Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak ubrać miesięczne dziecko kiedy jest 30 stopni na dworze?

Polecane posty

Gość gość
W body lub rampersa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I absolutnie nie stawiaj budy w wózku ani nie zakładam na nią żadnych pieluch itp.! Jedynie parasolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak body z krótkim rękawem wystarczy. Ja zawsze mówię, że jak mi gorąco to co dopiero dziecku w gondoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rampers z krotkim rekawkiem, parasolka nad wozkiem, krem przeciwsloneczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak z tą buda to aż mnie słabi jak to widzę. Na dworze 25 a w gondoli 35i jeszcze dziecko pod cienkim kocykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek 1,5miesiąca na samym pampersie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie jest 30 stopni przepraszam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój w samej pieluszce przykryty tetrą. Na ogródku w cieniu pod drzewkiem. 16 dni ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro ma być 30 stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas (ten co ma 16) było 28 w cieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w cieniu są 33 stopnie i dychota niesamowita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra ,nie zakładamy budy ,to w takim razie jak oslonic dziecko od słońca ? Mój dziec się wkurza jak mu w buzię świeci słońce. I nie mówimy tu jak wózek stoi w ogródku w jednym miejscu tylko jak jesteśmy w ruchu ( mieszkam w mieście ). Z parasolem to przecież umordowanie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie 16:53. Cwaniary mają ogródki przed domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 lata temu, kiedy były prawdziwe upały, radziłam sobie z parasolka i psem przy wózku i jakoś dałam radę, więc wystarczy kupić porządną parasolke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
|Jak się mieszka na wsi albo w mieście gdzie są 2 ulice na krzyż to można z parasolką chodzić. ja mam którkie i krete uliczki i przerobiłam 3 parasolki w końcu wypierniczyłam je. Bo albo musiałam je wyginać co chwila albo dziecko było na słońcu. Miałam budę która mogłam rozpiąć i w 1/2 była z siatki. Jak mi kiedyś p***a zaczęła jęczeć, że po co ta buda to jej powiedziałam krótko "proszę pilnować swojego nosa". Obydwoje dzieci przezyło, bez uszczerbku na zdrowiu i udaru cieplnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No patrz, mieszkam w dużym mieście i bez najmniejszego problemu radzilam sobie z parasolka, no ale nie jestem lajza, więc może dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×