolotkiem. Ja często grywam i zazwyczaj nic nie wygrywam, a jeśli już to kilka złotych. Kolega nie gra wcale, ale raz go ktoś namówił i wygrał od tak 5 tys. zł. Tak samo jest w życiu uczuciowym. Swego czasu na siłę szukałem kogoś i nie mogłem znaleźć odpowiedniej osoby. Załamałem się totalnie, popadłem we frustrację i depresję. Zmieniłem pracę i masz ci los. Trafiłem na wyjątkową kobietę. No może nie zakończyło się zbyt romantycznie, ale chce powiedzieć, że życie nas zaskakuje w najmniej oczekiwanych momentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli baba była brzydka jak noc a on teraz do niej wzdycha? Facet, ogarnij się. Jak już wzdychać, to do księzniczki a nie do matki Shreka. Ja to przynajmniej mam za kim tęsknić. Tez podkochuje sie w mezatce ale z niej to jest prawdziwa piekna kobieta, a nie jakis wyplosz jaki opisujesz. rozejrzyj sie za ladna laska, a nie jakas mila brzydula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
gość dziś Czyli zadajesz mi pytania na które już z góry znasz odpowiedź. Hmm... Szczerze? Dopiero po czasie zaczęła mnie pociągać fizycznie. Po zakończeniu znajomości gdy mimowolnie wodziłem za kimś wzrokiem odkrywałem, że robię to tylko dlatego, że owa osoba mi Ją przypomina. Psychika bywa programowalna. Przykład z innej beczki. Motoryzacja. Mężczyzna może mieć w swoim życiu kilka samochodów, a nawet kilkanaście. Sentyment ma jednak cały czas do pierwszego. Niejednokrotnie bywa tak, że po latach faceci kupują sobie znów tego poczciwego Fiata 126p i go remontują, dbają, chuchają... Musisz zrozumieć jedno - każdy jest inny. Jeden nigdy maluszka nie sprzeda. Inny zamieni go na nowszy model. Jeszcze inny kupi go po latach i będzie nosił na rekach. Ktoś może wzdychać do niego całe życie. Może też żałować, że sprzedał. Albo zapomni o jego istnieniu. Bywa, że ktoś sam celowo go zniszczy. Lub też przerobi na swoje upodobanie. Komuś chodzi o styl klasyczny. Innemu o tuning. Pasjonat zakocha się w duszy malucha i całej otoczce. Ktoś inny natomiast jest snobem i kupi go by zaimponować kolegom. Może to też być forma inwestycji. itp. itd. Widzisz to? Jeden głupiutki maluch, a ile opcji. Tutaj masz jednostronną interakcję, bo Maluszek to przedmiot. W związku sprawa komplikuje się o ta drugą stronę. Ogarnięcie tego jest tylko Twoja swego rodzaju malutką fobią. Wiele osób mówi, że kobiety nie da się zrozumieć. Czy Ty siebie rozumiesz? Jeśli nie to jak chcesz zrozumieć innych? Jednemu podoba się kolor biały, inny lubi czarny. Chcesz im zaproponować szary? Oboje odrzucą taką propozycję. Moim zdaniem dyskusja o tym w zasadzie nie ma najmniejszego sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
gość dziś Szkoda, że w Polsce nie ma powszechnego dostępu do broni. Takich jak Ty już dawno by wyeliminowali. :D Trolling jest specyficzną formą choroby psychicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
Ponadto trolling to forma psychicznego prześladowania swojej ofiary. Można było by na to znaleźć jakiś paragraf. Kiedyś to unormują prawnie i prześladowanie w sieci się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze, czy Wy utrzymujecie jakiś kontakt? Powiedziałeś jej co czujesz wprost? Z wcześniejszych postów ciężko wywnioskować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest trolling, tylko dosadne wyrazenie opinii w sieci. Nie wiem gdzie ty tam widzisz trolowanie. W dodatku dalem ci rade: poszukaj innego ladniejszego obiektu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
gość dziś Tak. Wiedziała co czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
gość dziś Ale... nie, kontaktu nie utrzymujemy ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
gość dziś Musisz zatem mieć sporo przyjaciół skoro tak emanujesz pozytywną energią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
gość dziś Fakt, takim jak wy nie warto odpisywać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
cicho_szaaa dziś Zasadność wątku kruszeje? W jakim sensie? Wydaje mi się, że moja metafora świadczy tylko o tym, że miłość to nie jest zaplanowany układ na całe życie tylko niezwykłe szczęście, które spada na nas niespodziewanie. Nie przeczy temu co jest zawarte w temacie. Temat to forma przekazu, który tak naprawdę jest tylko hasłem rzuconym na wiatr. To tak jak by wrzucić do oceanu butelkę z listem do konkretnej osoby. Wiem, że nigdy do niej nie trafi, ale nie to się liczy. Liczy się sentyment do Niej i wspomnienia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już założyli o tobie tamat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już założyli o tobie tamat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
no i znów to samo, wysyłam odpowiedź i nic pewnie zaraz wskoczy strona 11 i dopiero wówczas ukażą się tekst dlaczego trwa to tak długo hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
gość dziś Przejrzałem i nie wiem o którym wątku piszesz. Ani jeden mnie nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiota do kwadratu...z ciebie się tu śmieją Nie widzisz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicho_szaaa
pozwól, że Cię zacytuję: "że miłość to nie jest zaplanowany układ na całe życie tylko niezwykłe szczęście" - dlatego :) przy czym błędem z mojej strony, byłoby próbować teraz Ci wyjaśnić więcej trzymaj się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczącygość
cicho_szaaa dziś No niezbyt ładnie z Twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×